Data dodania: 2014-11-17 (10:46)
Dane o wzroście w trzecim kwartale były pierwszą informacją od dłuższego czasu, która faktycznie może zachęcić inwestorów zagranicznych do kupowania złotego. Wiele zależeć będzie jednak od tego, jak najbliższy tydzień ułoży się dla dolara, a czeka nas w tym przypadku dość długa seria danych i wydarzeń.
Listopadowa decyzja Rady o braku zmian stóp procentowych zostałaby przez rynek dość szybko zignorowana, szczególnie, że niedługo później okazało się, że spadek cen w październiku ponownie był głębszy od oczekiwań rynku. Dane o wzroście, wraz z korektą za drugi kwartał, są jednak sporym zaskoczeniem. Niestety nie znamy struktury tego wzrostu, która lepiej pozwoliłaby ocenić szanse na pozostanie powyżej bariery 3% również w kolejnych kwartałach, jednak na moment obecny RPP (oraz rynki) potraktują to w ten sposób, że przy przyzwoitym wzroście gospodarczym spadek cen jest przejściowy, a ryzyko deflacji niewielkie. W konsekwencji, przy stosowanej dotychczas logice przez dużą część członków RPP, obniżek stóp może już nie być. To szansa dla złotego, szczególnie, że na parze EURPLN kurs nie był w stanie trwale pokonać oporu w okolicach 4,2350, a i porównanie do innych walut wschodzących, na przykład węgierskiego forinta, wskazuje, że złoty ma pole do odrabiania strat.
Spore znaczenie będą miały losy korekty na dolarze, której przeciągnięcie się pomogłoby złotemu. Ruchowi korekcyjnemu na parach z USD sprzyja kalendarz. Co prawda nie wszystkie publikacje w tym tygodniu będą dla dolara niekorzystne, ale ta najważniejsza, której boi się rynek, dopiero w czwartek. Jeśli inflacja w USA będzie spadać, ogromna większość rynku, która teraz uważa USD za walutę nr 1 w G10, będzie rozczarowana, gdyż Fed będzie odwlekał podwyżki stóp. Wystarczy spojrzeć na to, co wydarzyło się w piątek – dobre dane, ale spadek komponentu oczekiwań inflacyjnych indeksu University of Michigan i od razu spora realizacja zysków na USD. A przecież rynek zwykle w ogóle nie przejmuje się takimi szczegółami. Dolar nie wygląda najlepiej także od strony technicznej, jednak należy pamiętać, że wielu inwestorów czyha na korektę, aby kupić amerykańską walutę taniej.
Dzisiejsze wydarzenia skumulują się w godzinach popołudniowych. O 14:30 mamy publikację indeksu aktywności w rejonie Nowego Jorku. Indeks w październiku mocno spadł i konsensus na poziomie 10 pkt. wydaje nam się dość niski. O 15:00 Draghi rozpocznie wystąpienie przed komisją PE. Teoretycznie nie powie wiele nowego, ale rynki będą to przesłuchanie śledzić, gdyż informacje o rozpoczęciu programy skupu ABS-ów ciążą euro dziś o poranku. O 15:15 mamy dane o produkcji w USA. O godzinie 10:30 dolar kosztuje 3,3830 złotego, euro 4,2270 złotego, frank 3,52 złotego, zaś funt 5,2880 złotego.
Spore znaczenie będą miały losy korekty na dolarze, której przeciągnięcie się pomogłoby złotemu. Ruchowi korekcyjnemu na parach z USD sprzyja kalendarz. Co prawda nie wszystkie publikacje w tym tygodniu będą dla dolara niekorzystne, ale ta najważniejsza, której boi się rynek, dopiero w czwartek. Jeśli inflacja w USA będzie spadać, ogromna większość rynku, która teraz uważa USD za walutę nr 1 w G10, będzie rozczarowana, gdyż Fed będzie odwlekał podwyżki stóp. Wystarczy spojrzeć na to, co wydarzyło się w piątek – dobre dane, ale spadek komponentu oczekiwań inflacyjnych indeksu University of Michigan i od razu spora realizacja zysków na USD. A przecież rynek zwykle w ogóle nie przejmuje się takimi szczegółami. Dolar nie wygląda najlepiej także od strony technicznej, jednak należy pamiętać, że wielu inwestorów czyha na korektę, aby kupić amerykańską walutę taniej.
Dzisiejsze wydarzenia skumulują się w godzinach popołudniowych. O 14:30 mamy publikację indeksu aktywności w rejonie Nowego Jorku. Indeks w październiku mocno spadł i konsensus na poziomie 10 pkt. wydaje nam się dość niski. O 15:00 Draghi rozpocznie wystąpienie przed komisją PE. Teoretycznie nie powie wiele nowego, ale rynki będą to przesłuchanie śledzić, gdyż informacje o rozpoczęciu programy skupu ABS-ów ciążą euro dziś o poranku. O 15:15 mamy dane o produkcji w USA. O godzinie 10:30 dolar kosztuje 3,3830 złotego, euro 4,2270 złotego, frank 3,52 złotego, zaś funt 5,2880 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.