
Data dodania: 2014-11-07 (11:27)
Sprecyzowaniem wielkości programu skupu aktywów oraz informacją o zleceniu prac nad nowymi środkami łagodzenia EBC przybliża perspektywę rozszerzenia QE i osłabia euro. Kurs EUR/USD żegna psychologiczny poziom 1,25 i zniżkuje na nowe dwuletnie dołki. Złoty nadal słaby.
Kurs USD/PLN w silnym trendzie wzrostowym, EUR/PLN w konsolidacji i taka tendencja będzie się utrzymywać. Dziś w centrum uwagi dane z rynku pracy w USA.
Listopadowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC) nie przyniosło decyzji o rozszerzeniu działań łagodzących politykę pieniężną w strefie euro. EBC zapewnił jednak o gotowości zastosowania dodatkowych, niekonwencjonalnych środków w sytuacji zaistnienia takiej potrzeby. Poinformowano, że Bank zlecił opracowanie dodatkowych metod łagodzenia, by mogły zostać automatycznie wdrożone, gdy podjęta zostanie taka decyzja. M. Draghi przedstawił dwa warunki ewentualnego rozszerzenia działań w przyszłości. Pierwszy, to uznanie przez Radę Zarządzającą, że dotychczasowe środki są niewystarczające. Drugi, to pogorszenie oczekiwań inflacyjnych w regionie. Głównym przesłaniem ostatnich spotkań EBC jest, jak zaznaczył M. Draghi, iż Bank będzie łagodził politykę pieniężną poprzez zwiększenie bilansu (zakup aktywów) podobnie, jak to robią inne, duże banki centralne. EBC zamierza osiągnąć pułap wartości posiadanych instrumentów do poziomu z marca 2012 r. (ok. 3 bln EUR), tj. o ok. 1 bln EUR. Wskazanie, jaka będzie skala zakupów aktywów pojawiła się po raz pierwszy w komunikacie EBC. Jest to swego rodzaju osobiste zwycięstwo M. Draghiego, który forsował ścisłe określenie wielkości programu. Pod koniec października pojawiły się przecieki, że w gronie członków EBC doszło w tej kwestii do poważnych różnic zdań.
Rynek odebrał tę informację jako zwiększenie prawdopodobieństwa rozszerzenia programu QE o obligacje skarbowe. Za taką inwestorzy uznali również zapowiedź zlecenia prac nad dodatkowymi narzędziami łagodzenia. Brzmi to bowiem jak przygotowanie do rozszerzenia programu łagodzenia ilościowego o skup obligacji skarbowych (pełne QE). Wcześniej podobne stwierdzenie z ust prezesa EBC pojawiło się przed oficjalnym ogłoszeniem programu skupu instrumentów zabezpieczonych aktywami (asset-backed securities, ABS). W reakcji na wypowiedzi M. Draghiego z konferencji prasowej euro wyraźnie straciło na wartości w relacji do głównych walut. Kurs EUR/USD spadł na nowe dwuletnie dołki (1,24). EUR/PLN po raz pierwszy w tym tygodniu handlowany był poniżej 4,22.
Szanse na rozszerzenie QE po ostatnim posiedzeniu EBC rzeczywiście wzrosły. M. Draghi uważany jest za gorącego zwolennika włączenia do programu skupu, wzorem innych banków centralnych, obligacji skarbowych. Forsując ścisłe określenie długości trwania i wielkości programu Włoch potwierdził, że w pełni kontroluje kierowanie instytucją, a pogłoski o rozbieżnościach opinii – w założeniu utrudniające rozgrzeszenie QE – nie są tak istotne, jak można było zakładać. Wciąż jednak należy pamiętać, że kwestia skupu obligacji skarbowych to tylko ewentualność. Wymienione wyżej warunki wzmocnienia programu nie zostały spełnione. Choć taka perspektywa odczuwalnie się przybliżyła, nie ma pewności, że EBC rzeczywiście zdecyduje się wprowadzić to rozwiązanie.
Dziś kolejne ważne dla rynków wydarzenie początku każdego miesiąca – publikacja raportu z rynku pracy w USA. Spodziewane jest utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 5,9 proc. oraz solidny wzrost nowych miejsc pracy poza rolnictwem o 235 tys. Każdy wynik powyżej 250 tys. powinien zostać uznany za pozytywną niespodziankę i wzmocnić dolara. Odczyt poniżej 200 tys. plus ewentualny wzrost bezrobocia spowoduje powrót kursu EUR/USD bliżej poziomu 1,25.
EURPLN: Złoty nieznacznie mocniejszy wobec słabego na świecie euro, nadal traci do dolara. Wycena polskiej waluty pozostaje, więc niska. Kontynuowanie trendu aprecjacji waluty USA będzie nieuchronnie prowadzić do utraty potencjału złotego. Wciąż nie widać czynników, które mogłyby wzmocnić rodzimą walutę w dłuższym okresie. Dziś i na początku przyszłego tygodnia kurs EUR/PLN utrzyma się w konsolidacji między 4,21 a 4,24.
EURUSD: Przybliżenie perspektywy rozszerzenia programu łagodzenia ilościowego EBC o obligacje wywołało przecenę wspólnej waluty. Kurs EUR/USD spadł na nowe dwuletnie dołki. W nocy euro handlowane było ok. 30 pipsów poniżej poziomu 1,24. Prognoza silniejszego odbicia kursu została oddalona. Nawet słaby raport z rynku pracy (publikacja o 14.30) nie spowoduje radykalnego odejścia od dolara. Amerykańska waluta pozostaje silnym trendzie wzrostowym.
Listopadowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC) nie przyniosło decyzji o rozszerzeniu działań łagodzących politykę pieniężną w strefie euro. EBC zapewnił jednak o gotowości zastosowania dodatkowych, niekonwencjonalnych środków w sytuacji zaistnienia takiej potrzeby. Poinformowano, że Bank zlecił opracowanie dodatkowych metod łagodzenia, by mogły zostać automatycznie wdrożone, gdy podjęta zostanie taka decyzja. M. Draghi przedstawił dwa warunki ewentualnego rozszerzenia działań w przyszłości. Pierwszy, to uznanie przez Radę Zarządzającą, że dotychczasowe środki są niewystarczające. Drugi, to pogorszenie oczekiwań inflacyjnych w regionie. Głównym przesłaniem ostatnich spotkań EBC jest, jak zaznaczył M. Draghi, iż Bank będzie łagodził politykę pieniężną poprzez zwiększenie bilansu (zakup aktywów) podobnie, jak to robią inne, duże banki centralne. EBC zamierza osiągnąć pułap wartości posiadanych instrumentów do poziomu z marca 2012 r. (ok. 3 bln EUR), tj. o ok. 1 bln EUR. Wskazanie, jaka będzie skala zakupów aktywów pojawiła się po raz pierwszy w komunikacie EBC. Jest to swego rodzaju osobiste zwycięstwo M. Draghiego, który forsował ścisłe określenie wielkości programu. Pod koniec października pojawiły się przecieki, że w gronie członków EBC doszło w tej kwestii do poważnych różnic zdań.
Rynek odebrał tę informację jako zwiększenie prawdopodobieństwa rozszerzenia programu QE o obligacje skarbowe. Za taką inwestorzy uznali również zapowiedź zlecenia prac nad dodatkowymi narzędziami łagodzenia. Brzmi to bowiem jak przygotowanie do rozszerzenia programu łagodzenia ilościowego o skup obligacji skarbowych (pełne QE). Wcześniej podobne stwierdzenie z ust prezesa EBC pojawiło się przed oficjalnym ogłoszeniem programu skupu instrumentów zabezpieczonych aktywami (asset-backed securities, ABS). W reakcji na wypowiedzi M. Draghiego z konferencji prasowej euro wyraźnie straciło na wartości w relacji do głównych walut. Kurs EUR/USD spadł na nowe dwuletnie dołki (1,24). EUR/PLN po raz pierwszy w tym tygodniu handlowany był poniżej 4,22.
Szanse na rozszerzenie QE po ostatnim posiedzeniu EBC rzeczywiście wzrosły. M. Draghi uważany jest za gorącego zwolennika włączenia do programu skupu, wzorem innych banków centralnych, obligacji skarbowych. Forsując ścisłe określenie długości trwania i wielkości programu Włoch potwierdził, że w pełni kontroluje kierowanie instytucją, a pogłoski o rozbieżnościach opinii – w założeniu utrudniające rozgrzeszenie QE – nie są tak istotne, jak można było zakładać. Wciąż jednak należy pamiętać, że kwestia skupu obligacji skarbowych to tylko ewentualność. Wymienione wyżej warunki wzmocnienia programu nie zostały spełnione. Choć taka perspektywa odczuwalnie się przybliżyła, nie ma pewności, że EBC rzeczywiście zdecyduje się wprowadzić to rozwiązanie.
Dziś kolejne ważne dla rynków wydarzenie początku każdego miesiąca – publikacja raportu z rynku pracy w USA. Spodziewane jest utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 5,9 proc. oraz solidny wzrost nowych miejsc pracy poza rolnictwem o 235 tys. Każdy wynik powyżej 250 tys. powinien zostać uznany za pozytywną niespodziankę i wzmocnić dolara. Odczyt poniżej 200 tys. plus ewentualny wzrost bezrobocia spowoduje powrót kursu EUR/USD bliżej poziomu 1,25.
EURPLN: Złoty nieznacznie mocniejszy wobec słabego na świecie euro, nadal traci do dolara. Wycena polskiej waluty pozostaje, więc niska. Kontynuowanie trendu aprecjacji waluty USA będzie nieuchronnie prowadzić do utraty potencjału złotego. Wciąż nie widać czynników, które mogłyby wzmocnić rodzimą walutę w dłuższym okresie. Dziś i na początku przyszłego tygodnia kurs EUR/PLN utrzyma się w konsolidacji między 4,21 a 4,24.
EURUSD: Przybliżenie perspektywy rozszerzenia programu łagodzenia ilościowego EBC o obligacje wywołało przecenę wspólnej waluty. Kurs EUR/USD spadł na nowe dwuletnie dołki. W nocy euro handlowane było ok. 30 pipsów poniżej poziomu 1,24. Prognoza silniejszego odbicia kursu została oddalona. Nawet słaby raport z rynku pracy (publikacja o 14.30) nie spowoduje radykalnego odejścia od dolara. Amerykańska waluta pozostaje silnym trendzie wzrostowym.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.