Data dodania: 2015-01-02 (16:41)
Tydzień pod znakiem trendu: Nie tylko piątek 2 stycznia jest czasem silnego dolara i słabego euro. W istocie cały tydzień upłynął na potwierdzaniu ogólnego trendu, od wiosny (a na pewno od lipca) dominującego na głównej parze walutowej. To oczywiście trend spadkowy, umacniający walutę amerykańską.
W poniedziałek przedział wahań zawierał się mniej więcej pomiędzy 1,2140 a 1,2220. Wydawało się, że to już bardzo niskie poziomy, ale tydzień kończy się na 1,2030. Nie było czynników, które mogłyby pobudzić do działania stronę kupującą euro. Mało tego, Mario Draghi ogłosił, że rośnie ryzyko, iż EBC nie wypełni swego zadania, tj. utrzymania stabilności cen. Szef Banku narzekał na niską inflację i de facto zapowiedział realizację operacji QE (tj. luzowania ilościowego, czyli skupu obligacji państwowych), podkreślając, że EBC przygotowuje się do tego technicznie.
W piątek raczej słabo wypadły europejskie indeksy PMI dla przemysłu. W Niemczech odczyt wpisał się w prognozę (jakkolwiek trzeba przyznać, że był to wzrost z 49,5 pkt do 51,2 pkt), w Strefie Euro, Włoszech i Niemczech, a także w Hiszpanii – wyniki były gorsze od przewidywań. Tym bardziej nie mogło to pomóc walucie europejskiej. Tymczasem w USA co prawda skład FOMC zmienia się na bardziej gołębi, ale zapewne i tak nie zatrzyma to ogólnego zmierzania ku podwyżkom stóp procentowych, nawet jeśli np. ostatnie odczyty (na temat wniosków o zasiłek i Chicago PMI) były trochę słabsze niż oczekiwano.
Wielkie wahania złotówki
Tuż po Świętach notowano na USD/PLN maksima sięgające niemal 3,61, na EUR/PLN otarliśmy się prawie o 4,40. Było to dość dramatyczne – złotemu szkodziły wcześniejsze zawirowania na rynku rosyjskim, a także niski eurodolar. W opisywanych ruchach było jednak też bardzo dużo spekulacji, czego wymownym znakiem okazała się korekta, do której doszło w tym tygodniu. Oto bowiem w środę USD/PLN schodził w okolice 3,5015, zaś EUR/PLN – do 4,2540. Zwłaszcza w przypadku tej drugiej pary można mówić o potężnym ruchu.
Ogólnie jednak zakładaliśmy, że to tylko korekta – ostra, ale nie zmieniająca całościowej tendencji. Tak czy inaczej, była ona na tyle silna, że naturalne zdawało się dokonanie kolejnej korekty, czyli tym razem wzrostowej. Istotnie, dziś rano na EUR/PLN notowano okolice 4,28, na USD/PLN 3,55, a po południu mamy 4,3020 i 3,5775. Maksima dzienne wypadły zresztą jeszcze wyżej. Warto odnotować, że wahania na złotym są nieproporcjonalnie duże w ostatnich dniach w stosunku do tego, co dzieje się na EUR/USD. Dużo jest więc spekulacji i niepewności, jakkolwiek niski eurodolar na pewno złotemu nie służy.
To, czy dojdzie do obniżki stóp w najbliższym czasie – wciąż nie jest przesądzone. Elżbieta Chojna-Duch powiedziała dziś np., że nadchodzące dane makro nie sugerują, iż powinno się bezwzględnie obniżać stopy, stwierdziła też, że kurs złotego na obecnych poziomach sprzyja eksportowi i nie powinien niepokoić. Naturalnie inaczej rzecz się przedstawia z perspektywy inwestorów kupujących euro i dolary. Bardzo możliwe, że na co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście dni, ostatnie w miarę dobre momenty dla nich wypadły właśnie w środę, przy testowaniu minimów.
W piątek raczej słabo wypadły europejskie indeksy PMI dla przemysłu. W Niemczech odczyt wpisał się w prognozę (jakkolwiek trzeba przyznać, że był to wzrost z 49,5 pkt do 51,2 pkt), w Strefie Euro, Włoszech i Niemczech, a także w Hiszpanii – wyniki były gorsze od przewidywań. Tym bardziej nie mogło to pomóc walucie europejskiej. Tymczasem w USA co prawda skład FOMC zmienia się na bardziej gołębi, ale zapewne i tak nie zatrzyma to ogólnego zmierzania ku podwyżkom stóp procentowych, nawet jeśli np. ostatnie odczyty (na temat wniosków o zasiłek i Chicago PMI) były trochę słabsze niż oczekiwano.
Wielkie wahania złotówki
Tuż po Świętach notowano na USD/PLN maksima sięgające niemal 3,61, na EUR/PLN otarliśmy się prawie o 4,40. Było to dość dramatyczne – złotemu szkodziły wcześniejsze zawirowania na rynku rosyjskim, a także niski eurodolar. W opisywanych ruchach było jednak też bardzo dużo spekulacji, czego wymownym znakiem okazała się korekta, do której doszło w tym tygodniu. Oto bowiem w środę USD/PLN schodził w okolice 3,5015, zaś EUR/PLN – do 4,2540. Zwłaszcza w przypadku tej drugiej pary można mówić o potężnym ruchu.
Ogólnie jednak zakładaliśmy, że to tylko korekta – ostra, ale nie zmieniająca całościowej tendencji. Tak czy inaczej, była ona na tyle silna, że naturalne zdawało się dokonanie kolejnej korekty, czyli tym razem wzrostowej. Istotnie, dziś rano na EUR/PLN notowano okolice 4,28, na USD/PLN 3,55, a po południu mamy 4,3020 i 3,5775. Maksima dzienne wypadły zresztą jeszcze wyżej. Warto odnotować, że wahania na złotym są nieproporcjonalnie duże w ostatnich dniach w stosunku do tego, co dzieje się na EUR/USD. Dużo jest więc spekulacji i niepewności, jakkolwiek niski eurodolar na pewno złotemu nie służy.
To, czy dojdzie do obniżki stóp w najbliższym czasie – wciąż nie jest przesądzone. Elżbieta Chojna-Duch powiedziała dziś np., że nadchodzące dane makro nie sugerują, iż powinno się bezwzględnie obniżać stopy, stwierdziła też, że kurs złotego na obecnych poziomach sprzyja eksportowi i nie powinien niepokoić. Naturalnie inaczej rzecz się przedstawia z perspektywy inwestorów kupujących euro i dolary. Bardzo możliwe, że na co najmniej kilka, jeśli nie kilkanaście dni, ostatnie w miarę dobre momenty dla nich wypadły właśnie w środę, przy testowaniu minimów.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
09:51 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.