Data dodania: 2015-02-05 (11:29)
A wydawało się, że eurodolar w dość szybkim tempie i w miarę pewnym krokiem zmierza ku mocnej korekcie wzrostowej, czyli na korzyść euro. Przedwczoraj notowano maksima bliskie 1,1530, wczoraj przy 1,1485 – czyli niżej, ale jednak wciąż można było sądzić, że impet byków tylko odrobinę przygasł.
Naturalnie, nie przekreślamy całego scenariusza korekcyjnego, problem jednak w tym, że został on w nocy poważnie zachwiany i budzimy się przy 1,1340.
Można to wiązać z faktem, że Europejski Bank Centralny ogłosił, iż nie będzie już uznawał greckich obligacji skarbowych za wiarygodne zabezpieczenie pożyczek. Formalnie określono to jako odstąpienie od minimalnych wymagań ratingowych wobec papierów dłużnych Republiki Greckiej. Dano do zrozumienia, że nie spełniają one takich wymogów. Tak zresztą jest już od dawna, tyle że dotąd akceptowano je w trybie wyjątkowym, co już się skończyło.
Ta informacja jest poważna, ponieważ w dłuższym terminie może ona być krokiem ku wyjściu Grecji ze Strefy Euro, a w każdym razie świadczy o tym, że sytuacja w tym kraju się nie uspokoiła. Nowy rząd, dość specyficzny, bo łączący prawosławną partię prawicową z radykalną lewicą (koalicją Syriza), nie chce już realizować polityki narzucanej Grecji przez Brukselę i tzw. rynki finansowe – ale oczywiście Bruksela (mówiąc ogólnie) też odpowiada w coraz ostrzejszy sposób.
Kolejny raz może się okazać, że Grecja stanie na granicy niewypłacalności, a to zapewne poskutkuje globalnym odwrotem od ryzyka, spadkami eurodolara i osłabieniem takich walut jak złoty. Oczywiście może się okazać, że znów uda się w ostatniej chwili załatać sprawę, tyle że teraz UE nie rozmawia już z gotowym do akceptacji jej metod Samarasem, a właśnie z Syrizą.
Poza tym na rynek będą miały wpływ dziś takie rzeczy jak grudniowe dane o zamówieniach w przemyśle (o 8:00), amerykański raport Challengera na temat planowej liczby zwolnień (o 13:30) czy dane z USA o liczbie nowych wniosków o zasiłek (o 14:30). Na razie sytuacja eurodolara jest niepewna, trzeba obserwować reakcję Grecji na informacje z EBC.
Złoty stracił
Złoty stracił do dolara na wartości pod wpływem wiadomości z Grecji, a ściślej – na fali ruchów EUR/USD. Oto bowiem dziś rano mamy kurs 3,67 – 3,6750, sytuacja zmienia się dość dynamicznie. Może się okazać, że sprawa przycichnie i będzie jeszcze okazja zakupić walutę amerykańską tanio, aczkolwiek trzeba mieć też na uwadze fakt, że świeca z 3 lutego sięgała w dół (ale tylko knotem) do 3,6160, dzień później minimum nie zeszło poniżej 3,6270, a dziś jesteśmy dobrych kilka groszy wyżej. Gdyby nie wiadomość z Grecji, złoty miałby jeszcze szansę zyskać na fali relatywnie niezłych danych z Europy, ogólnej próby skorygowania sytuacji na EUR/USD itd. Może się jednak okazać, że po raz kolejny sytuacja się zaogni.
Na EUR/PLN mamy tymczasem 4,1640. Słabsze euro mogłoby służyć złotemu, ale niekoniecznie wtedy, gdy euro słabnie z powodu ucieczki od ryzyka i przykrych wieści z Grecji. Także i tutaj wypada więc być ostrożnym.
Można to wiązać z faktem, że Europejski Bank Centralny ogłosił, iż nie będzie już uznawał greckich obligacji skarbowych za wiarygodne zabezpieczenie pożyczek. Formalnie określono to jako odstąpienie od minimalnych wymagań ratingowych wobec papierów dłużnych Republiki Greckiej. Dano do zrozumienia, że nie spełniają one takich wymogów. Tak zresztą jest już od dawna, tyle że dotąd akceptowano je w trybie wyjątkowym, co już się skończyło.
Ta informacja jest poważna, ponieważ w dłuższym terminie może ona być krokiem ku wyjściu Grecji ze Strefy Euro, a w każdym razie świadczy o tym, że sytuacja w tym kraju się nie uspokoiła. Nowy rząd, dość specyficzny, bo łączący prawosławną partię prawicową z radykalną lewicą (koalicją Syriza), nie chce już realizować polityki narzucanej Grecji przez Brukselę i tzw. rynki finansowe – ale oczywiście Bruksela (mówiąc ogólnie) też odpowiada w coraz ostrzejszy sposób.
Kolejny raz może się okazać, że Grecja stanie na granicy niewypłacalności, a to zapewne poskutkuje globalnym odwrotem od ryzyka, spadkami eurodolara i osłabieniem takich walut jak złoty. Oczywiście może się okazać, że znów uda się w ostatniej chwili załatać sprawę, tyle że teraz UE nie rozmawia już z gotowym do akceptacji jej metod Samarasem, a właśnie z Syrizą.
Poza tym na rynek będą miały wpływ dziś takie rzeczy jak grudniowe dane o zamówieniach w przemyśle (o 8:00), amerykański raport Challengera na temat planowej liczby zwolnień (o 13:30) czy dane z USA o liczbie nowych wniosków o zasiłek (o 14:30). Na razie sytuacja eurodolara jest niepewna, trzeba obserwować reakcję Grecji na informacje z EBC.
Złoty stracił
Złoty stracił do dolara na wartości pod wpływem wiadomości z Grecji, a ściślej – na fali ruchów EUR/USD. Oto bowiem dziś rano mamy kurs 3,67 – 3,6750, sytuacja zmienia się dość dynamicznie. Może się okazać, że sprawa przycichnie i będzie jeszcze okazja zakupić walutę amerykańską tanio, aczkolwiek trzeba mieć też na uwadze fakt, że świeca z 3 lutego sięgała w dół (ale tylko knotem) do 3,6160, dzień później minimum nie zeszło poniżej 3,6270, a dziś jesteśmy dobrych kilka groszy wyżej. Gdyby nie wiadomość z Grecji, złoty miałby jeszcze szansę zyskać na fali relatywnie niezłych danych z Europy, ogólnej próby skorygowania sytuacji na EUR/USD itd. Może się jednak okazać, że po raz kolejny sytuacja się zaogni.
Na EUR/PLN mamy tymczasem 4,1640. Słabsze euro mogłoby służyć złotemu, ale niekoniecznie wtedy, gdy euro słabnie z powodu ucieczki od ryzyka i przykrych wieści z Grecji. Także i tutaj wypada więc być ostrożnym.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.