
Data dodania: 2015-02-13 (10:15)
Czwartek przyniósł wiele w kontekście impulsów dla rynku walutowego. Słabe dane z USA, greckie negocjacje, porozumienie w Mińsku, QE w Szwecji. Piątek ma mniej do zaoferowania, ale rynek dalej będzie trawił wczorajszą porcję informacji.
Ze strefy euro mamy wstępne szacunki PKB za IV kwartał. Za nami już mieszane odczyt z Francji (0,2 proc. k/k, prog. 0,3 proc.) i Niemiec (0,7 proc., prog. 0,3 proc.) z najważniejszym odczytem z całej strefy euro o 11:00. Oczekuje się utrzymania anemicznego wzrostu na poziomie 0,2 proc., jednak dane w małym stopniu mogą wpływać na euro. Po pierwsze po zapowiedzi przez ECB programu QE kluczowy będzie rozwój gospodarczy w 2015 r. i dzisiejsze dane są tylko rzutem oka na odległą (z punktu widzenia rynku finansowego) przeszłość. Po drugie rynek euro pozostaje skupiony na rozwoju wypadków wokół negocjacji Grecji z troiką. Wczoraj pozytywnie została odebrana informacja o zwiększeniu przez ECB dostępu greckich banków do systemu Ratunkowego Wsparcia Płynności o 5,5 mld euro. Z Brukseli dochodzą też głosy, że premier Grecji Tsipras i szef Eurogrupy Dijsselbloem rozpoczną dziś rozmowy „na technicznym” poziomie, które maja być wstępem do wypracowania porozumienia. W trakcie weekendu prawdopodobne są nowe informacje sugerujące bliskość końca negocjacji, jednakże wątpliwe jest, aby euro miało zareagować w poniedziałek euforycznie. Patrząc na rynek europejskich obligacji, gdzie wzrosty rentowności greckich papierów nie przekładają się na podobne ruchy na instrumentach innych krajów PIIGS, rynek nie obawia się tzw. „efekty zarażenia”, stąd premia za ryzyko na euro nie jest na tyle duża, aby jej „wymazanie” miało wyraźnie wspierać walutę.
EUR/USD jest wyżej względem czwartkowego poranka, jednak za wzrosty w dużym stopniu odpowiada reakcja od dolarowej strony na słabe dane o sprzedaży detalicznej z USA (-0,8 proc. m/m, prog. -0,5 proc.). Brak wzmożonej konsumpcji gospodarstw domowych (które mają dodatkowe środki zaoszczędzone na benzynie) budzi obaw o wzrost gospodarczy, choć w stosunku do styczniowych danych zwracana jest uwaga na złą pogodę, która mogła zatrzymać Amerykanów w domach. Sądzimy, że łącząc wczorajsze dane z zeszłotygodniowym raportem z rynku pracy, netto fundamenty dla USD pozostają pozytywne. Rynek walutowy przereagował z negatywną reakcją, ale już nastroje na rynku stopy procentowej pozostały umiarkowane (spadek rentowności był dwukrotnie mniejszy niż korekta indeksu dolarowego). Kolejny wzrost indeksu Uniwersytetu Michigan (15:55) powinien odbudować pozytywny sentyment do dolara.
W Polsce GUS poda wstępny szacunek PKB za IV kwartał (10:00), ale po tym, jak już poznaliśmy dane za cały 2014 rok, wynik za ostatni kwartał nie stanowi już takiej niewiadomej, aby odczyt mógł przynieść wyraźne zaskoczenie. Spośród popołudniowych danych (CPI, saldo rachunku bieżącego, podaż pieniądza M3) dynamika cen będzie najważniejsza. Pogłębienie deflacja (prog. -1,2 proc. r/r, poprz. -1,0 proc.) będzie silnie przemawiać za obniżką stóp procentowych przez RPP w marcu. Złoty już zdyskontował te oczekiwania, więc negatywna reakcja powinna być ograniczona. Złoty pozostaje silny, znajdując wsparcie w informacji o zawieszeniu broni na Ukrainie. Ale jedno zawieszenie broni zostało już uzgodnione we wrześniu 2014 r. i zostało później zerwane. Jak będzie z tym?
EUR/USD jest wyżej względem czwartkowego poranka, jednak za wzrosty w dużym stopniu odpowiada reakcja od dolarowej strony na słabe dane o sprzedaży detalicznej z USA (-0,8 proc. m/m, prog. -0,5 proc.). Brak wzmożonej konsumpcji gospodarstw domowych (które mają dodatkowe środki zaoszczędzone na benzynie) budzi obaw o wzrost gospodarczy, choć w stosunku do styczniowych danych zwracana jest uwaga na złą pogodę, która mogła zatrzymać Amerykanów w domach. Sądzimy, że łącząc wczorajsze dane z zeszłotygodniowym raportem z rynku pracy, netto fundamenty dla USD pozostają pozytywne. Rynek walutowy przereagował z negatywną reakcją, ale już nastroje na rynku stopy procentowej pozostały umiarkowane (spadek rentowności był dwukrotnie mniejszy niż korekta indeksu dolarowego). Kolejny wzrost indeksu Uniwersytetu Michigan (15:55) powinien odbudować pozytywny sentyment do dolara.
W Polsce GUS poda wstępny szacunek PKB za IV kwartał (10:00), ale po tym, jak już poznaliśmy dane za cały 2014 rok, wynik za ostatni kwartał nie stanowi już takiej niewiadomej, aby odczyt mógł przynieść wyraźne zaskoczenie. Spośród popołudniowych danych (CPI, saldo rachunku bieżącego, podaż pieniądza M3) dynamika cen będzie najważniejsza. Pogłębienie deflacja (prog. -1,2 proc. r/r, poprz. -1,0 proc.) będzie silnie przemawiać za obniżką stóp procentowych przez RPP w marcu. Złoty już zdyskontował te oczekiwania, więc negatywna reakcja powinna być ograniczona. Złoty pozostaje silny, znajdując wsparcie w informacji o zawieszeniu broni na Ukrainie. Ale jedno zawieszenie broni zostało już uzgodnione we wrześniu 2014 r. i zostało później zerwane. Jak będzie z tym?
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.