Data dodania: 2015-01-21 (09:56)
Widmo deflacji zaznacza swoją obecność dookoła globu. Do porażki w walce o cel inflacyjny przyznał się dziś Bank Japonii, a kiwi otrzymał cios od słabego odczytu CPI. Przed nami kolejne opinie z Banku Anglii i Banku Kanady.
Decyzja Banku Japonii nie przyniosła niespodzianek, co w pewnym stopniu rozczarowało rynek (cofnięcie USD/JPY, korekta Nikkei), gdyż plotkowano, że BoJ podobnie jak Narodowy Bank Szwajcarii i Narodowy Bank Danii „przygotuje się” pod jutrzejsze postanowienia ECB. Jednak program skupu aktywów pozostał bez zmian; wydłużono tylko program pożyczkowy dla przedsiębiorstw o rok. Bank optymistycznie wyrażał się o wzroście gospodarczym, podnosząc prognozy wzrostu na rok fiskalny 2015/16, jednocześnie jednak obniżył prognozy inflacji do 1 proc. z 1,7 proc. Jakkolwiek perspektywy wzrostu sugerują optymizm w stosunku do gospodarki, tak porażka w osiągnięciu celu inflacyjnego (2 proc.) w 2015 r. zwiększa szanse na kolejny krok na polu luzowania monetarnego.
Obawy o deflację stanowiły cios dla kiwi po tym, jak dane o CPI za IV kw. wskazały na spadek cen o 0,2 proc. k/k (prog. 0 proc.). Ponieważ podwyżki stóp procentowych przez RBNZ wydają się teraz mniej prawdopodobne, odejmowanie z wyceny NZD jastrzębiego nastawienia banku centralnego podtrzyma presję spadkową na NZD/USD. Dane o inflacji implikują również słaby wynik dla Australii (publikacja 28 stycznia), stanowiąc argument hamujący wzrostu AUD/USD.
Z Banku Anglii otrzymamy dziś protokół z ostatniego posiedzenia (10:30), gdzie możliwe są wzmianki o debacie trendów deflacyjnych w gospodarce. Zmiana stosunku głosów za podwyżką prawdopodobnie nie uległa zmianie (2-7), choć niewykluczone są delikatne zmiany stanowisk zwolenników utrzymania status quo. Szczególnie że ryzyka dla inflacji nie są rozłożone wyłącznie na rzecz niższych odczytów, o czym mogą świadczyć publikowane równocześnie z protokołem dane z rynku pracy za listopad. Tam uwagę przykuje dynamika wynagrodzeń (prog. 1,7 proc. r/r, poprz. 1,4 proc.). Stopa bezrobocia ma spaść do 5,9 proc. (poprz. 6 proc). Z uwagi że rynek dość daleko w przyszłość wyrzucił wycenę pierwszej podwyżki BoE (II kw. 2016), a dane mają potencjał do pozytywnego zaskoczenia, dziś GBP może zyskiwać do EUR i USD.
Nie oczekujemy, aby Bank Kanady dokonał zmian w poziomie stóp procentowych (16:00), a w centrum uwagi będzie ocena przez bank wpływu spadków cen ropy naftowej na perspektywy gospodarcze. Od ostatniego posiedzenia ceny ropy spadły o 30 proc., a USD/CAD wzrósł o ponad 5 proc., co stwarza podstawy do oczekiwań rewizji w dół prognoz wzrostu i inflacji. Ostatni rajd USD/CAD dyskontował złagodzenie stanowiska BoC, więc mniej gołębi wydźwięk konferencji po posiedzeniu (17:15) może wywołać cofnięcie, ale przy wciąż obecnej presji na spadek cen ropy naftowej, korekty na USD/CAD dalej pozostają okazją do dodawania długich pozycji.
Z innych pozycji w kalendarium mamy pozwolenia na budowę i rozpoczęte budowy domów w USA za grudzień, które powinny potwierdzać kontynuację ożywienia na rynku budowlanym, ale dziś bez efektu na USD. Z Polski GUS poda grudniowe szacunki produkcji przemysłowej i inflacji PPI. Niezależnie od odczytu PLN pozostaje pod presją wciąż niewystarczająco wspierających nastrojów globalnych względem rynków wschodzących.
Obawy o deflację stanowiły cios dla kiwi po tym, jak dane o CPI za IV kw. wskazały na spadek cen o 0,2 proc. k/k (prog. 0 proc.). Ponieważ podwyżki stóp procentowych przez RBNZ wydają się teraz mniej prawdopodobne, odejmowanie z wyceny NZD jastrzębiego nastawienia banku centralnego podtrzyma presję spadkową na NZD/USD. Dane o inflacji implikują również słaby wynik dla Australii (publikacja 28 stycznia), stanowiąc argument hamujący wzrostu AUD/USD.
Z Banku Anglii otrzymamy dziś protokół z ostatniego posiedzenia (10:30), gdzie możliwe są wzmianki o debacie trendów deflacyjnych w gospodarce. Zmiana stosunku głosów za podwyżką prawdopodobnie nie uległa zmianie (2-7), choć niewykluczone są delikatne zmiany stanowisk zwolenników utrzymania status quo. Szczególnie że ryzyka dla inflacji nie są rozłożone wyłącznie na rzecz niższych odczytów, o czym mogą świadczyć publikowane równocześnie z protokołem dane z rynku pracy za listopad. Tam uwagę przykuje dynamika wynagrodzeń (prog. 1,7 proc. r/r, poprz. 1,4 proc.). Stopa bezrobocia ma spaść do 5,9 proc. (poprz. 6 proc). Z uwagi że rynek dość daleko w przyszłość wyrzucił wycenę pierwszej podwyżki BoE (II kw. 2016), a dane mają potencjał do pozytywnego zaskoczenia, dziś GBP może zyskiwać do EUR i USD.
Nie oczekujemy, aby Bank Kanady dokonał zmian w poziomie stóp procentowych (16:00), a w centrum uwagi będzie ocena przez bank wpływu spadków cen ropy naftowej na perspektywy gospodarcze. Od ostatniego posiedzenia ceny ropy spadły o 30 proc., a USD/CAD wzrósł o ponad 5 proc., co stwarza podstawy do oczekiwań rewizji w dół prognoz wzrostu i inflacji. Ostatni rajd USD/CAD dyskontował złagodzenie stanowiska BoC, więc mniej gołębi wydźwięk konferencji po posiedzeniu (17:15) może wywołać cofnięcie, ale przy wciąż obecnej presji na spadek cen ropy naftowej, korekty na USD/CAD dalej pozostają okazją do dodawania długich pozycji.
Z innych pozycji w kalendarium mamy pozwolenia na budowę i rozpoczęte budowy domów w USA za grudzień, które powinny potwierdzać kontynuację ożywienia na rynku budowlanym, ale dziś bez efektu na USD. Z Polski GUS poda grudniowe szacunki produkcji przemysłowej i inflacji PPI. Niezależnie od odczytu PLN pozostaje pod presją wciąż niewystarczająco wspierających nastrojów globalnych względem rynków wschodzących.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.