Data dodania: 2014-11-07 (11:29)
Neutralne wystąpienie Mario Draghiego nie zraziło inwestorów, którzy od początku konferencji EBC zabrali się ponownie za kupowanie amerykańskiej waluty. Na chwilę obecną jest ona najmocniejsza od 4 lat, a jesteśmy przed danymi z USA, które ponownie mogą okazać się bardzo dobre.
Wczorajsza konferencja EBC była dość nietypowa. Draghi był pytany o zgodę w ramach Rady Banku, czy też pomoc dla irlandzkich banków kilka lat temu. O nowych narzędziach polityki pieniężnej było niedużo. Jedynym konkretem było ujęcie w komunikacie stwierdzenia, iż na programy powinny sprawić, iż bilans EBC wróci do poziomu z wczesnego 2012 roku, kiedy przejściowo przekraczał 3 biliony EUR. Jednak nie jest to nowość bo Draghi o takich sumach mówił już wcześniej, jedynie miesiąc temu powtarzał, iż sama suma bilansowa nie jest celem EBC. Jeśli doszukiwać się gołębich stwierdzeń to mieliśmy też zapewnienie, że eksperci EBC będą pracować nad niestandardowymi rozwiązaniami, tak aby w razie czego były one gotowe do użycia. Co ciekawe, dolar zaczął zyskiwać jak tylko Draghi usiadł przed mikrofonem i trwało to przez cały czas konferencji.
Dziś najważniejszym wydarzeniem jest publikacja miesięcznego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Wszystko wskazuje na to, że będzie on bardzo dobry. W 4 z 5 analizowanych przez nas komponentów widzimy poprawę, mimo, że już dane za wrzesień były niezłe. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych jest na poziomach zbliżonych do historycznych minimów, subindeks zatrudnienia w usługach wskazuje, że ten duży sektor zatrudnia w tempie najszybszym od recesji. Raport ADP też wskazuje na to, że zatrudnienie rośnie w szybkim, a do tego stabilnym tempie. Jedyną „łyżką dziegciu” jest raport Challenger, który wskazuje na większą ilość planowanych zwolnień, jednak raport ten z całej tej piątki jest najmniej istotny. Nie wykluczamy jednak, że nawet jeśli raport faktycznie będzie dobry, zobaczymy realizację zysków na dolarze.
Amerykańska waluta w ostatnim czasie zyskuje bowiem w bardzo szybkim tempie. Indeks dolara znalazł się już powyżej 88 pkt., podczas gdy jeszcze w kwietniu było to poniżej 80 pkt. Dolar zyskał zatem ponad 10% w niewiele ponad pół roku, a to jak na rynek walut bardzo duży ruch. Amerykańska waluta ma potencjał do tego, aby w długim terminie zyskać jeszcze więcej, ale tempo umocnienia dolara oznacza, że jest on narażony na korektę. Szczególnie, że dla Fed teraz kluczowa zaczyna być inflacja, która ciągle jest poniżej celu.
Złoty jest stabilny wobec słabego euro, a to oznacza, że traci wyraźnie wobec dolara i nieco mniej wobec funta. Kurs USDPLN przekroczył poziom 3,40 i dziś rano dolar kosztuje już 3,4090 złotego. Za euro płacimy 4,2249 złotego, za funta 5,3980 złotego, frank kosztuje zaś 3,5087 złotego.
Dziś najważniejszym wydarzeniem jest publikacja miesięcznego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Wszystko wskazuje na to, że będzie on bardzo dobry. W 4 z 5 analizowanych przez nas komponentów widzimy poprawę, mimo, że już dane za wrzesień były niezłe. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych jest na poziomach zbliżonych do historycznych minimów, subindeks zatrudnienia w usługach wskazuje, że ten duży sektor zatrudnia w tempie najszybszym od recesji. Raport ADP też wskazuje na to, że zatrudnienie rośnie w szybkim, a do tego stabilnym tempie. Jedyną „łyżką dziegciu” jest raport Challenger, który wskazuje na większą ilość planowanych zwolnień, jednak raport ten z całej tej piątki jest najmniej istotny. Nie wykluczamy jednak, że nawet jeśli raport faktycznie będzie dobry, zobaczymy realizację zysków na dolarze.
Amerykańska waluta w ostatnim czasie zyskuje bowiem w bardzo szybkim tempie. Indeks dolara znalazł się już powyżej 88 pkt., podczas gdy jeszcze w kwietniu było to poniżej 80 pkt. Dolar zyskał zatem ponad 10% w niewiele ponad pół roku, a to jak na rynek walut bardzo duży ruch. Amerykańska waluta ma potencjał do tego, aby w długim terminie zyskać jeszcze więcej, ale tempo umocnienia dolara oznacza, że jest on narażony na korektę. Szczególnie, że dla Fed teraz kluczowa zaczyna być inflacja, która ciągle jest poniżej celu.
Złoty jest stabilny wobec słabego euro, a to oznacza, że traci wyraźnie wobec dolara i nieco mniej wobec funta. Kurs USDPLN przekroczył poziom 3,40 i dziś rano dolar kosztuje już 3,4090 złotego. Za euro płacimy 4,2249 złotego, za funta 5,3980 złotego, frank kosztuje zaś 3,5087 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.