
Data dodania: 2015-02-05 (15:45)
Znów powyżej 1,14: Po wczorajszych informacjach na temat decyzji EBC o zamknięciu kurka z gotówką dla greckich banków (z uwagi na to, że przestano uznawać obligacje skarbowe Grecji za wiarygodne zabezpieczenie pożyczek) eurodolar znacznie obniżył lot, zdarzały się nawet zejścia do 1,1320 i niżej.
Widać jednak, że strona popytowa nie daje za wygraną i dalej rozpoznaje teren powyżej 1,14. Czy ten ruch wypada uznać za zdecydowany i zwiastujący kontynuację aprecjacji euro? Cóż, przedwczoraj notowania wychodziły chwilami grubo ponad 1,15, wczoraj było to ok. 1,1485, dziś maksima to jak na razie 1,1445 – 1,1450. Kwadrans po 15:00 jesteśmy zresztą nieco niżej. Mogliśmy się też dowiedzieć, że w Niemczech dynamika zamówień w przemyśle wyniosła 4,2 proc. m/m (prognoza 1,5 proc. m/m) oraz 3,4 proc. r/r. Był to więc dobry odczyt, co mogło w jakiś sposób ożywić stronę byczą.
Z drugiej strony, dziś obyło się spotkanie ministrów finansów Grecji i Niemiec. Przedstawiciel resortu niemieckiego – Wolfgang Schaeuble – stwierdził że Grecja musi w dalszym ciągu realizować plan oddłużeniowy narzucony przez Zachód. Zażądał też od ministra Warufakisa z Grecji, by jego kraj zgodził się na dalszą współpracę z trójką instytucji, czyli MFW, EBC i Komisją Europejską. Warufakis powiedział z kolei, że chce utrzymać przyjazne stosunki z Niemcami, że liczy też na partnerstwo innych krajów Unii.
Nie jest teraz do końca jasne, czy po raz kolejny okaże się, że władze Grecji (mimo deklarowanego przez nowy rząd radykalizmu) dostosują się w praktyce do oczekiwań Brukseli i Berlina, czy może tym razem faktycznie dojdzie do poważnego rozdźwięku i np. wyjścia Grecji ze Strefy Euro. Problem w tym, że na sytuację wpływać będą nie tylko faktyczne działania, ale i rozmaite plotki, hasła, fragmenty wypowiedzi etc. Ogólnie rzecz biorąc, rośnie napięcie związane z Grecją i trzeba mieć to na uwadze, obserwując eurodolara. Wsparcia mamy teraz w okolicach 1,13 – 1,1315, następnie 1,1250 – 1,1260. Ważny opór jest w pobliżu 1,1530 – 1,1550, kolejny zaś przy 1,1640 – 45.
Na sytuację będą miały wpływ też jutrzejsze dane z USA, mianowicie z rynku pracy. Poznamy (o 14:30) stopę bezrobocia oraz zmianę zatrudnienia poza rolnictwem i w biznesie prywatnym.
Wahania względem euro i dolara
Kurs EUR/PLN wahał się dziś dość znacznie – od 4,1570 do 4,1820. Sytuacja tej pary jest raczej niepewna – z jednej strony złotemu służą takie czynniki jak rychła operacja QE w Europie, niektóre dobre dane z polskiej gospodarki (ostatni odczyt przemysłowego PMI), z drugiej – zaszkodzić mogą mu wszelkie zawirowania w Strefie Euro, zwiększające awersję do ryzyka. Z tej perspektywy wydaje się, że obecne poziomy EUR/PLN są niezłe do zakupów, w razie, gdyby z Grecji napłynęły nagle jakieś drastyczne informacje. W każdym razie poniżej 4,15 EUR/PLN nie był od lipca, a poziomu tego nie pokonano tak ostatnio, jak i w początkach grudnia, gdy również mieliśmy umocnienie PLN.
Na USD/PLN notujemy teraz 3,6450, złoty umocnił się w ostatnich godzinach, bo szczyty dzisiejsze wykraczały ponad 3,68. Ostatecznie jednak dzisiejsze dołki są wyżej niż wczorajsze, te zaś wyżej od przedwczorajszych. Może to oznaczać, że finalizuje się korekta na USD/PLN, która wzmocniła złotego. Czynniki ryzyka na jutro to dane z USA czy ew. wiadomości z Grecji.
Z drugiej strony, dziś obyło się spotkanie ministrów finansów Grecji i Niemiec. Przedstawiciel resortu niemieckiego – Wolfgang Schaeuble – stwierdził że Grecja musi w dalszym ciągu realizować plan oddłużeniowy narzucony przez Zachód. Zażądał też od ministra Warufakisa z Grecji, by jego kraj zgodził się na dalszą współpracę z trójką instytucji, czyli MFW, EBC i Komisją Europejską. Warufakis powiedział z kolei, że chce utrzymać przyjazne stosunki z Niemcami, że liczy też na partnerstwo innych krajów Unii.
Nie jest teraz do końca jasne, czy po raz kolejny okaże się, że władze Grecji (mimo deklarowanego przez nowy rząd radykalizmu) dostosują się w praktyce do oczekiwań Brukseli i Berlina, czy może tym razem faktycznie dojdzie do poważnego rozdźwięku i np. wyjścia Grecji ze Strefy Euro. Problem w tym, że na sytuację wpływać będą nie tylko faktyczne działania, ale i rozmaite plotki, hasła, fragmenty wypowiedzi etc. Ogólnie rzecz biorąc, rośnie napięcie związane z Grecją i trzeba mieć to na uwadze, obserwując eurodolara. Wsparcia mamy teraz w okolicach 1,13 – 1,1315, następnie 1,1250 – 1,1260. Ważny opór jest w pobliżu 1,1530 – 1,1550, kolejny zaś przy 1,1640 – 45.
Na sytuację będą miały wpływ też jutrzejsze dane z USA, mianowicie z rynku pracy. Poznamy (o 14:30) stopę bezrobocia oraz zmianę zatrudnienia poza rolnictwem i w biznesie prywatnym.
Wahania względem euro i dolara
Kurs EUR/PLN wahał się dziś dość znacznie – od 4,1570 do 4,1820. Sytuacja tej pary jest raczej niepewna – z jednej strony złotemu służą takie czynniki jak rychła operacja QE w Europie, niektóre dobre dane z polskiej gospodarki (ostatni odczyt przemysłowego PMI), z drugiej – zaszkodzić mogą mu wszelkie zawirowania w Strefie Euro, zwiększające awersję do ryzyka. Z tej perspektywy wydaje się, że obecne poziomy EUR/PLN są niezłe do zakupów, w razie, gdyby z Grecji napłynęły nagle jakieś drastyczne informacje. W każdym razie poniżej 4,15 EUR/PLN nie był od lipca, a poziomu tego nie pokonano tak ostatnio, jak i w początkach grudnia, gdy również mieliśmy umocnienie PLN.
Na USD/PLN notujemy teraz 3,6450, złoty umocnił się w ostatnich godzinach, bo szczyty dzisiejsze wykraczały ponad 3,68. Ostatecznie jednak dzisiejsze dołki są wyżej niż wczorajsze, te zaś wyżej od przedwczorajszych. Może to oznaczać, że finalizuje się korekta na USD/PLN, która wzmocniła złotego. Czynniki ryzyka na jutro to dane z USA czy ew. wiadomości z Grecji.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.