Data dodania: 2015-03-12 (08:59)
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji kwotowań polskiej waluty po ostatnich sesjach i podwyższonej zmienności. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1250 PLN za euro, 3,9146 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,8721 PLN względem franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu nieznacznie spadły i wynoszą aktualnie 2,443% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskich aktywów przyniosło lekkie odreagowanie, chociaż złoty w dalszym ciągu znajdował się pod presją w relacji do dolara amerykańskiego. Polska waluta zyskała wobec euro i franka szwajcarskiego, podczas gdy rentowności polskiego długu nieznacznie spadły. Wskazuje to, iż podstawowym problemem pozostaje wysoka wycena dolara i w przypadku jej ustabilizowania można zakładać polepszenie nastrojów m.in. wokół walut CEE. W przypadku USD/PLN kurs wstępnie ustabilizował się w okolicach szczytu z 2009r., co w połączeniu z podejściem koszyka dolarowego (DXY) pod pełen zakresu 100pkt. wskazuje, iż na większości par otrzymujemy dogodny układ do korekty ostatniego umocnienia USD. Tradycyjnie wszystko jednak zależeć będzie od kwotowań eurodolara, który w trakcie sesji w Azji wyznaczył nowe 12-letnie minima tym razem na poziomie poniżej 1,05 USD. W kraju natomiast otrzymaliśmy ciekawą wypowiedź przedstawicielki RPP, E. Chojnej – Duch, która w wywiadzie dla PAP stwierdziła, że dyskusja nt. ewentualnej podwyżki stóp jest jeszcze możliwa podczas aktualnej kadencji Rady. Wypowiedź ta nieznacznie wsparła złotego, gdyż „stała w opozycji” do wcześniejszych słów A. Glapińskiego, który stwierdził, że nie należy spodziewać się zmian stóp, aż do końca kadencji.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Inwestorzy zwrócą jednak uwagę na aukcję długu, gdzie MF uplasuje papiery o wartości 3-4 mld PLN. Ostatnie sesje przyniosły wzrost rentowności polskiego długu (od momentu ogłoszenia zakończenia cyklu obniżek przez RPP), jednak rosnące wyceny europejskiego długu (z uwagi na inicjację QE) stanowią czynnik wspierający. W trakcie dzisiejszej sesji otrzymamy odczyty dot. inflacji w Strefie Euro, jednak zwróciłbym również uwagę na wystąpienie J. Weidmann’a z „Buby”, który znany jest ze swoich jastrzębich poglądów.
Z rynkowego punktu widzenia zarówno USD/PLN jak i GBP/USD znajdują się przy paro-letnich szczytach, które stanowią dobre miejsce do próby wygenerowania korekty technicznej. Wszystko zależeć będzie jednak od zachowania dolara na szerokim rynku o czym wspominałem powyżej. W przypadku EUR/PLN ponowne zejście do 4,12 PLN stanowi kolejny czynnik wspierający scenariusz dalszych zniżek na tej parze.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskich aktywów przyniosło lekkie odreagowanie, chociaż złoty w dalszym ciągu znajdował się pod presją w relacji do dolara amerykańskiego. Polska waluta zyskała wobec euro i franka szwajcarskiego, podczas gdy rentowności polskiego długu nieznacznie spadły. Wskazuje to, iż podstawowym problemem pozostaje wysoka wycena dolara i w przypadku jej ustabilizowania można zakładać polepszenie nastrojów m.in. wokół walut CEE. W przypadku USD/PLN kurs wstępnie ustabilizował się w okolicach szczytu z 2009r., co w połączeniu z podejściem koszyka dolarowego (DXY) pod pełen zakresu 100pkt. wskazuje, iż na większości par otrzymujemy dogodny układ do korekty ostatniego umocnienia USD. Tradycyjnie wszystko jednak zależeć będzie od kwotowań eurodolara, który w trakcie sesji w Azji wyznaczył nowe 12-letnie minima tym razem na poziomie poniżej 1,05 USD. W kraju natomiast otrzymaliśmy ciekawą wypowiedź przedstawicielki RPP, E. Chojnej – Duch, która w wywiadzie dla PAP stwierdziła, że dyskusja nt. ewentualnej podwyżki stóp jest jeszcze możliwa podczas aktualnej kadencji Rady. Wypowiedź ta nieznacznie wsparła złotego, gdyż „stała w opozycji” do wcześniejszych słów A. Glapińskiego, który stwierdził, że nie należy spodziewać się zmian stóp, aż do końca kadencji.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Inwestorzy zwrócą jednak uwagę na aukcję długu, gdzie MF uplasuje papiery o wartości 3-4 mld PLN. Ostatnie sesje przyniosły wzrost rentowności polskiego długu (od momentu ogłoszenia zakończenia cyklu obniżek przez RPP), jednak rosnące wyceny europejskiego długu (z uwagi na inicjację QE) stanowią czynnik wspierający. W trakcie dzisiejszej sesji otrzymamy odczyty dot. inflacji w Strefie Euro, jednak zwróciłbym również uwagę na wystąpienie J. Weidmann’a z „Buby”, który znany jest ze swoich jastrzębich poglądów.
Z rynkowego punktu widzenia zarówno USD/PLN jak i GBP/USD znajdują się przy paro-letnich szczytach, które stanowią dobre miejsce do próby wygenerowania korekty technicznej. Wszystko zależeć będzie jednak od zachowania dolara na szerokim rynku o czym wspominałem powyżej. W przypadku EUR/PLN ponowne zejście do 4,12 PLN stanowi kolejny czynnik wspierający scenariusz dalszych zniżek na tej parze.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wyraźne umocnienie jena
12:07 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
10:07 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.