Złoty w słabszej formie przy niskim eurodolarze

Złoty w słabszej formie przy niskim eurodolarze
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2015-03-11 (09:50)

W dalszym ciągu w dół: Główna para walutowa, czyli eurodolar, przekracza kolejne bariery w rajdzie na południe, ku umocnieniu waluty amerykańskiej. Dość brutalnie można rzec, że chwilami można odnieść wrażenie, iż pretekstem do dalszych spadków są spadki dotychczasowe, innymi słowy – że maszyna sama się napędza, ...

... a ta strona rynku, która myśli o zejściu do 1,0, po prostu nie widzi powodu, by się hamować.

Oczywiście są też i fundamenty, o których stale się pisze: start operacji QE w Strefie Euro, dobre dane gospodarcze z USA i ich wpływ na potencjalną podwyżkę stóp w tym kraju, ostatnie jastrzębie głosy z Fed (Fischer, Mester, wcześniej Bullard), tlące się gdzieś na drugim planie ryzyko greckie itd.

Dziś rano jestesmy więc w okolicach 1,0685, czyli już poniżej 1,07. Trend pozostaje spadkowy, wiele świec dziennych jest sporych rozmiarów i ma zniżkowy charakter. Bardzo nisko sytuuje się już rentowność 10-letnich obligacji niemieckich (2,35 proc.), a więc rośnie ich cena.

W dniu dzisiejszym będziemy mieli okazję wysłuchać przemówienia Mario Draghiego o 9:00, ale raczej nie będzie ono przełomowe, zaś ważniejsze są teraz głosy z obszaru Rezerwy Federalnej. Na szerokim rynku o 6:30 pojawią się dane chińskie o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, których wpływ na EUR/USD może być najwyżej bardzo pośredni, poza tym o 19:00 publikacja budżetu federalnego USA za luty. Ogólna perspektywa nadal jest spadkowa, jeśli chodzi o główną parę.

Złoty traci

USD/PLN dobija już do okolic 3,90 – mamy obecnie 3,8945, wsparcia to 3,8150 oraz 3,7750, ale trudno teraz o nich na serio myśleć. Oczywiście ostatnie dni miały w sobie dużo z gwałtownej spekulacji i możliwe, że uformowana górka zostanie nieco skorygowana, tym niemniej nie spodziewamy się w tym tygodniu takiej zmiany, która naprawdę mogłaby zadowolić osoby chcące tanio kupić dolara. Perspektywa z roku 2009, czyli 3,91 z kawałkiem, już prawie została osiągnięta, a trudno sądzić, by teraz była to jakakolwiek trwała bariera.

Na EUR/PLN jest być może trochę więcej nadziei. Oczywiście pojęcie trendu jest zawsze trochę względne i zależy choćby od tego, jaki interwał czy skalę weźmiemy na wykresie, tym niemniej wydaje się, że można wytyczyć linię biegnącą szczytami z końcówki stycznia, z lutego, z 4 marca i z wczorajszej sesji. W takim ujęciu mielibyśmy teraz testowanie tegoż trendu spadkowego, możliwe zatem, że to właśnie ów trend wygra. Ważna jest tu więc kwestia okolic 4,1630 – 4,1640 (w przybliżeniu). Teoretycznie słabość euro może pomagać złotemu, choć np. na razie nie widać jeszcze zbytniego zainteresowania polskim długiem, a wręcz przeciwnie – rośnie jego rentowność, gdy np., jak wspominaliśmy, rentowność obligacji niemieckich spada. Nic dziwnego: skup papierów w ramach QE dotyczy Strefy Euro, najwyżej pośrednio można liczyć na dalsze inwestycje wpuszczonego w rynek kapitału w papiery takich krajów jak Polska. Wsparcie na EUR/PLN, gdyby trend się wstępnie potwierdził i wykres by zawrócił, to okolica 4,1450 – 4,15.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.