Data dodania: 2015-01-15 (09:47)
Czas dolara: Przed godziną szóstą rano eurodolar oscyluje w okolicach 1,1780. W dalszym ciągu mocna jest więc waluta amerykańska, podczas gdy pieniądz Strefy Euro wyceniany jest nisko. Nie zmienił tego fakt, że wczoraj po 14:30, ...
... po publikacji danych o sprzedaży detalicznej i cenach (importu oraz eksportu) w USA, doszło do lekkiej korekty wzrostowej na górnej parze (notowano nawet podejścia do 1,1840).
Ostatecznie jednak gracze zdają sobie sprawę z tego, że to w Strefie zanosi się na luzowanie ilościowe, a być może też i kłopoty ekonomiczne, podczas gdy w USA sytuacja zmierza raczej ku podwyżce stóp. Co więcej, Fed uznał (i wyraził to w tzw. Beżowej Księdze), że – generalnie rzecz biorąc – w większej części kraju rośnie produkcja, popyt na kredyty oraz zatrudnienie.
Dziś ważna będzie godzina 10:00 i publikacja na temat szacunkowego PKB Niemiec za rok 2014. Przewiduje się poziom 1,5 proc., gdyby był znacząco słabszy, to potwierdzi to tylko konieczność zbijania kursu euro. Z drugiej strony, lepszy wynik teoretycznie może posłużyć za pretekst do zwyżki na głównej parze, wydaje się jednak, że tylko do zwyżki korekcyjnej, a nie do jakiejkolwiek poważniejszej zmiany całościowego trendu.
O 14:30 poznamy indekst NY Empire State i tygodniową liczbę wniosków (nowych) o zasiłek w USA, o 16:00 indeks Fed z Filadelfii.
Co dalej ze stopami?
Jak wiemy, RPP nie obniżyła wczoraj stóp procentowych w Polsce, ale jednocześnie przyznała, że w warunkach utrzymującej się niskiej inflacji (czy właściwie deflacji) może zrealizować taki właśnie krok. Potwierdził to też szef NBP Marek Belka podczas konferencji prasowej. Owszem, członkowie RPP ogólnie nie śpieszą się z podjęciem decyzji o obniżce oprocentowania złotówki, tym niemniej z pewnością nie wykluczają całkowicie takiego kroku w najbliższych miesiącach.
USD/PLN jest dziś rano w okolicach 3,6140 – 3,61660, co można uznać za relatywnie niezły kurs na kupno dolarów za polską walutę (biorąc pod uwagę, że wczoraj można było nieszczęśliwie trafić choćby na dzienny szczyt w pobliżu 3,66). Na EUR/PLN notowane są wartości rzędu 4,2580, co także jest niezłym kursem dla kupujących pieniądz zagraniczny. Oba kursy mieszczą się z powodzeniem w przedziałach, które w poprzednich dniach zapowiadaliśmy jako bardzo prawdopodobne. Wydaje się, że EUR/PLN nie zejdzie w tym tygodniu poniżej 4,25, a tym bardziej w przyszłych tygodniach, a ogólna perspektywa na obu parach jest mimo wszystko nadal na rzecz tezy o słabym złotym (z pewnością tyczy się to USD/PLN, który bardzo silnie odbija ruchy EUR/USD).
O 14:00 poznamy odczyt na temat inflacji CPI w naszym kraju za grudzień, który może trochę rozjaśnić perspektywę. Faktycznie jednak RPP reagować będzie raczej dopiero po marcowym raporcie NBP na temat inflacji.
Ostatecznie jednak gracze zdają sobie sprawę z tego, że to w Strefie zanosi się na luzowanie ilościowe, a być może też i kłopoty ekonomiczne, podczas gdy w USA sytuacja zmierza raczej ku podwyżce stóp. Co więcej, Fed uznał (i wyraził to w tzw. Beżowej Księdze), że – generalnie rzecz biorąc – w większej części kraju rośnie produkcja, popyt na kredyty oraz zatrudnienie.
Dziś ważna będzie godzina 10:00 i publikacja na temat szacunkowego PKB Niemiec za rok 2014. Przewiduje się poziom 1,5 proc., gdyby był znacząco słabszy, to potwierdzi to tylko konieczność zbijania kursu euro. Z drugiej strony, lepszy wynik teoretycznie może posłużyć za pretekst do zwyżki na głównej parze, wydaje się jednak, że tylko do zwyżki korekcyjnej, a nie do jakiejkolwiek poważniejszej zmiany całościowego trendu.
O 14:30 poznamy indekst NY Empire State i tygodniową liczbę wniosków (nowych) o zasiłek w USA, o 16:00 indeks Fed z Filadelfii.
Co dalej ze stopami?
Jak wiemy, RPP nie obniżyła wczoraj stóp procentowych w Polsce, ale jednocześnie przyznała, że w warunkach utrzymującej się niskiej inflacji (czy właściwie deflacji) może zrealizować taki właśnie krok. Potwierdził to też szef NBP Marek Belka podczas konferencji prasowej. Owszem, członkowie RPP ogólnie nie śpieszą się z podjęciem decyzji o obniżce oprocentowania złotówki, tym niemniej z pewnością nie wykluczają całkowicie takiego kroku w najbliższych miesiącach.
USD/PLN jest dziś rano w okolicach 3,6140 – 3,61660, co można uznać za relatywnie niezły kurs na kupno dolarów za polską walutę (biorąc pod uwagę, że wczoraj można było nieszczęśliwie trafić choćby na dzienny szczyt w pobliżu 3,66). Na EUR/PLN notowane są wartości rzędu 4,2580, co także jest niezłym kursem dla kupujących pieniądz zagraniczny. Oba kursy mieszczą się z powodzeniem w przedziałach, które w poprzednich dniach zapowiadaliśmy jako bardzo prawdopodobne. Wydaje się, że EUR/PLN nie zejdzie w tym tygodniu poniżej 4,25, a tym bardziej w przyszłych tygodniach, a ogólna perspektywa na obu parach jest mimo wszystko nadal na rzecz tezy o słabym złotym (z pewnością tyczy się to USD/PLN, który bardzo silnie odbija ruchy EUR/USD).
O 14:00 poznamy odczyt na temat inflacji CPI w naszym kraju za grudzień, który może trochę rozjaśnić perspektywę. Faktycznie jednak RPP reagować będzie raczej dopiero po marcowym raporcie NBP na temat inflacji.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
19:10 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
12:07 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
10:07 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.