Data dodania: 2014-12-05 (11:59)
Ryzyko pewnego rozczarowania dzisiejszym odczytem istnieje, biorąc pod uwagę nieco słabsze dane ADP, czy też gorsze od wskazań subindeksy zatrudnienia w indeksach ISM. Dane poznamy o godz. 14:30. Oczekuje się wzrostu etatów w listopadzie poza rolnictwem o 230 tys., a w sektorze prywatnym o 218 tys.
To nieco lepiej niż w październiku – odpowiednio o 16 tys. i 9 tys. Aby jednak można było mówić o rozpoczęciu wyraźniejszej korekty na dolarze musielibyśmy zobaczyć rozczarowanie w postaci spadku poniżej 200 tys. Inaczej, amerykańska waluta pozostanie mocna w kontekście zaplanowanego na 17 grudnia posiedzenia FED. Dlaczego? Ciekawy artykuł publikuje dzisiejszy Wall Street Journal. Cytowani w nim ekonomiści FED sugerują, że podwyżki stóp procentowych powinny rozpocząć się już w bieżącym kwartale, a do końca przyszłego roku stopa funduszy wzrosłaby do 1,4 proc. To oczywiście tylko ekonomiczny model oparty o zależności związane z prognozowanym poziomem stopy bezrobocia, oraz inflacji. Pokazuje jednak, że FED ociągając się z podwyżkami może nieco ryzykować – wytłumaczeniem dla takiego stanu rzeczy byłyby tylko nieoczekiwanie słabsze dane makro w najbliższych miesiącach – trudne warunki pogodowe, lub jakieś nieoczekiwane wydarzenia. W tym kontekście można lepiej zrozumieć słowa dwóch znaczących członków FED – Stanley’a Fischera i Williama Dudley’a, którzy na początku tygodnia dali do zrozumienia, że Rezerwa Federalna nie powinna się ociągać z zacieśnieniem polityki w 2015 r. niezależnie od krótkoterminowych odczytów inflacji.
Wczorajszy dzień należał do Mario Draghiego, szefa Europejskiego Banku Centralnego. Pisaliśmy o tym sporo w popołudniowym raporcie, niemniej warto jeszcze zwrócić uwagę na zastanawiający wpis agencji Bloomberg, jaki pojawił się po południu. Mimo, że podczas konferencji Draghi dał do zrozumienia, że decyzja ws. QE nie zapadnie raczej na styczniowym posiedzeniu, to dwaj cytowani przez dziennikarzy anonimowi członkowie ECB takiej opcji nie wykluczyli. To sprytne psychologiczne zagranie powoduje, że rynek cały czas „będzie pamiętał” o tym, że ECB może w zasadzie na każdym najbliższym posiedzeniu podjąć decyzję ws. uruchomienia skupu aktywów. Trudność tkwi tylko w tym, czy będzie to na pewno to, czego inwestorzy oczekują, czyli skup obligacji rządowych. Raczej nie do końca…
Dzisiaj karty będzie rozdawał Departament Pracy USA. Tak jak wspomnieliśmy w głównym akapicie. Tylko wyraźne rozczarowanie danymi może pchnąć dolara w spadkową korektę. Inaczej, rynek za chwilę zacznie „rozważać” raport ekonomistów FED i dojdzie do wniosku, że być może już 17 grudnia dojdzie do usunięcia frazy „considerable time” dotyczącej czasu utrzymywania niskich stóp procentowych z komunikatu, co byłoby wyraźnym sygnałem, że zaczynają dominować „jastrzębie”. Biorąc pod uwagę nikłe poparcie dla takiej inicjatywy w końcu października, szanse na to mogą nie być zbyt duże. Kluczowe mogą okazać się jednak nowe projekcje dotyczące stóp procentowych, oraz opinie szefowej FED.
Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że poprzez wczorajszy ruch po południu do 1,2455 wcześniej zrealizowaliśmy scenariusz zbliżenia się w okolice 1,2460-1,2500. Teraz kluczowe będzie utrzymanie się ponad poziomem 1,2357. Wyraźne zejście w dół, połączone ze złamaniem okolic 1,23 będzie sygnałem wzrostu prawdopodobieństwa negatywnego przetestowania wczorajszego dna na 1,2280. Obrona 1,2357 da podstawę do ponownego wzrostu w okolice wczorajszych maksimów (1,2455), ale już ze złamaniem linii spadkowej trendu pociągniętej od szczytu z połowy października może nie być tak łatwo.
Wczorajszy dzień należał do Mario Draghiego, szefa Europejskiego Banku Centralnego. Pisaliśmy o tym sporo w popołudniowym raporcie, niemniej warto jeszcze zwrócić uwagę na zastanawiający wpis agencji Bloomberg, jaki pojawił się po południu. Mimo, że podczas konferencji Draghi dał do zrozumienia, że decyzja ws. QE nie zapadnie raczej na styczniowym posiedzeniu, to dwaj cytowani przez dziennikarzy anonimowi członkowie ECB takiej opcji nie wykluczyli. To sprytne psychologiczne zagranie powoduje, że rynek cały czas „będzie pamiętał” o tym, że ECB może w zasadzie na każdym najbliższym posiedzeniu podjąć decyzję ws. uruchomienia skupu aktywów. Trudność tkwi tylko w tym, czy będzie to na pewno to, czego inwestorzy oczekują, czyli skup obligacji rządowych. Raczej nie do końca…
Dzisiaj karty będzie rozdawał Departament Pracy USA. Tak jak wspomnieliśmy w głównym akapicie. Tylko wyraźne rozczarowanie danymi może pchnąć dolara w spadkową korektę. Inaczej, rynek za chwilę zacznie „rozważać” raport ekonomistów FED i dojdzie do wniosku, że być może już 17 grudnia dojdzie do usunięcia frazy „considerable time” dotyczącej czasu utrzymywania niskich stóp procentowych z komunikatu, co byłoby wyraźnym sygnałem, że zaczynają dominować „jastrzębie”. Biorąc pod uwagę nikłe poparcie dla takiej inicjatywy w końcu października, szanse na to mogą nie być zbyt duże. Kluczowe mogą okazać się jednak nowe projekcje dotyczące stóp procentowych, oraz opinie szefowej FED.
Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że poprzez wczorajszy ruch po południu do 1,2455 wcześniej zrealizowaliśmy scenariusz zbliżenia się w okolice 1,2460-1,2500. Teraz kluczowe będzie utrzymanie się ponad poziomem 1,2357. Wyraźne zejście w dół, połączone ze złamaniem okolic 1,23 będzie sygnałem wzrostu prawdopodobieństwa negatywnego przetestowania wczorajszego dna na 1,2280. Obrona 1,2357 da podstawę do ponownego wzrostu w okolice wczorajszych maksimów (1,2455), ale już ze złamaniem linii spadkowej trendu pociągniętej od szczytu z połowy października może nie być tak łatwo.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.