
Data dodania: 2014-10-31 (10:26)
Bank Japonii zaskoczył rynek, zwiększając poziom skupu obligacji do około 727 mld USD rocznie. Program luzowania ilościowego będzie w opinii BOJ kontynuowany tak długo, jak tylko będzie to konieczne. Bank Centralny Japonii zakomunikował także, że potroi swoje zakupy ETF, także zwiększy wartość funduszy związanych z rynkiem nieruchomości.
Warto dodać, że większość ekonomistów spodziewała się braku działań ze strony BOJ na bieżącym posiedzeniu. Po omawianej decyzji USDJPY wyskoczył na 7-letnie maksima,, zyskując z marszu 1,5%, więc mamy rekordową, długofalową słabość japońskiej waluty. Do tego tokijski NIKKEI 225 zakończył sesję giełdową wzrostem o 4,83%, wchodząc w euforyczny stan rynku byka.
Z punktu widzenia analizy technicznej rekordowe poziomy na USDJPY są ciekawym punktem realizacji zysków, jakie można było zdobyć na długich pozycjach, trzymając kupno dolara wobec sprzedaży jena. Taki cross trzymany od minimów 105,197 JPY do obecnych wartość dałby hipotetycznie stopę zwrotu na poziomie 5,71% i to bez wykorzystania dźwigni oraz w okresie tylko dwóch tygodni. Kurs USDJPY może performować na północ jeśli utrzyma się ponad lokalnym, ważnym TL 109,85 JPY. Średnie z modelu Guppy’ego podkreślają w H4 trend wzrostowy a CCI ponad -100 pkt. pozwala na oscylacyjne umacnianie.
Czytelna siła dolara USD
Amerykańska waluta jest relatywnie silna względem głównych walut świata i w ujęciu koszykowym BOSSAUSD wypada przy 73,177 pkt., czyli nieco ponad 7% wyżej niż końcem lipca 2014r. Indeks ten obrazuje czytelną siłę USD, gdyż kurs co jakiś czas wyskakuje na nowe maksima prawie czteromiesięcznej fali wzrostowej. Za procesem podbijania kursu indeksu amerykańskiego dolara idą w parze coraz to wyżej położone minima, dołki, więc inwestorzy przyjmują taki proces za istotny.
Eksperci wypowiadają się, że to nie koniec siły dolara, więc niech testem wiarygodności fali wzrostowej będą dwa czynniki: zachowanie w D1 wsparcia 71,851pkt. oraz przebicie oporu 73,357 pkt. Niespełnienie jednego z nich musi być połączone albo ze słabymi danymi makro z USA lub po prostu z powrotem FED-u do ultra-łagodnej polityki monetarnej, co wydaje się mało prawdopodobne po środowym komunikacie z FOMC. Oznacza to, że amerykańska waluta w pewien sposób będzie walczyła o zachowanie swojej siły, przy czym w procesie tym może pomóc tak jak dzisiaj BOJ, tak 6 listopada EBC może lekko zaskoczyć rynek, gdyż ostatnio widzieliśmy słabe dane makro z Eurolandu. Luzowania ilościowe poza USA są czynnikiem, który chętnie traderzy wykorzystują do zakupów USD i wyprzedawania pozostałych, głównych walut.
Eurodolar porusza się w konsolidacji
Kurs EURUSD oscyluje w rejonie 1,2576 USD i ponownie próbuje się osłabiać, zachowując opór 1,2735 – 1,2795 USD. Eurodolar zakończył czwartkowy handel w rejonie 1,2604 USD i po tej sesji powstał pro-spadkowy Fraktal przy 1,2770 USD. Jest to oznaka słabości eurodolara i pozwala myśleć o zaatakowaniu wsparcia 1,25105 USD, gdyż także układ średnich EMA-50
Fala spadkowa na NZDUSD
Kurs NZDUSD oscyluje w rejonie 0,7832 USD po ostatnim komunikacie z RBNZ. Bank Centralny pozostawił główną stopę procentową na poziomie 3,5%, twierdząc przy tym, że kurs dolara nowozelandzkiego jest „znacznie powyżej zrównoważonego poziomu, a także powyżej poziomu usprawiedliwionego przez krótkoterminowe czynniki cykliczne”. W ostatnim komentarzu przedstawicieli RBNZ nie zauważono zapisków ani przesłanek do podwyżek stóp procentowych.
Ponadto podkreślono gwałtowne spowolnienie inflacji na rynku nieruchomości, które przypisano działaniom makro-ostrożnościowym Banku Centralnego. Czynniki te są pożywką do falowania NZDUSD w dół, ale pamiętajmy, że rynek lubi w pewnych momentach powiedzieć „sprawdzam”. I właśnie takim testem stanowisk pro-podażowych byłoby przełamanie oporu 0,7973 USD a następnie zanegowanie wybicia i zniżkowanie poniżej tej bariery. Taki splot transakcyjny byłby zaskakujący, ale dałby świeży impuls do gry w stronę nowych minimów, w kierunku 0,7688 USD lub nawet do 0,7162 USD.
Z punktu widzenia analizy technicznej rekordowe poziomy na USDJPY są ciekawym punktem realizacji zysków, jakie można było zdobyć na długich pozycjach, trzymając kupno dolara wobec sprzedaży jena. Taki cross trzymany od minimów 105,197 JPY do obecnych wartość dałby hipotetycznie stopę zwrotu na poziomie 5,71% i to bez wykorzystania dźwigni oraz w okresie tylko dwóch tygodni. Kurs USDJPY może performować na północ jeśli utrzyma się ponad lokalnym, ważnym TL 109,85 JPY. Średnie z modelu Guppy’ego podkreślają w H4 trend wzrostowy a CCI ponad -100 pkt. pozwala na oscylacyjne umacnianie.
Czytelna siła dolara USD
Amerykańska waluta jest relatywnie silna względem głównych walut świata i w ujęciu koszykowym BOSSAUSD wypada przy 73,177 pkt., czyli nieco ponad 7% wyżej niż końcem lipca 2014r. Indeks ten obrazuje czytelną siłę USD, gdyż kurs co jakiś czas wyskakuje na nowe maksima prawie czteromiesięcznej fali wzrostowej. Za procesem podbijania kursu indeksu amerykańskiego dolara idą w parze coraz to wyżej położone minima, dołki, więc inwestorzy przyjmują taki proces za istotny.
Eksperci wypowiadają się, że to nie koniec siły dolara, więc niech testem wiarygodności fali wzrostowej będą dwa czynniki: zachowanie w D1 wsparcia 71,851pkt. oraz przebicie oporu 73,357 pkt. Niespełnienie jednego z nich musi być połączone albo ze słabymi danymi makro z USA lub po prostu z powrotem FED-u do ultra-łagodnej polityki monetarnej, co wydaje się mało prawdopodobne po środowym komunikacie z FOMC. Oznacza to, że amerykańska waluta w pewien sposób będzie walczyła o zachowanie swojej siły, przy czym w procesie tym może pomóc tak jak dzisiaj BOJ, tak 6 listopada EBC może lekko zaskoczyć rynek, gdyż ostatnio widzieliśmy słabe dane makro z Eurolandu. Luzowania ilościowe poza USA są czynnikiem, który chętnie traderzy wykorzystują do zakupów USD i wyprzedawania pozostałych, głównych walut.
Eurodolar porusza się w konsolidacji
Kurs EURUSD oscyluje w rejonie 1,2576 USD i ponownie próbuje się osłabiać, zachowując opór 1,2735 – 1,2795 USD. Eurodolar zakończył czwartkowy handel w rejonie 1,2604 USD i po tej sesji powstał pro-spadkowy Fraktal przy 1,2770 USD. Jest to oznaka słabości eurodolara i pozwala myśleć o zaatakowaniu wsparcia 1,25105 USD, gdyż także układ średnich EMA-50
Fala spadkowa na NZDUSD
Kurs NZDUSD oscyluje w rejonie 0,7832 USD po ostatnim komunikacie z RBNZ. Bank Centralny pozostawił główną stopę procentową na poziomie 3,5%, twierdząc przy tym, że kurs dolara nowozelandzkiego jest „znacznie powyżej zrównoważonego poziomu, a także powyżej poziomu usprawiedliwionego przez krótkoterminowe czynniki cykliczne”. W ostatnim komentarzu przedstawicieli RBNZ nie zauważono zapisków ani przesłanek do podwyżek stóp procentowych.
Ponadto podkreślono gwałtowne spowolnienie inflacji na rynku nieruchomości, które przypisano działaniom makro-ostrożnościowym Banku Centralnego. Czynniki te są pożywką do falowania NZDUSD w dół, ale pamiętajmy, że rynek lubi w pewnych momentach powiedzieć „sprawdzam”. I właśnie takim testem stanowisk pro-podażowych byłoby przełamanie oporu 0,7973 USD a następnie zanegowanie wybicia i zniżkowanie poniżej tej bariery. Taki splot transakcyjny byłby zaskakujący, ale dałby świeży impuls do gry w stronę nowych minimów, w kierunku 0,7688 USD lub nawet do 0,7162 USD.
Źródło: Michał Pietrzyca- Analityk Techniczny DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.