
Data dodania: 2015-03-11 (09:58)
Rajd dolara amerykańskiego nie odpuszcza przy rosnących oczekiwaniach zmiany stanowiska Fed. Ale zyski USD nie przelewają się na optymizm na innych rynkach – na światowych giełdach dominuje czerwień, tracą też surowce. Awersja do ryzyka uderza w waluty rynków wschodzących.
Wtorek był kolejnym dniem szerokiej aprecjacji USD, jednak otoczenie się zmieniło. Zadowolenie z piątkowego raportu z rynku pracy USA i ugruntowanie oczekiwań, że za tydzień Fed porzuci „cierpliwość” w normalizacji polityki pieniężnej w dalszym ciągu wynosi dolara na coraz wyższe poziomy. Jednak nie odbywa się to bez obaw, czy aprecjacja amerykańskiej waluty nie niesie ze sobą negatywnych konsekwencji dla wzrostu? Z jednej strony, jeśli Fed chce podnosić stopy procentowe, znaczy że wierzy w trwałość ożywienia biorąc pod uwagę wszystkie skutki uboczne (także siłę USD). Patrząc jednak po wczorajszej reakcji Wall Street, część rynku zdaje się być mniej zadowolona z perspektywy podwyżek, nawet jeśli ruch o 25 pb w górę z zerowego poziomu ma nikłe szanse na istotne zdławienie tempa ożywienia. Siła USD też jest kwestią sporną i nie należy się dać zwieść patrzeniu jedynie przez pryzmat EUR/USD. Nominalny efektywny kurs dolara jest tylko 3,5 proc. powyżej średniej za ostatnie 15 lat.
Co jest interesujące w umocnieniu USD z ostatnich kilkunastu godzin, to przeciwstawny spadek rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. 10-latki od szczytu po piątkowym NFP oddały już 14 pb do 2,10 proc. Wzrost awersji do ryzyka i „przesiadka” z rynku akcji na dług tłumaczy sytuację tylko częściowo. Brak utrzymania wzrostów rentowności przy silnym dolarze każe się zastanawiać na ile obecny ruch (w swoim szybkim tempie) jest trwały od strony fundamentalnej, a na ile jest wynikiem silnego pozycjonowania pod przyszłotygodniowy FOMC? Dysonans między FX a długiem zwiększa ryzyko mocniejszej korekty za tydzień, kiedy rynek będzie „sprzedawał fakty”.
Tzw. „strach przed Fed” oraz wzrost awersji do ryzyka uderza po sentymencie względem rynków wschodzących. Presja na walutach Meksyku, Turcji i RPA jest widoczna od piątku, za to waluty europejskie skapitulowały dopiero wczoraj, gdyż na początku na rynku utrzymywała się jeszcze wiara, że start skupu aktywów przez ECB będzie balansował negatywne czynniki. Wczoraj ta teoria została wymazana, USD/PLN otarł się o 3,90, a skok EUR/PLN o 1 proc. do 4,16 pokazuje, że wzrosty USD/PLN to nie wyłącznie wina dolara. Dziś rano presji dokładają słabe dane z Chin z produkcją przemysłową, sprzedażą detaliczną i inwestycjami na słabszych od oczekiwań poziomach. Nerwowość prawdopodobnie utrzyma się do czasu posiedzenia FOMC (17-18 marca), więc to może nie być koniec wyprzedaży walut EM.
W trakcie europejskiej sesji mamy CPI ze Szwecji (9:30), gdzie oczekiwany jest wzrost do 0 proc. r/r z -0,2 proc. w styczniu. O 10:30 poznamy pierwsze twarde dane za pierwszy kwartał z Wielkiej Brytanii. Produkcja przemysłowa w styczniu ma wzrosnąć o 0,2 proc. m/m. W strefie euro dziś mają zacząć się techniczne rozmowy między Atenami a międzynarodowymi pożyczkodawcami, których celem jest uruchomienie finansowania dla kraju.
Na Antypodach zapowiada się gorąca noc, startując do decyzji RBNZ (21:00), gdzie spodziewany jest brak zmian w poziomie stóp procentowych, jednak kluczowy będzie komunikat. Rynek zdaje się nastawiać na skręt w gołębią stronę, jednak przy ostatnim stonowaniu oczekiwań luzowania przez RBA i BoC, sprzedający NZD mogą się rozczarować. Dane o zatrudnieniu z Australii (01:30) stały się ostatnio loterią w związku ze zmianą metod statystycznych, mimo to oczekiwany przyrost miejsc pracy o 15 tys. ustawia oczekiwania wysoko, zatem większa może być wrażliwość AUD na bardziej prawdopodobny rozczarowujący odczyt.
Co jest interesujące w umocnieniu USD z ostatnich kilkunastu godzin, to przeciwstawny spadek rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. 10-latki od szczytu po piątkowym NFP oddały już 14 pb do 2,10 proc. Wzrost awersji do ryzyka i „przesiadka” z rynku akcji na dług tłumaczy sytuację tylko częściowo. Brak utrzymania wzrostów rentowności przy silnym dolarze każe się zastanawiać na ile obecny ruch (w swoim szybkim tempie) jest trwały od strony fundamentalnej, a na ile jest wynikiem silnego pozycjonowania pod przyszłotygodniowy FOMC? Dysonans między FX a długiem zwiększa ryzyko mocniejszej korekty za tydzień, kiedy rynek będzie „sprzedawał fakty”.
Tzw. „strach przed Fed” oraz wzrost awersji do ryzyka uderza po sentymencie względem rynków wschodzących. Presja na walutach Meksyku, Turcji i RPA jest widoczna od piątku, za to waluty europejskie skapitulowały dopiero wczoraj, gdyż na początku na rynku utrzymywała się jeszcze wiara, że start skupu aktywów przez ECB będzie balansował negatywne czynniki. Wczoraj ta teoria została wymazana, USD/PLN otarł się o 3,90, a skok EUR/PLN o 1 proc. do 4,16 pokazuje, że wzrosty USD/PLN to nie wyłącznie wina dolara. Dziś rano presji dokładają słabe dane z Chin z produkcją przemysłową, sprzedażą detaliczną i inwestycjami na słabszych od oczekiwań poziomach. Nerwowość prawdopodobnie utrzyma się do czasu posiedzenia FOMC (17-18 marca), więc to może nie być koniec wyprzedaży walut EM.
W trakcie europejskiej sesji mamy CPI ze Szwecji (9:30), gdzie oczekiwany jest wzrost do 0 proc. r/r z -0,2 proc. w styczniu. O 10:30 poznamy pierwsze twarde dane za pierwszy kwartał z Wielkiej Brytanii. Produkcja przemysłowa w styczniu ma wzrosnąć o 0,2 proc. m/m. W strefie euro dziś mają zacząć się techniczne rozmowy między Atenami a międzynarodowymi pożyczkodawcami, których celem jest uruchomienie finansowania dla kraju.
Na Antypodach zapowiada się gorąca noc, startując do decyzji RBNZ (21:00), gdzie spodziewany jest brak zmian w poziomie stóp procentowych, jednak kluczowy będzie komunikat. Rynek zdaje się nastawiać na skręt w gołębią stronę, jednak przy ostatnim stonowaniu oczekiwań luzowania przez RBA i BoC, sprzedający NZD mogą się rozczarować. Dane o zatrudnieniu z Australii (01:30) stały się ostatnio loterią w związku ze zmianą metod statystycznych, mimo to oczekiwany przyrost miejsc pracy o 15 tys. ustawia oczekiwania wysoko, zatem większa może być wrażliwość AUD na bardziej prawdopodobny rozczarowujący odczyt.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.