Data dodania: 2015-03-02 (10:31)
Główna para coraz niżej? Mocny i słaby jest złoty polski, zależnie od tego, czy porównujemy go z euro, czy z dolarem. A co na parze łączącej te dwie istotne waluty, czyli na EUR/USD? Dziś rano notowane sa poziomy wyraźnie niższe niż 1,12, mamy nawet 1,1175.
Płonne okazały się więc nadzieje tych, którzy spodziewali się poważnej, znaczącej korekty wzrostowej na EUR/USD, choćby tylko w kierunku 1,15, a cóż dopiero mówić o wyższych poziomach. Siła należy teraz do dolara, w Europie rusza operacja QE, która – nawet, jeśli w dużym stopniu została już zdyskontowana – to jednak ma potencjał osłabiania wspólnej waluty.
Okolice 1,1260 – 1,1280 to teraz poziom oporu na głównej parze. Dziś na sytuację mogą mieć wpływ odczyty PMI. Będą to dane dla przemysłu – i to finalne. Już wiemy, że chiński PMI przekroczył prognozę, rosnąc z 49,7 pkt do 50,7 pkt (a nie do 50,1 pkt, jak zakładano). Co ciekawe, Ludowy Bank Chin obniżył stopę procentową dla swej waluty, mianowicie z 5,60 proc. do 5,35 proc.
Nas jednak bardziej interesuje Europa. PMI dla Hiszpanii poznamy o 9:15, dla Francji o 9:50, dla Niemiec pięć minut później (przewiduje się utrzymanie 50,9 pkt), dla Strefy Euro o 10:00 (tu miałby nastąpić kosmetyczny wzrost z 51 pkt do 51,1 pkt).
O 11:00 dane o bezrobociu w Strefie Euro (powinno utrzymać się na 11,4 proc.), o 15:45 PMI dla przemysłu USA, zaś o 16:00 – przemysłowy ISM (też oczywiście dla USA). Teoretycznie rzecz biorąc, dobre dane ze Strefy Euro powinny pomóc wspólnej walucie i osłabić dolara, ale miejmy na uwadze, że zmieniła się już trochę sytuacja techniczna. Rynek wyszedł dołem z konsolidacji, być może spróbuje w najbliższych dniach przetestować nawet minima styczniowe na 1,1115 (mniej więcej). Powrót do dawnych obszarów, powyżej 1,1250 – 1,1280, będzie raczej trudny.
Co w Polsce?
Dziś o 9:00 poznamy indeks PMI dla przemysłu Polski za luty. Prognoza jest lekko pesymistyczna, zakłada bowiem spadek z 55,2 pkt do 54,7 pkt. Oczywiście póki wskaźnik przebija 50 pkt, to jednak oznacza przewagę dobrych nastrojów wśród ankietowanych menedżerów, ale rynek zainteresowany jest głównie relacją między wynikiem a uśrednionymi prognozami.
USD/PLN stoi wysoko, na fali spadków eurodolara, mamy już kursy wyraźnie powyżej 3,70. Opory można lokować w okolicach 3,7235 czy 3,7390. Jeśli eurodolar będzie dobijał do styczniowych minimów, to prawdopodobnie dojdziemy do tych poziomów, przynajmniej do pierwszego z nich – zwłaszcza, jeśli w środę RPP obniżyłaby stopę o 50 pb. Generalnie jednak rynek spodziewa się ruchu o 25 pb, do 1,75 proc., jeśli chodzi o główną stopę.
Na EUR/PLN mamy 4,1450. To z jednej strony przebicie 4,15 – ale z drugiej, balansowanie w strefie wsparcia, mocniejszy impuls spadkowy może sprowadzić notowania do 4,1280 – 4,13, ale wzrost ryzyka, jeśli nastąpi, poskutkuje powrotem ponad 4,15. Ogólnie jednak złoty ma szansę być relatywnie mocny do euro w najbliższym czasie, głównie z powodu efektu operacji QE.
Okolice 1,1260 – 1,1280 to teraz poziom oporu na głównej parze. Dziś na sytuację mogą mieć wpływ odczyty PMI. Będą to dane dla przemysłu – i to finalne. Już wiemy, że chiński PMI przekroczył prognozę, rosnąc z 49,7 pkt do 50,7 pkt (a nie do 50,1 pkt, jak zakładano). Co ciekawe, Ludowy Bank Chin obniżył stopę procentową dla swej waluty, mianowicie z 5,60 proc. do 5,35 proc.
Nas jednak bardziej interesuje Europa. PMI dla Hiszpanii poznamy o 9:15, dla Francji o 9:50, dla Niemiec pięć minut później (przewiduje się utrzymanie 50,9 pkt), dla Strefy Euro o 10:00 (tu miałby nastąpić kosmetyczny wzrost z 51 pkt do 51,1 pkt).
O 11:00 dane o bezrobociu w Strefie Euro (powinno utrzymać się na 11,4 proc.), o 15:45 PMI dla przemysłu USA, zaś o 16:00 – przemysłowy ISM (też oczywiście dla USA). Teoretycznie rzecz biorąc, dobre dane ze Strefy Euro powinny pomóc wspólnej walucie i osłabić dolara, ale miejmy na uwadze, że zmieniła się już trochę sytuacja techniczna. Rynek wyszedł dołem z konsolidacji, być może spróbuje w najbliższych dniach przetestować nawet minima styczniowe na 1,1115 (mniej więcej). Powrót do dawnych obszarów, powyżej 1,1250 – 1,1280, będzie raczej trudny.
Co w Polsce?
Dziś o 9:00 poznamy indeks PMI dla przemysłu Polski za luty. Prognoza jest lekko pesymistyczna, zakłada bowiem spadek z 55,2 pkt do 54,7 pkt. Oczywiście póki wskaźnik przebija 50 pkt, to jednak oznacza przewagę dobrych nastrojów wśród ankietowanych menedżerów, ale rynek zainteresowany jest głównie relacją między wynikiem a uśrednionymi prognozami.
USD/PLN stoi wysoko, na fali spadków eurodolara, mamy już kursy wyraźnie powyżej 3,70. Opory można lokować w okolicach 3,7235 czy 3,7390. Jeśli eurodolar będzie dobijał do styczniowych minimów, to prawdopodobnie dojdziemy do tych poziomów, przynajmniej do pierwszego z nich – zwłaszcza, jeśli w środę RPP obniżyłaby stopę o 50 pb. Generalnie jednak rynek spodziewa się ruchu o 25 pb, do 1,75 proc., jeśli chodzi o główną stopę.
Na EUR/PLN mamy 4,1450. To z jednej strony przebicie 4,15 – ale z drugiej, balansowanie w strefie wsparcia, mocniejszy impuls spadkowy może sprowadzić notowania do 4,1280 – 4,13, ale wzrost ryzyka, jeśli nastąpi, poskutkuje powrotem ponad 4,15. Ogólnie jednak złoty ma szansę być relatywnie mocny do euro w najbliższym czasie, głównie z powodu efektu operacji QE.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.