Data dodania: 2015-02-06 (12:39)
Dramatyczna przecena hrywny pozostaje bez wpływu na złotego, który zachowuje się stabilnie. Po danych z rynku pracy w USA będzie podobne. Wzrost wartości wspólnej waluty na rynku międzynarodowym przełoży się na lekkie wzrosty EUR/PLN i dalsze spadki USD/PLN.
Ukraińska waluta popadła w głębokie tarapaty. Hrywna straciła wczoraj do dolara ponad 30 proc. wartości w reakcji na porzucenie przez bank centralny indykatywnego kursu wymiany oraz codziennych aukcji walutowych, co ma na celu ustalenie jednolitego kursu poprzez wyeliminowanie czarnorynkowych transakcji po wyższych cenach. Ruch ten został wymuszony przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, z którym Ukraina negocjuje war 15 mld dol. pakiet pomocowy. Wraz z decyzją o pełnym uwolnieniu kursu hrywny bank centralny podjął decyzji o podwyższeniu stóp procentowych o 5,5 pkt. proc. do 19,5 proc. Poinformował jednocześnie, że po spłaceniu przez rząd części zadłużenia zagranicznego oraz sprzedaży walut kontrolowanej przez państwo spółce Naftogaz rezerwy dewizowe kraju spadły do 6,42 mld dol., tj. najniższego poziomu od 2004 r. Ostatecznie, ustalony w pełni na bazie działania sił popytu i podaży kurs USD/UAH wyniósł na koniec dnia 21,35. Gwałtowne zmiany na rynku walutowym za naszą wschodnią granicą nie miały wpływu na wycenę złotego.
W dalszym ciągu trwa psychologiczna gra poprzedzająca kluczowe rozmowy w sprawie negocjacji warunków pomocy dla Grecji. Nowy premier A. Tsipras zapowiada rozbicie dyktatu troiki i nie zamierza podporządkowywać się zasadom narzucanym przez to gremium. Przekonuje, że ma własny plan wyjścia kraju z zadłużenia. Chce postępować w zgodzie z zasadami Unii Europejskiej. Po środowej decyzji Europejskiego Banku Centralnego (EBC) o nieakceptowaniu greckich obligacji jako zabezpieczenia pożyczek dla banków istnieje ryzyko eskalacji procesu wycofywania depozytów z banków oraz destabilizacji systemu finansowego. Ruch ze strony EBC można traktować jako próbę „zmiękczenia” Aten i osłabienia pozycji negocjacyjnej greckiego rządu. Jakaś forma ustępstw ze strony wierzycieli zdaje się być jedynym rozwiązaniem, jeśli nadrzędnym celem wszystkich zaangażowanych stron rozmów jest uniknięcie scenariusza wyjścia Grecji ze strefy euro.
Dziś kluczowe odczyty tygodnia. Publikacja dany z rynku pracy w USA. Nie spodziewamy się, by raporty tym razem pozytywnie zaskoczyły. Raczej oczekuj gorszych niż mediana oczekiwań wyników, choć mogą być dodatnie rewizje. Finalnie dane wpłyną na spadek wartości dolara do euro.
EURPLN: Kurs poruszał się wczoraj w paśmie 4,1650-4,1800. W kolejnych dniach przedział wahań może się nieco zwiększyć, ale minimum pozostanie takie samo. Wraz z umocnieniem wspólnej waluty na rynku międzynarodowym spodziewamy się mniejszej presji aprecjacyjnej złotego. Możliwy jest ruch w rejon 4,20, gdzie krótkoterminowo będzie można sprzedawać euro.
EURUSD: Krótka była wycieczka kursu poniżej 1,1400. Niedźwiedzie nie zdołały posunąć się dalej, ani nawet utrzymać zysków z końcówki sesji w środę. Euro będzie zyskiwało. Zakładamy, że dziś wraz z publikacją raportów z rynku pracy w USA rynek będzie testował (być może skutecznie) 1,15. Cel w perspektywie kilku tygodniu pozostaje ten sam. Jest to niezmiennie psychologiczny poziom 1,20.
W dalszym ciągu trwa psychologiczna gra poprzedzająca kluczowe rozmowy w sprawie negocjacji warunków pomocy dla Grecji. Nowy premier A. Tsipras zapowiada rozbicie dyktatu troiki i nie zamierza podporządkowywać się zasadom narzucanym przez to gremium. Przekonuje, że ma własny plan wyjścia kraju z zadłużenia. Chce postępować w zgodzie z zasadami Unii Europejskiej. Po środowej decyzji Europejskiego Banku Centralnego (EBC) o nieakceptowaniu greckich obligacji jako zabezpieczenia pożyczek dla banków istnieje ryzyko eskalacji procesu wycofywania depozytów z banków oraz destabilizacji systemu finansowego. Ruch ze strony EBC można traktować jako próbę „zmiękczenia” Aten i osłabienia pozycji negocjacyjnej greckiego rządu. Jakaś forma ustępstw ze strony wierzycieli zdaje się być jedynym rozwiązaniem, jeśli nadrzędnym celem wszystkich zaangażowanych stron rozmów jest uniknięcie scenariusza wyjścia Grecji ze strefy euro.
Dziś kluczowe odczyty tygodnia. Publikacja dany z rynku pracy w USA. Nie spodziewamy się, by raporty tym razem pozytywnie zaskoczyły. Raczej oczekuj gorszych niż mediana oczekiwań wyników, choć mogą być dodatnie rewizje. Finalnie dane wpłyną na spadek wartości dolara do euro.
EURPLN: Kurs poruszał się wczoraj w paśmie 4,1650-4,1800. W kolejnych dniach przedział wahań może się nieco zwiększyć, ale minimum pozostanie takie samo. Wraz z umocnieniem wspólnej waluty na rynku międzynarodowym spodziewamy się mniejszej presji aprecjacyjnej złotego. Możliwy jest ruch w rejon 4,20, gdzie krótkoterminowo będzie można sprzedawać euro.
EURUSD: Krótka była wycieczka kursu poniżej 1,1400. Niedźwiedzie nie zdołały posunąć się dalej, ani nawet utrzymać zysków z końcówki sesji w środę. Euro będzie zyskiwało. Zakładamy, że dziś wraz z publikacją raportów z rynku pracy w USA rynek będzie testował (być może skutecznie) 1,15. Cel w perspektywie kilku tygodniu pozostaje ten sam. Jest to niezmiennie psychologiczny poziom 1,20.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.