Data dodania: 2014-11-03 (09:32)
Po kilku tygodniach przerwy rynek walutowy wraca na tory różnicowania polityki monetarnej USA i reszty globu. Indeks dolarowy poprawia czteroletnie szczyty, a potencjalny, wyraźny hamulec dla umocnienia może wystąpić dopiero pod koniec tygodnia.
Na starcie nowego miesiąca popyt na dolara jest podtrzymywany. Systematycznie wzrasta przekonanie, że Fed wielkimi korkami zbliża się do startu podwyżek stóp procentowych, tymczasem z innych części świata przeważnie dochodzą sygnały łagodzenia polityki pieniężnej. Dziś najbardziej wymowny jest spadek AUD/USD w reakcji na słabe dane z Chin i Australii. W sobotę indeks PMI dla przemysłu (publikowany przez CFLP) spadł do 50,8 z 51,1 we wrześniu przy prognozie 51,2. Ekspansja sektora jest najsłabsza od pięciu miesięcy i sugeruje, że szanse na odbicie wzrostu są mocno ograniczone. Dziś rano wskaźnik dla sektora usługowego także spadł (do 53,8), a „prywatny” (od HSBC) PMI dla przemysłu utrzymał wstępny wynik 50,4. Słabszy wzrost w Chinach oznacza niższy popyt na import z Australii, ale za spadkiem AUD/USD o prawie centa do 0,8702 stoi także tąpnięcie liczby nowych pozwoleń na budowę w Australii we wrześniu, gdzie spadek o 11 proc. m/m (prog. -1 proc.) był najsilniejszy do dwóch lat. Teraz pytaniem pozostaje, czy na podstawie tych danych RBA złagodzi komunikat po jutrzejszej decyzji w sprawie stóp procentowych? W krótkim terminie pozostaje ryzyko dalszego osłabianie Australijczyka.
Przed nami w poniedziałkowym kalendarium przeważnie publikacje październikowych PMI/ISM dla przemysłu. O 9:00 zaczynamy danymi z Polski i Węgier. Sądzimy, że krajowy PMI powinien odbić z 49,5 do 49,7; konsensus jest bardziej optymistyczny i sugeruje 50. Do 10:00 otrzymamy aktualizację wskaźników ze strefy euro, ale tutaj nie powinno się wiele zmienić (prog. 50,7). Dalej o 10:30 mamy odczyt dla Wielkiej Brytanii, gdzie ostatnie słabsze dane wskazują na spadek indeksu (51,4). Po południu uwagę przyciągnie PMI dla USA (15:45), a krótko potem ISM (16:00). Ważniejszy ISM ma spaść do 56,2 z 56,6 we wrześniu, choć po piątkowym silnym odczycie Chicago PMI (66,2, prog. 60) nie zdziwiłby mnie wyższy wynik. Dziś mamy także dwa wystąpienia przedstawicieli Fed: o 15:30 Charles Evans z Fed w Chicago (bez głosu, gołąb) oraz o 18:40 Richard Fisher z Fed w Dallas (głosujący, jastrząb).
Ale jak przystało na początek miesiąca ważniejsze będą wydarzenia z drugiej części tygodnia, czyli posiedzenie ECB i dane z rynku pracy USA. Sądzę, że jeśli odczyty wskaźników koniunktury z USA nie rozminą się mocno z prognozami, aprecjacyjny trend na dolarze zostanie podtrzymany aż do piątku. Może jedynie złagodnieć. W ostatnich tygodniach z rynku pracy (myślę tutaj o wnioskach o zasiłek) nie trzymaliśmy żadnych niepokojących sygnałów, zatem w październiku można liczyć na solidny przyrost miejsc pracy. Z drugiej strony euro pozostaje pod presją, gdyż wobec ECB rosną oczekiwania na dalsze luzowanie w ślad za zeszłotygodniowymi niespodziankami ze strony Riksbanku i BoJ. Ale prezes Draghi i spółka po pierwsze czekają na wyniki grudniowego TLTRO, a po drugie spekulacje o rozszerzenie skupu aktywów prywatnych sugerowały taką zapowiedź dopiero za miesiąc. Utrzymanie status quo powinno przynieść chwilową ulgę dla euro. Wreszcie na naszym podwórku oczy zwrócone są na RPP, która w środę prawdopodobnie zetnie stopę referencyjną o 25 pb do 1,75 proc. Istnieje ryzyko głębsze go cięcia o 50 pb (które rynek pieniężny już zdążył wycenić), jednak cokolwiek zrobi Rada, obstawiał bym, że środowa obniżka będzie ostatnią na długi czas. Jeśli konferencja prasowa to zasugeruje, ze złotego zejdzie ważny czynnik hamujący jego umocnienie. Do tego czasu kurs powinien być stabilny.
Przed nami w poniedziałkowym kalendarium przeważnie publikacje październikowych PMI/ISM dla przemysłu. O 9:00 zaczynamy danymi z Polski i Węgier. Sądzimy, że krajowy PMI powinien odbić z 49,5 do 49,7; konsensus jest bardziej optymistyczny i sugeruje 50. Do 10:00 otrzymamy aktualizację wskaźników ze strefy euro, ale tutaj nie powinno się wiele zmienić (prog. 50,7). Dalej o 10:30 mamy odczyt dla Wielkiej Brytanii, gdzie ostatnie słabsze dane wskazują na spadek indeksu (51,4). Po południu uwagę przyciągnie PMI dla USA (15:45), a krótko potem ISM (16:00). Ważniejszy ISM ma spaść do 56,2 z 56,6 we wrześniu, choć po piątkowym silnym odczycie Chicago PMI (66,2, prog. 60) nie zdziwiłby mnie wyższy wynik. Dziś mamy także dwa wystąpienia przedstawicieli Fed: o 15:30 Charles Evans z Fed w Chicago (bez głosu, gołąb) oraz o 18:40 Richard Fisher z Fed w Dallas (głosujący, jastrząb).
Ale jak przystało na początek miesiąca ważniejsze będą wydarzenia z drugiej części tygodnia, czyli posiedzenie ECB i dane z rynku pracy USA. Sądzę, że jeśli odczyty wskaźników koniunktury z USA nie rozminą się mocno z prognozami, aprecjacyjny trend na dolarze zostanie podtrzymany aż do piątku. Może jedynie złagodnieć. W ostatnich tygodniach z rynku pracy (myślę tutaj o wnioskach o zasiłek) nie trzymaliśmy żadnych niepokojących sygnałów, zatem w październiku można liczyć na solidny przyrost miejsc pracy. Z drugiej strony euro pozostaje pod presją, gdyż wobec ECB rosną oczekiwania na dalsze luzowanie w ślad za zeszłotygodniowymi niespodziankami ze strony Riksbanku i BoJ. Ale prezes Draghi i spółka po pierwsze czekają na wyniki grudniowego TLTRO, a po drugie spekulacje o rozszerzenie skupu aktywów prywatnych sugerowały taką zapowiedź dopiero za miesiąc. Utrzymanie status quo powinno przynieść chwilową ulgę dla euro. Wreszcie na naszym podwórku oczy zwrócone są na RPP, która w środę prawdopodobnie zetnie stopę referencyjną o 25 pb do 1,75 proc. Istnieje ryzyko głębsze go cięcia o 50 pb (które rynek pieniężny już zdążył wycenić), jednak cokolwiek zrobi Rada, obstawiał bym, że środowa obniżka będzie ostatnią na długi czas. Jeśli konferencja prasowa to zasugeruje, ze złotego zejdzie ważny czynnik hamujący jego umocnienie. Do tego czasu kurs powinien być stabilny.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.