
Data dodania: 2014-12-04 (10:13)
Ku 1,23: Eurodolar, jak to możemy zobaczyć dziś rano, analizując ruchy na wykresie z ostatnich kilkunastu godzin, nie śpieszy się (po silnych spadkach) do korekty, choćby niewielkiej i czysto technicznej, wynikającej z realizacji zysków.
Wręcz przeciwnie – kurs oscyluje tylko nieznacznie powyżej 1,23, co oznacza, że strona niedźwiedzi utrzymuje kontrolę nad sytuacją, a euro jest słabe.
Tymczasem dziś o 14:30 mamy konferencję po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego. Wypowie się zatem sam Mario Draghi – i to od niego będzie zależał rozwój sytuacji. Biorąc pod uwagę niskie poziomy na głównej parze, można sądzić, że ewentualny pesymistyczny wydźwięk jego komunikatu jest już wliczony w ceny. Przez "pesymizm" rozumiemy tu powtórzenie tez o słabej sytuacji gospodarczej Strefy Euro oraz o tym, że EBC poważnie myśli o rozpoczęciu operacji QE. Nie sądzimy, by Draghi już teraz ogłosił jasny ruch w tym kierunku, ale wystarczą mocne sugestie.
Część odczytów z Niemiec i Strefy Euro rzeczywiście była w ostatnim czasie dość słaba (choć nie wszystkie), a jednocześnie jest faktem, że kierownictwo EBC wydaje się być dość zdeterminowane, jeśli chodzi o rozpoczęcie programu skupu obligacji skarbowych. Dodruk pieniędzy jest zresztą zawsze sporą pokusą dla banków centralnych, a kiedy już się zacznie – to nierzadko trudno go zatrzymać (vide historia kolejnych operacji QE w Stanach, w szczególności trzeciej).
Teoretycznie jednak może być i tak, że Draghi wypowie się w sposób gołębi czy przynajmniej neutralny, wtedy możliwy byłby ruch na północ w kierunku np. 1,2370, czyli niedawnego wsparcia, a dziś oporu.
W USA o 14:30 podana zostanie – jak zwykle – tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, godzinę wcześniej poznamy natomiast listopadowy raport Challengera o planowanych zwolnieniach. Na froncie będzie jednak przede wszystkim Mario Draghi, na nim powinna skupić się uwaga.
Złoty przed Draghim
RPP nie zmieniła wczoraj stóp procentowych, ale nie można powiedzieć, by tę broń całkowicie odłożyła na kołek. Marek Belka mówił o tym, że Rada nie wyzbywa się takiej opcji "w określonych okolicznościach", zwłaszcza że obecnie mamy długotrwały okres deflacji, co jest dość nietypowe dla polskiej gospodarki. Przyznał jednak także, że drugą stroną medalu jest "niepewność z konsekwencjami niskich stóp procentowych".
Teraz oczywiście RPP będzie obserwować kolejne odczyty makroekonomiczne (ostatnie – np. PKB, PMI dla przemysłu, sprzedaż detaliczna, bezrobocie – były całkiem niezłe).
W każdym razie USD/PLN i EUR/PLN będą dziś zależne już głównie od czynników globalnych, w szczególności europejskich. Zawirowań można się więc spodziewać po 14:00, w związku z Mario Draghim. USD/PLN na razie jest na 3,3740, wczoraj zdarzały się kursy nieco wyższe, natomiast na EUR/PLN mamy 4,1530 – wymowny znak siły złotego. Warto być może, na wszelki wypadek, pomyśleć o zakupach euro. Nigdy nie ma bowiem pewności co do tego, w którą stronę rynek pokieruje walutami po przemówieniu szefa EBC – jakkolwiek gdyby doszło do spadku eurodolara, to w sumie złoty mógłby na tym jeszcze trochę do euro zyskać.
Tymczasem dziś o 14:30 mamy konferencję po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego. Wypowie się zatem sam Mario Draghi – i to od niego będzie zależał rozwój sytuacji. Biorąc pod uwagę niskie poziomy na głównej parze, można sądzić, że ewentualny pesymistyczny wydźwięk jego komunikatu jest już wliczony w ceny. Przez "pesymizm" rozumiemy tu powtórzenie tez o słabej sytuacji gospodarczej Strefy Euro oraz o tym, że EBC poważnie myśli o rozpoczęciu operacji QE. Nie sądzimy, by Draghi już teraz ogłosił jasny ruch w tym kierunku, ale wystarczą mocne sugestie.
Część odczytów z Niemiec i Strefy Euro rzeczywiście była w ostatnim czasie dość słaba (choć nie wszystkie), a jednocześnie jest faktem, że kierownictwo EBC wydaje się być dość zdeterminowane, jeśli chodzi o rozpoczęcie programu skupu obligacji skarbowych. Dodruk pieniędzy jest zresztą zawsze sporą pokusą dla banków centralnych, a kiedy już się zacznie – to nierzadko trudno go zatrzymać (vide historia kolejnych operacji QE w Stanach, w szczególności trzeciej).
Teoretycznie jednak może być i tak, że Draghi wypowie się w sposób gołębi czy przynajmniej neutralny, wtedy możliwy byłby ruch na północ w kierunku np. 1,2370, czyli niedawnego wsparcia, a dziś oporu.
W USA o 14:30 podana zostanie – jak zwykle – tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, godzinę wcześniej poznamy natomiast listopadowy raport Challengera o planowanych zwolnieniach. Na froncie będzie jednak przede wszystkim Mario Draghi, na nim powinna skupić się uwaga.
Złoty przed Draghim
RPP nie zmieniła wczoraj stóp procentowych, ale nie można powiedzieć, by tę broń całkowicie odłożyła na kołek. Marek Belka mówił o tym, że Rada nie wyzbywa się takiej opcji "w określonych okolicznościach", zwłaszcza że obecnie mamy długotrwały okres deflacji, co jest dość nietypowe dla polskiej gospodarki. Przyznał jednak także, że drugą stroną medalu jest "niepewność z konsekwencjami niskich stóp procentowych".
Teraz oczywiście RPP będzie obserwować kolejne odczyty makroekonomiczne (ostatnie – np. PKB, PMI dla przemysłu, sprzedaż detaliczna, bezrobocie – były całkiem niezłe).
W każdym razie USD/PLN i EUR/PLN będą dziś zależne już głównie od czynników globalnych, w szczególności europejskich. Zawirowań można się więc spodziewać po 14:00, w związku z Mario Draghim. USD/PLN na razie jest na 3,3740, wczoraj zdarzały się kursy nieco wyższe, natomiast na EUR/PLN mamy 4,1530 – wymowny znak siły złotego. Warto być może, na wszelki wypadek, pomyśleć o zakupach euro. Nigdy nie ma bowiem pewności co do tego, w którą stronę rynek pokieruje walutami po przemówieniu szefa EBC – jakkolwiek gdyby doszło do spadku eurodolara, to w sumie złoty mógłby na tym jeszcze trochę do euro zyskać.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
11:16 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.