
Data dodania: 2015-02-06 (12:36)
Jednak w górę? Dziś rano, około godziny 7:00, główna para walutowa (EUR/USD) rezyduje w okolicach 1,1465, a więc znów wysoko. Znów widać próby przebijania się wyżej i zwiększania wartości euro. A tymczasem przecież wcale nie została wygaszona kwestia ewentualnych kłopotów Grecji.
Owszem, na razie płynność tamtejszych banków zostanie wsparta pożyczkami z lokalnego banku centralnego, po tym, jak EBC stwierdził, że nie będzie już honorował greckich obligacji państwowych, ale to przecież nie rozwiązuje problemów. Nie rozwiązuje nie tylko dlatego, że te pieniądze (chodzi o niespełna 60 mld EUR) też się kiedyś skończą, ale też dlatego, że są one mniej korzystne i dla banków (wyżej oprocentowane niż pożyczki z EBC) – i dla Grecji (ewentualne straty będzie musiał pokryć właśnie tamtejszy bank centralny).
Co więcej, w grę wchodzi jeszcze sprawa inna, ale poniekąd powiązana, a mianowicie wypłacalność samego państwa greckiego i jego przyszłość w Strefie Euro. Na razie nowy rząd, zdominowany przez lewicową partię Syriza, zapewnia, że nie ustąpi i nie zawiedzie wyborców. Polityką Samarasa była prywatyzacja firm państwowych (często na rzecz kapitału niemieckiego), terminowa spłata długów i oszczędzanie na wydatkach socjalnych – a Syriza chce iść w przeciwną stronę.
Czyżby więc wzrost na eurodolarze był swego rodzaju spekulacją, na zasadzie "zrealizujmy tyle zysków, ile się da, zanim znowu przyjdą jakieś drastyczne wieści z Aten"? Cóż, trzeba się z tym liczyć, co wcale nie musi przeczyć temu, że w krótkim terminie możliwe będzie podejście nawet pod 1,1540 – 50. Oczywiście istotne będą też dane makro, przy czym dziś najpierw poznamy grudniową dynamikę produkcji przemysłowej w Niemczech (o 8:00), a później – o 14:30 – ważne dane z amerykańskiego rynku pracy (m.in. stopę bezrobocia i zmianę zatrudnienia w biznesie prywatnym oraz poza rolnictwem). Dobre dane z Niemiec i ogólnie Strefy Euro powinny wspierać ruchy eurodolara do góry, dobre dane z USA – obniżać kurs głównej pary. Tak czy inaczej, przez resztę miesiąca wypada być ostrożnym, jeśli miałoby się okazać, że ani Syriza, ani Niemcy (największy wierzyciel Grecji) nie rzucają słów na wiatr, co oznaczałoby konfrontację i panikę na tzw. rynkach finansowych.
Mocniejsi do dolara
Jesteśmy mocniejsi do dolara – tak można powiedzieć, biorąc pod uwagę, że na fali wyższych notowań EUR/USD para USD/PLN osuwa się do 3,63, a nawet chwilami jeszcze niżej (3,6285). Utrzymują się też niezłe (do zakupów euro) poziomy na EUR/PLN, obecnie ok. 4,1650. Z drugiej strony, na USD/PLN widać, że tak naprawdę od kilku dni wykres nie jest w stanie przebić się trwale przez strefę 3,6160 – 3,63. Można ją określić jako obszar wsparcia (najniżej byliśmy przez moment 3 lutego).
Owszem, są powody, dla których PLN może zyskiwać, przynajmniej do dolara: takie jak perspektywa QE w Strefie Euro czy niektóre niezłe dane makro z Polski. Ale z drugiej strony pamiętajmy, że nasza waluta jest wrażliwa na zawirowania związane z ucieczką od ryzyka, a więc sprawa grecka nie będzie dla niej obojętna. Poza tym w marcu prawdopodobnie dojdzie do obniżki stóp. Naturalnie to nie oznacza, że do tego czasu nie dojdziemy np. do wsparcia na 3,5930 na USD/PLN – ale trzeba być czujnym i zdawać sobie sprawę z tego, że w razie niepokojących doniesień odwrót może być gwałtowny.
Co więcej, w grę wchodzi jeszcze sprawa inna, ale poniekąd powiązana, a mianowicie wypłacalność samego państwa greckiego i jego przyszłość w Strefie Euro. Na razie nowy rząd, zdominowany przez lewicową partię Syriza, zapewnia, że nie ustąpi i nie zawiedzie wyborców. Polityką Samarasa była prywatyzacja firm państwowych (często na rzecz kapitału niemieckiego), terminowa spłata długów i oszczędzanie na wydatkach socjalnych – a Syriza chce iść w przeciwną stronę.
Czyżby więc wzrost na eurodolarze był swego rodzaju spekulacją, na zasadzie "zrealizujmy tyle zysków, ile się da, zanim znowu przyjdą jakieś drastyczne wieści z Aten"? Cóż, trzeba się z tym liczyć, co wcale nie musi przeczyć temu, że w krótkim terminie możliwe będzie podejście nawet pod 1,1540 – 50. Oczywiście istotne będą też dane makro, przy czym dziś najpierw poznamy grudniową dynamikę produkcji przemysłowej w Niemczech (o 8:00), a później – o 14:30 – ważne dane z amerykańskiego rynku pracy (m.in. stopę bezrobocia i zmianę zatrudnienia w biznesie prywatnym oraz poza rolnictwem). Dobre dane z Niemiec i ogólnie Strefy Euro powinny wspierać ruchy eurodolara do góry, dobre dane z USA – obniżać kurs głównej pary. Tak czy inaczej, przez resztę miesiąca wypada być ostrożnym, jeśli miałoby się okazać, że ani Syriza, ani Niemcy (największy wierzyciel Grecji) nie rzucają słów na wiatr, co oznaczałoby konfrontację i panikę na tzw. rynkach finansowych.
Mocniejsi do dolara
Jesteśmy mocniejsi do dolara – tak można powiedzieć, biorąc pod uwagę, że na fali wyższych notowań EUR/USD para USD/PLN osuwa się do 3,63, a nawet chwilami jeszcze niżej (3,6285). Utrzymują się też niezłe (do zakupów euro) poziomy na EUR/PLN, obecnie ok. 4,1650. Z drugiej strony, na USD/PLN widać, że tak naprawdę od kilku dni wykres nie jest w stanie przebić się trwale przez strefę 3,6160 – 3,63. Można ją określić jako obszar wsparcia (najniżej byliśmy przez moment 3 lutego).
Owszem, są powody, dla których PLN może zyskiwać, przynajmniej do dolara: takie jak perspektywa QE w Strefie Euro czy niektóre niezłe dane makro z Polski. Ale z drugiej strony pamiętajmy, że nasza waluta jest wrażliwa na zawirowania związane z ucieczką od ryzyka, a więc sprawa grecka nie będzie dla niej obojętna. Poza tym w marcu prawdopodobnie dojdzie do obniżki stóp. Naturalnie to nie oznacza, że do tego czasu nie dojdziemy np. do wsparcia na 3,5930 na USD/PLN – ale trzeba być czujnym i zdawać sobie sprawę z tego, że w razie niepokojących doniesień odwrót może być gwałtowny.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.