
Data dodania: 2014-12-18 (12:08)
Z wieczornego komunikatu FED wypadło jednak sformułowanie dotyczące dłuższego okresu czasu odnośnie utrzymywania niskich stóp procentowych. Zastąpił je zwrot sugerujący, że bank centralny będzie „cierpliwy” w kwestii normalizacji stóp procentowych, ...
... a podczas konferencji prasowej szefowa FED przyznała, że oznacza to, iż FED nie dokona żadnych zmian na najbliższych dwóch posiedzeniach. Dla rynku stało się, zatem jasne, że ryzyko zacieśnienia polityki w połowie roku wyraźnie wzrosło. Niemniej, to co dano też wyraźnie do zrozumienia, wiele będzie zależeć od tendencji inflacyjnych. Innymi słowy – istnieje zgodność, co do tego, że przyszły rok przyniesie zaostrzenie polityki. Nie ma jednak pewności, czy ruch ten zostanie wykonany w czerwcu, jak tego oczekuje obecnie większość ekonomistów (łącznie dwa ruchy o 25 p.b. w 2015 r.), czy też nieco później. Dla dolara był to jednak jednoznaczny sygnał, że FED nie będzie raczej opóźniał tego, co nieuniknione. W efekcie mocno w dół poszła para EUR/USD. Wspólna waluta straciła po tym, jak jeden z członków ECB – Benoit Coeure w wywiadzie dla francuskiego L’Opinion stwierdził, że istnieje szeroki konsensus w ECB do podjęcia szybkich działań do wprowadzenia programu QE. To zwiększyło szanse do podjęcia takiej decyzji już 22 stycznia. Niewykluczone, że był to jeden z pretekstów, który skłonił dzisiaj rano Narodowy Bank Szwajcarii do podjęcia niezapowiedzianej decyzji o wprowadzeniu ujemnej stopy procentowej (3 miesięczny LIBOR spadł do przedziału od -0,75 proc. do +0,25 proc.). Decyzja ma wejść w życie 22 stycznia przyszłego roku, czyli w dniu, kiedy swoją decyzję o zainicjowaniu QE może ogłosić ECB.
Decyzja SNB zaskoczyła inwestorów na rynku franka, którzy po tym, jak w zeszłym tygodniu Bank nie dokonał żadnych zmian w polityce monetarnej, mogli oczekiwać, że taki ruch, jak dzisiaj zapadnie dopiero w marcu. Najwidoczniej jednak SNB dostrzegł spore zagrożenie w tym, jak może zareagować rynek na styczniowe posunięcie ECB. Dużą rolę mogła tu mieć też zwykła matematyka. W ostatnich dniach EUR/CHF niebezpiecznie zbliżył się w okolice 1,2000, a Thomas Jordan przyznał dzisiaj, że SNB ostatnio musiał interweniować na rynku. Ujemne stopy procentowe prędzej czy później byłyby koniecznym rozwiązaniem – im wcześniej, tym mniej kosztowna będzie obrona kursu EUR/CHF, która jest kluczowym elementem polityki SNB.
Na wykresie EUR/CHF widać wpierw wyraźny ruch w górę blisko pod poziom 1,21 (szczyt 1,2095), po czym jego spore wymazanie. Niemniej trudno będzie zaprzeczyć faktowi, jakim jest złamanie spadkowej linii trendu pociągniętej od maja 2013 r. – to okolice 1,2035-40. Niemniej szukający zysku na słabości CHF mogą to zrobić znacznie łatwiej przez inne pary, niż przez EUR/CHF, który pozostanie pod presją oczekiwań na styczniowe posiedzenie ECB. Bardzo silnym oporem może stać się rejon 1,2120.
Na EUR/USD w wyniku bardziej „jastrzębiego” sygnału z FED, który w większym stopniu prowokuje do dyskusji nt. pierwszego terminu podwyżki stóp w USA, oraz skali posunięć w Nowym Roku, a także wspomnianych słów członka ECB, mieliśmy retest tegorocznych minimów w rejonie 1,2280. To, że udało się je obronić można przypisać nieco lepszym odczytom indeksu Ifo z Niemiec (wzrost do 105,5 pkt. w grudniu).
Niewykluczone, że w perspektywie do końca roku, dzisiejsze minimum na 1,2277 nie zostanie już wyraźnie naruszone. Dlaczego? Warto zerknąć na tygodniowy wykres BOSSA USD, gdzie dzisiaj rano doszło do przetestowania tegorocznych maksimów. Nie udało się ich jednak naruszyć, co zresztą byłoby trudne, biorąc pod uwagę fakt, że historycznie po układzie „objęcia bessy”, jaki miał miejsce w zeszłym tygodniu, rynek potrzebował kilku tygodni czasu, aby wyjść na nowy szczyt.
Decyzja SNB zaskoczyła inwestorów na rynku franka, którzy po tym, jak w zeszłym tygodniu Bank nie dokonał żadnych zmian w polityce monetarnej, mogli oczekiwać, że taki ruch, jak dzisiaj zapadnie dopiero w marcu. Najwidoczniej jednak SNB dostrzegł spore zagrożenie w tym, jak może zareagować rynek na styczniowe posunięcie ECB. Dużą rolę mogła tu mieć też zwykła matematyka. W ostatnich dniach EUR/CHF niebezpiecznie zbliżył się w okolice 1,2000, a Thomas Jordan przyznał dzisiaj, że SNB ostatnio musiał interweniować na rynku. Ujemne stopy procentowe prędzej czy później byłyby koniecznym rozwiązaniem – im wcześniej, tym mniej kosztowna będzie obrona kursu EUR/CHF, która jest kluczowym elementem polityki SNB.
Na wykresie EUR/CHF widać wpierw wyraźny ruch w górę blisko pod poziom 1,21 (szczyt 1,2095), po czym jego spore wymazanie. Niemniej trudno będzie zaprzeczyć faktowi, jakim jest złamanie spadkowej linii trendu pociągniętej od maja 2013 r. – to okolice 1,2035-40. Niemniej szukający zysku na słabości CHF mogą to zrobić znacznie łatwiej przez inne pary, niż przez EUR/CHF, który pozostanie pod presją oczekiwań na styczniowe posiedzenie ECB. Bardzo silnym oporem może stać się rejon 1,2120.
Na EUR/USD w wyniku bardziej „jastrzębiego” sygnału z FED, który w większym stopniu prowokuje do dyskusji nt. pierwszego terminu podwyżki stóp w USA, oraz skali posunięć w Nowym Roku, a także wspomnianych słów członka ECB, mieliśmy retest tegorocznych minimów w rejonie 1,2280. To, że udało się je obronić można przypisać nieco lepszym odczytom indeksu Ifo z Niemiec (wzrost do 105,5 pkt. w grudniu).
Niewykluczone, że w perspektywie do końca roku, dzisiejsze minimum na 1,2277 nie zostanie już wyraźnie naruszone. Dlaczego? Warto zerknąć na tygodniowy wykres BOSSA USD, gdzie dzisiaj rano doszło do przetestowania tegorocznych maksimów. Nie udało się ich jednak naruszyć, co zresztą byłoby trudne, biorąc pod uwagę fakt, że historycznie po układzie „objęcia bessy”, jaki miał miejsce w zeszłym tygodniu, rynek potrzebował kilku tygodni czasu, aby wyjść na nowy szczyt.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Cisza przed burzą?
10:35 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
10:11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
10:09 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.