
Data dodania: 2014-12-16 (11:41)
Opublikowane dzisiaj grudniowe szacunki dla indeksów PMI są lepsze od oczekiwań – przemysłowy wskaźnik dla całej strefy euro odbił do 50,8 pkt. z 50,1 pkt., a usługowy wzrósł do 51,9 pkt. z 51,1 pkt. Za lepsze odczyty dla przemysłu odpowiedzialne były Niemcy (PMI poszedł do 51,2 pkt.), a z kolei większy wpływ na usługi miały dane z Francji (odbicie do 49,8 pkt. z 47,9 pkt.).
Dość mocne odbicie zaliczył też indeks ZEW obrazujący nastroje i oczekiwania wśród niemieckich analityków – w grudniu do 34,9 pkt. z 11,5 pkt. Zobaczymy, jak wypadnie czwartkowy Ifo, ale już teraz widać, że Niemcy coraz bardziej liczą na odbicie tamtejszej gospodarki w I kwartale 2015 r. To oczywiście argumenty dla Bundesbanku, aby blokować działania Europejskiego Banku Centralnego inicjujące szeroki program QE w I kwartale. To jednak może być trudne, zwłaszcza w sytuacji prawdopodobieństwa spadku grudniowej inflacji HICP dla całej strefy euro w okolice 0,0-0,1 proc. r/r – oficjalne dane poznamy jednak dopiero 7 stycznia, a posiedzenie ECB jest zaplanowane na 22 stycznia.
W efekcie końcówka grudnia może przynieść kontynuację odbicia wspólnej waluty o ile nie pojawią się negatywne informacje z Grecji – pierwsza tura wyborów prezydenta już jutro, ale liczyć się będzie najpewniej ostatnia, zaplanowana na 29 grudnia. Dopiero jej fiasko będzie sygnałem, że w lutym czekać nas będzie polityczne trzęsienie ziemi w Atenach, jeżeli w wyniku wcześniejszych wyborów parlamentarnych skrajnie lewicowa Syriza doszłaby do władzy. Nie można jednak wykluczyć, że premier Antonis Samaras decydując się przełożyć termin wyborów prezydenta z marca na grudzień, był pewien poparcia części opozycyjnych posłów dla tej inicjatywy.
Ciekawy układ ma tygodniowy wykres BOSSA EUR. Widać, że rynek ma ochotę podjąć w najbliższych 2 tygodniach próbę przetestowania okolic maksimów z listopada przy 126,74 pkt., a być może nawet ich czasowego naruszenia.
W przypadku EUR/USD poza kwestiami związanymi z euro kluczowe będą oczywiście kwestie pozycjonowania się USD. Tutaj kluczowe będą jutrzejsze informacje po posiedzeniu FED, o których już sporo pisaliśmy. Jeżeli sygnały będą bardziej neutralne – utrzymanie sformułowania „considerable time” w komunikacie, ale przy jednoczesnym przypomnieniu, że zaostrzenie polityki monetarnej jest w zasadzie nieuniknione (pytanie tylko o moment) – może sprawić, że dolar nie powróci szybko do trendu wzrostowego – przynajmniej do końca roku. Taki scenariusz wspierałby tygodniowy układ BOSSA USD, gdzie w zeszłym tygodniu mieliśmy formację objęcia bessy. Patrząc historycznie rynek był w stanie pobić szczyt dopiero po kilku tygodniach. Być może zatem czekać nas będzie jakaś forma konsolidacji z próbą czasowego naruszenia wsparcia na 74,73 pkt.
W dzisiejszym kalendarzu mamy po południu odczyty dla rynku nieruchomości w USA, a także wstępne szacunki grudniowego PMI dla przemysłu. Mogą one nie być wyraźnie pro-dolarowe.
Na wykresie EUR/USD widać, że kluczowe może okazać się dzisiejsze naruszenie bariery 1,25. Jeżeli do końca dnia rynek utrzyma się powyżej tego poziomu, to kolejnym etapem będzie testowanie okolic 1,2570-1,2600. Dopiero ich złamanie otworzy drogę do szybkiego ruchu w stronę 1,2750-1,2850 do końca roku. Z drugiej strony nie należy zapominać o dużej zmienności, która może towarzyszyć jutrzejszemu komunikatowi FED. A w tym wypadku kluczowe może okazać się wsparcie przy 1,2357 (listopadowe dołki).
W efekcie końcówka grudnia może przynieść kontynuację odbicia wspólnej waluty o ile nie pojawią się negatywne informacje z Grecji – pierwsza tura wyborów prezydenta już jutro, ale liczyć się będzie najpewniej ostatnia, zaplanowana na 29 grudnia. Dopiero jej fiasko będzie sygnałem, że w lutym czekać nas będzie polityczne trzęsienie ziemi w Atenach, jeżeli w wyniku wcześniejszych wyborów parlamentarnych skrajnie lewicowa Syriza doszłaby do władzy. Nie można jednak wykluczyć, że premier Antonis Samaras decydując się przełożyć termin wyborów prezydenta z marca na grudzień, był pewien poparcia części opozycyjnych posłów dla tej inicjatywy.
Ciekawy układ ma tygodniowy wykres BOSSA EUR. Widać, że rynek ma ochotę podjąć w najbliższych 2 tygodniach próbę przetestowania okolic maksimów z listopada przy 126,74 pkt., a być może nawet ich czasowego naruszenia.
W przypadku EUR/USD poza kwestiami związanymi z euro kluczowe będą oczywiście kwestie pozycjonowania się USD. Tutaj kluczowe będą jutrzejsze informacje po posiedzeniu FED, o których już sporo pisaliśmy. Jeżeli sygnały będą bardziej neutralne – utrzymanie sformułowania „considerable time” w komunikacie, ale przy jednoczesnym przypomnieniu, że zaostrzenie polityki monetarnej jest w zasadzie nieuniknione (pytanie tylko o moment) – może sprawić, że dolar nie powróci szybko do trendu wzrostowego – przynajmniej do końca roku. Taki scenariusz wspierałby tygodniowy układ BOSSA USD, gdzie w zeszłym tygodniu mieliśmy formację objęcia bessy. Patrząc historycznie rynek był w stanie pobić szczyt dopiero po kilku tygodniach. Być może zatem czekać nas będzie jakaś forma konsolidacji z próbą czasowego naruszenia wsparcia na 74,73 pkt.
W dzisiejszym kalendarzu mamy po południu odczyty dla rynku nieruchomości w USA, a także wstępne szacunki grudniowego PMI dla przemysłu. Mogą one nie być wyraźnie pro-dolarowe.
Na wykresie EUR/USD widać, że kluczowe może okazać się dzisiejsze naruszenie bariery 1,25. Jeżeli do końca dnia rynek utrzyma się powyżej tego poziomu, to kolejnym etapem będzie testowanie okolic 1,2570-1,2600. Dopiero ich złamanie otworzy drogę do szybkiego ruchu w stronę 1,2750-1,2850 do końca roku. Z drugiej strony nie należy zapominać o dużej zmienności, która może towarzyszyć jutrzejszemu komunikatowi FED. A w tym wypadku kluczowe może okazać się wsparcie przy 1,2357 (listopadowe dołki).
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Cisza przed burzą?
10:35 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
10:11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
10:09 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.