
Data dodania: 2014-11-03 (17:04)
Opublikowany o godz. 16:00 indeks ISM dla przemysłu pokazał wzrost do … 59 pkt. w październiku wobec 56,6 pkt. we wrześniu. Takiego scenariusza nie oczekiwali nawet najwięksi optymiści, zwłaszcza, że dane regionalne były mieszane, a wyliczany przez inną instytucję indeks PMI dla przemysłu zakończył październik zniżką do 55,9 pkt. wobec 56,2 pkt. we wrześniu.
Wyraźny skok w górę zawdzięczamy głównie zwyżce subindeksu nowych zamówień – do 65,8 pkt. z 60,0 pkt., co jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
Dzisiejsze dane potwierdzają tym samym to, co wiadomo nie od dzisiaj. Amerykańska gospodarka jest na coraz wyraźniejszej ścieżce wzrostu, a tematem dla FED nie jest czy zacieśnić politykę monetarną, a kiedy, aby potem nie było za późno. Ostatni komunikat pokazał, że akcenty zostały przesunięte w stronę inflacji, a tutaj na razie „pośpiechu” nie ma, biorąc pod uwagę chociażby odczyt indeksu PCE Core w opublikowanych danych nt. PKB za III kwartał.
Stąd też reakcja na dolarze na dzisiejszy odczyt ISM jest nieco ograniczona. Pomijając sytuację na USD/JPY, gdzie głównym motorem ruchu są echa piątkowej decyzji Banku Japonii zwiększającej skalę programu QQE, to EUR/USD i GBP/USD nie pobiły swoich nocnych minimów. To może pokazywać, że obie pary będą próbować zrealizować zakreślony rano scenariusz testowania odpowiednio okolic 1,2570 i 1,6050 w najbliższych dniach. Dla EUR/USD środek ciężkości przesuwa się obecnie na czwartkowe posiedzenie ECB, a w przypadku GBP/USD mieliśmy nieoczekiwanie dobry odczyt PMI dla przemysłu za październik z Wysp.
Wydarzeniem nocnej sesji będzie decyzja Banku Australii ws. stóp procentowych. Nikt nie oczekuje po RBA ich zmiany, ale ważna będzie treść komunikatu. Jeżeli będzie on bardziej „gołębi” to rynek może uznać, że scenariusz kreślony chociażby przez analityków Goldman Sachs (jeszcze jedno cięcie stóp) zaczyna trafiać na podatny grunt. Istotne będzie też to, jak RBA odniesie się do kursu AUD/USD – tu najpewniej powtórzone zostanie sformułowanie, że jest dość wysoki wg. historycznych standardów. Pytanie, czy nie pojawi się coś więcej… Decyzja RBA pojawi się o godz. 4:30. Kolejne ważne dane z Australii poznamy w czwartek (rynek pracy).
Analiza techniczna AUD/USD pokazuje, że rośnie prawdopodobieństwo wykształcenia się kolejnej, średnioterminowej fali spadkowej, po tym jak w ubiegłym tygodniu uderzyliśmy w opór na 0,89 (dokładnie 0,8910). Z kolei nowy tydzień rozpoczął się od luki spadkowej i wyłamaniem przez linię trendu wzrostowego poprowadzonej po październikowych minimach. Można, zatem założyć, że ten tydzień przyniesie próbę złamania dołka z 3 października na 0,8641.
Dzisiejsze dane potwierdzają tym samym to, co wiadomo nie od dzisiaj. Amerykańska gospodarka jest na coraz wyraźniejszej ścieżce wzrostu, a tematem dla FED nie jest czy zacieśnić politykę monetarną, a kiedy, aby potem nie było za późno. Ostatni komunikat pokazał, że akcenty zostały przesunięte w stronę inflacji, a tutaj na razie „pośpiechu” nie ma, biorąc pod uwagę chociażby odczyt indeksu PCE Core w opublikowanych danych nt. PKB za III kwartał.
Stąd też reakcja na dolarze na dzisiejszy odczyt ISM jest nieco ograniczona. Pomijając sytuację na USD/JPY, gdzie głównym motorem ruchu są echa piątkowej decyzji Banku Japonii zwiększającej skalę programu QQE, to EUR/USD i GBP/USD nie pobiły swoich nocnych minimów. To może pokazywać, że obie pary będą próbować zrealizować zakreślony rano scenariusz testowania odpowiednio okolic 1,2570 i 1,6050 w najbliższych dniach. Dla EUR/USD środek ciężkości przesuwa się obecnie na czwartkowe posiedzenie ECB, a w przypadku GBP/USD mieliśmy nieoczekiwanie dobry odczyt PMI dla przemysłu za październik z Wysp.
Wydarzeniem nocnej sesji będzie decyzja Banku Australii ws. stóp procentowych. Nikt nie oczekuje po RBA ich zmiany, ale ważna będzie treść komunikatu. Jeżeli będzie on bardziej „gołębi” to rynek może uznać, że scenariusz kreślony chociażby przez analityków Goldman Sachs (jeszcze jedno cięcie stóp) zaczyna trafiać na podatny grunt. Istotne będzie też to, jak RBA odniesie się do kursu AUD/USD – tu najpewniej powtórzone zostanie sformułowanie, że jest dość wysoki wg. historycznych standardów. Pytanie, czy nie pojawi się coś więcej… Decyzja RBA pojawi się o godz. 4:30. Kolejne ważne dane z Australii poznamy w czwartek (rynek pracy).
Analiza techniczna AUD/USD pokazuje, że rośnie prawdopodobieństwo wykształcenia się kolejnej, średnioterminowej fali spadkowej, po tym jak w ubiegłym tygodniu uderzyliśmy w opór na 0,89 (dokładnie 0,8910). Z kolei nowy tydzień rozpoczął się od luki spadkowej i wyłamaniem przez linię trendu wzrostowego poprowadzonej po październikowych minimach. Można, zatem założyć, że ten tydzień przyniesie próbę złamania dołka z 3 października na 0,8641.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.