Inwestorzy na PLN wrócą dopiero w środę

Inwestorzy na PLN wrócą dopiero w środę
Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Data dodania: 2015-01-05 (10:03)

Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym przynosi stabilizację kwotowań złotego na płytkim rynku. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,2970 PLN za euro, 3,6030 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,5735 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,472% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie sesje na rynku złotego przebiegają głównie pod znakiem ograniczonej płynności, co w konsekwencji powoduje utrzymanie dość wysokiej zmienności na kwotowaniach. Nie zmienia to jednak faktu, iż złoty wraz z pozostałymi walutami CEE znajduje się obecnie w defensywnie za sprawą drożejącego dolara amerykańskiego. Inwestorzy wraz z rozpoczęciem nowego roku dokonują przetasowań w portfelach przygotowując się na podwyżki stóp procentowych w USA. Nastrojów wokół PLN nie poprawił spadek przemysłowego indeksu PMI (do 52,8 pkt. z 53,2 pkt.), choć wskazanie okazał się być zgodne z oczekiwaniami rynku. Dodatkowo w trakcie sesji 2 stycznia obserwowaliśmy mocniejszy spadek wyceny węgierskiego forinta, co potwierdza scenariusz, iż inwestorzy zagraniczni w dalszym ciągu ograniczają swoją ekspozycję na region. Szansą dla walut CEE, w tym PLN, pozostaje oczekiwane działanie ze strony EBC, gdzie ewentualne realne wprowadzenie programu QE byłoby sygnałem do nabywania bardziej ryzykownych aktywów. W kraju natomiast warto bliżej przyjrzeć się weekendowym wypowiedziom przedstawiciela Ministra Finansów, który w wywiadzie powiedział, iż wzrost PKB w 2014r. mógł wynieść 3,4% lub nieco więcej. Byłby to generalnie bardzo dobry wynik po tym jak w ciągu roku na rynku pojawiały się opinie, iż w wyniku „zadyszki gospodarczej” połączonej z deflacją wskaźnik ten może wynieść 3-3,2%.

Dzisiejsza sesja nie przyniesie publikacji ważniejszych wskaźników makroekonomicznych dla Polski. Generalnie, aż do 14.01 (posiedzenie RPP w styczniu) w kalendarzu makroekonomicznym na próżno doszukiwać się istotniejszych figur makro z kraju. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się wskazaniom dot. inflacji CPI z Niemiec, które będą naturalnie stanowiły wstęp dla zbiorczego wskaźnika ze Strefy Euro publikowanego w środę.

Z rynkowego punktu widzenia, z uwagi na jutrzejsze święto, w dalszym ciągu będziemy świadkami handlu na dość płytkim rynku. Normalizacja obrotów zacznie najprawdopodobniej następować dopiero od środy, kiedy inwestorzy zaczną wracać na rynek po dłuższej przerwie. Zastaną na nim wyraźnie słabszego złotego wobec amerykańskiego dolara oraz lekko-konsolidującego wobec euro oraz franka szwajcarskiego. W dalszym ciągu podtrzymuje założenie, iż początek bieżącego roku powinien przynieść odreagowanie na wycenie polskiej waluty, która zmagała się z wyraźną podażą przez większość grudnia. Z technicznego punktu widzenia USD/PLN oscyluje blisko oporu na 3,6070 PLN, EUR/PLN konsoliduje w zakresie 4,2730-4,3180 PLN, a CHF/PLN waha się w zakresie 3,5550-3,5900 PLN.

Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.