Data dodania: 2014-12-23 (10:52)
Wprawdzie na rynkach widać już świąteczne nastroje, co objawia się spadkiem zmienności notowań, to jednak warto wspomnieć, że ostatnia sesja przed Wigilią przyniesie kilka ważnych publikacji. Jeszcze przed południem dojdzie do głosowania nad wyborem greckiego prezydenta przez tamtejszy parlament.
Szanse na wybór Stavrosa Dimasa nie są jednak duże – o wymagane 200 głosów poparcia wciąż będzie trudno. Wydaje się, że rozwiązanie przyniesie dopiero trzecia tura zaplanowana na poniedziałek 29 grudnia, gdzie wymagane będzie 180 głosów. I wtedy na rynku może być nieco nerwowo, gdyż inwestorzy nie chcieliby szybko widzieć skrajnie lewicowej Syrizy przy władzy, a taki mógłby okazać się wynik przedterminowych wyborów parlamentarnych. Po południu na rynek napłyną dane z USA. O godz. 14:30 poznamy ostateczny odczyt PKB za III kwartał szacowany na poziomie 4,1 proc. w ujęciu zanualizowanym. O tej samej porze opublikowane zostaną też dane nt. dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku w listopadzie – prognozy zakładają wzrost o 1,8 proc. m/m i 0,7 proc. m/m z wyłączeniem środków transportu. O godz. 15:00 z kolei otrzymamy figurę z rynku nieruchomości – październikowy indeks cen FHFA - a godzinę później dynamikę sprzedaży domów na rynku pierwotnym w listopadzie (rynek zwróci na to większą uwagę (prognoza zakłada wzrost w ujęciu skumulowanym do 472 tys.), po tym jak opublikowane wczoraj dane z rynku wtórnego rozczarowały). Nieco wcześniej bo o godz. 15:55 poznamy ostateczne dane nt. nastrojów konsumenckich sporządzane przez Uniwersytet w Michigan (prognoza na grudzień mówi o wzroście do 90 pkt.), a wspominanej już godz. 16:00 czekać nas będą jeszcze ostateczne dane nt. dochodów i wydatków w listopadzie, oraz regionalny indeks z Richmond. Jak widać lista publikacji zza Oceanu jest spora, ale to wynik okresu świątecznego. Do końca tygodnia poznamy jedynie dane nt. cotygodniowego bezrobocia (wyjątkowo w środę o godz. 14:30).
Wymowa dzisiejszych publikacji z USA może być pozytywna. Zwłaszcza w kwestii PKB, czy też nastrojów konsumenckich. To może delikatnie umocnić dolara, zwłaszcza, że amerykańska waluta nie zareagowała zbytnio na wczorajsze gorsze odczyty nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym. Chęci do realizacji zysków z dolara przed końcem roku zbytnio nie widać, co dobrze pokazuje sytuacja na wykresie BOSSA USD. Indeks utrzymuje się ponad poziomem 76 pkt. – im dłużej taka sytuacja będzie mieć miejsce, tym mniejsze będzie znaczenie negatywnej wymowy formacji objęcia bessy sprzed 2 tygodni. Widać, że inwestorzy nie widzą zbytnio alternatyw dla dolara.
Z drugiej strony pozytywny obraz może być nieco zaburzony przez mniejszą świąteczną aktywność inwestorów. O tym, że zmiany nie są duże, świadczy dobrze poniższy diagram stóp zwrotu z par dolarowych od wczoraj.
Na wykresie EUR/USD widać, że wczoraj wieczorem doszło do ustanowienia nowego minimum w rejonie 1,2216 (to zaledwie o 3 pipsy poniżej poprzedniego). Wprawdzie wsparcie oparte o linię trendu od 2010 r. nadal się trzyma, ale rynek nie ma chęci na wykreowanie większego odbicia w stronę 1,2357, o którym wspominaliśmy wcześniej. Rośnie prawdopodobieństwo zejścia w okolice 1,2130 w kolejnych dniach, które bazują na linii trendu opartej o dołek z 2005 r. Scenariusz ten mógłby ulec zmianie, gdyby rynek wyraźnie powrócił ponad obszar 1,2246-1,2269, czyli minima z przełomu listopada i grudnia.
Wymowa dzisiejszych publikacji z USA może być pozytywna. Zwłaszcza w kwestii PKB, czy też nastrojów konsumenckich. To może delikatnie umocnić dolara, zwłaszcza, że amerykańska waluta nie zareagowała zbytnio na wczorajsze gorsze odczyty nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym. Chęci do realizacji zysków z dolara przed końcem roku zbytnio nie widać, co dobrze pokazuje sytuacja na wykresie BOSSA USD. Indeks utrzymuje się ponad poziomem 76 pkt. – im dłużej taka sytuacja będzie mieć miejsce, tym mniejsze będzie znaczenie negatywnej wymowy formacji objęcia bessy sprzed 2 tygodni. Widać, że inwestorzy nie widzą zbytnio alternatyw dla dolara.
Z drugiej strony pozytywny obraz może być nieco zaburzony przez mniejszą świąteczną aktywność inwestorów. O tym, że zmiany nie są duże, świadczy dobrze poniższy diagram stóp zwrotu z par dolarowych od wczoraj.
Na wykresie EUR/USD widać, że wczoraj wieczorem doszło do ustanowienia nowego minimum w rejonie 1,2216 (to zaledwie o 3 pipsy poniżej poprzedniego). Wprawdzie wsparcie oparte o linię trendu od 2010 r. nadal się trzyma, ale rynek nie ma chęci na wykreowanie większego odbicia w stronę 1,2357, o którym wspominaliśmy wcześniej. Rośnie prawdopodobieństwo zejścia w okolice 1,2130 w kolejnych dniach, które bazują na linii trendu opartej o dołek z 2005 r. Scenariusz ten mógłby ulec zmianie, gdyby rynek wyraźnie powrócił ponad obszar 1,2246-1,2269, czyli minima z przełomu listopada i grudnia.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.