Porozumienie – i co dalej?

Porozumienie – i co dalej?
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2015-02-23 (10:39)

To jeszcze nie koniec sporów? Wydarzeniem piątku było niewątpliwie porozumienie pomiędzy Grecją a resztą Strefy Euro. W istocie spodziewaliśmy się takiego właśnie rozwiązania, choć dopuszczaliśmy możliwość, że dojdzie do niego jeszcze nie w piątek, a być może dopiero pod sam koniec lutego.

Okazało się jednak, że obie strony uznały, iż nie ma sensu dalej się licytować i szachować, odkładając sygnowanie dokumentów na ostatnią chwilę – i do porozumienia doszło.

Ma ono charakter wstępny i w gruncie rzeczy nie jest tak precyzyjne, jak można by się spodziewać. Przypomina to trochę inny dokument z ostatnich dni, czyli porozumienie w Mińsku dotyczące konfliktu w Donbasie. W praktyce okazało się, że każda ze stron pojmuje ów rozejm inaczej – i każda oskarża drugą o łamanie jego warunków. Czy także w przypadku Grecji można się spodziewać, że piątkowy konsensus nie zamyka jeszcze tematu?

Wiadomo, że Grecy dostaną pieniądze na cztery miesiące (chcieli pierwotnie na sześć), czyli do końca czerwca. Miałoby to być 7 mld euro. Równocześnie Grecy zobowiązali się do kontynuowania planu reform gospodarczych i strukturalnych, np. poprzez ograniczanie korupcji czy skuteczniejsze pobieranie podatków. Teoretycznie mają też realizować dotychczasowy program, ale wiadomo, że społeczeństwo nie godzi się na takie rzeczy jak obniżanie rent i emerytur, szeroka prywatyzacja czy podwyżki podatku VAT.

W związku z powyższym, Grecja ma dziś przedstawić własne propozycje reform – takie, na jakie sama jest w stanie się zgodzić. Będą one oceniane przez ekspertów z MFW i UE. Jeśli ci uznają, że Ateny oferują zbyt mało, to jutro ponownie obradować będą ministrowie finansów Strefy Euro.

Obie strony musiały częściowo ustąpić – i obie prowadzą subtelną grę. Zgodnie z przewidywaniami, okazało się, że radykalna retoryka Syrizy została nieco wystudzona w konfrontacji z realiami. Pytanie, czy grecka ulica to zaakceptuje? A co zrobią rynki finansowe? Dość powiedzieć, że na EUR/USD reakcja była stonowana. Owszem, doszło do wzrostów, ale niezbyt imponujących. Piątkowe minima rezydowały przy 1,1280, piątkowe maksima – przy 1,1423, czyli w obszarach niższych nawet niż niektóre kursy z dni wcześniejszych, poprzedzających prozumienie. Dziś rano mamy 1,1380. Poznamy indeks Ifo z Niemiec (o 10:00), który według prognoz powinien wzrosnąć ze 106,7 pkt do 107,6 pkt. O 15:45 poznamy też indeks PMI dla sektora usług w USA, kwadrans później natomiast amerykańskie dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym.

To właściwie tyle. Spodziewamy się raczej spokojnej sesji, chyba że pojawiłaby się utrzymana w surowym tonie informacja, że grecka koncepcja reform nie została zaakceptowana. Ale nawet wówczas zakładamy, że po ewentualnych kolejnych debatach strony dojdą do porozumienia przed końcem lutego. A następnie temat powróci w lipcu i zapewne znów okaże się, że Grecja nie jest w stanie samodzielnie spłacić długów i wyjść na prostą – i trzeba będzie szukać kolejnego rozwiązania, zapewne znów tymczasowego.

Niezłe poziomy?

Okolice 3,6590 – a takie widzimy na USD/PLN w poniedziałek przed szóstą rano – można uznać za relatywnie niezłe z punktu widzenia osób chcących kupić dolara. Porozumienie piątkowe nie wywołało wielkiej euforii na głównej parze – i w związku z tym także na USD/PLN nie było przełomu na korzyść mocnego złotego. Jesteśmy w dolnych obszarach konsolidacji trwającej już od 12 lutego. Ostatecznie można zakładać, że są większe perspektywy na kontynuację tego stanu rzeczy czy nawet na kontynuację długoterminowego trendu wzrostowego (z powodu QE w Strefie Euro czy kolejnych dywagacji na temat stóp w Stanach) niż na totalne odwrócenie sytuacji i wędrówkę np. do 3,50.

W przypadku EUR/PLN wypada powtórzyć, że okolice 4,15 – testowane w piątek – to mocne wsparcie. Jeśli impuls grecki, mimo wszystko pozytywny, nie wystarczył do przełamania tej linii w trwały sposób (dziś rano mamy 4,1650), to tym bardziej zabraknie paliwa w dniach najbliższych. Opory można rozpoznać przy 4,1840 – 4,1870, przy 4,20 i następnie w okolicy 4,22 – 4,2230.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Trump pod presją i w natarciu

Trump pod presją i w natarciu

2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Podczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?

Dolar chwilowo bez kierunku?

2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walut
W poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się

Obawy o stagflację w USA pogłebiają się

2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Indeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek

Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek

2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTB
Dolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen

Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen

2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści

Wyczekiwanie na kolejne wieści

2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walut
Sekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka

Intensywna majówka

2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTB
Dość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA

Deeskalacja i doważanie USA

2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?

Rynkowe światełko w tunelu?

2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko

Deal z Chinami nie pojawi się prędko

2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.