Data dodania: 2014-10-29 (10:39)
Złoty i dolar nadal w wąskich zakresach ruchu. Rynek zdecydowanie czeka na posiedzenie FOMC, które może dać odpowiedź o termin pierwszych podwyżek stóp procentowych. Bank Szwecji nieoczekiwanie ściął do zera stopę procentową.
Wtorek nie przyniósł rozstrzygnięcia na euro złotym. Złoty co prawda w poniedziałek atakował dolne ograniczenie konsolidacji na 4,2150 a dzisiaj atakował górne na 4,2300 to koniec końców sesje zamykaliśmy w okolicy 4,2210.
Dane z amerykańskiego rynku okazały się mieszane. Z jednej strony gorzej dla dolara wypadły zamówienia na dobra trwałego użytku gdzie odnotowano kolejny choć nieznaczny spadek to z drugiej lepszy wynik indeksu zaufania konsumentów Conference Board pozwolił nieco odrobić poniesione straty.
Zaskoczeniem skończyło się posiedzenie Banku Centralnego Szwecji, który zdecydował się obniżyć stopę bazową nie o prognozowane 15 pb. a o całe 25 pb. schodząc z główną stopą do zera. Główną przyczyną tego ruchu są perspektywy utrzymywania się niskiej inflacji w Szwecji w przyszłym roku. Riksbank twierdzi, że może to być tyko 0,4 proc. podczas gdy w poprzednich projekcjach inflacja w 2015 roku miała kształtować się na poziomie 1,3 proc. Można powiedzieć, że po raz kolejny Bank Szwecji dokonuje z opóźnieniem kopii ruchu ECB tylko, że tym razem ten ruch był nieco odważniejszy. Poza tym Sztokholm zamierza utrzymać stopę bazową na tym poziomie aż nie pojawią się wyraźne sygnały wzrostu inflacji.
Dzisiejszy kalendarz makro jest kompletnie pusty. Prawdopodobnie czeka nas spokojna sesja aż do godziny 19-tej kiedy to rozpocznie się posiedzenie FOMC. Nie ulega wątpliwości, że program QE3 zostanie zgodnie z planem zamknięty a stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie. Kwestią najciekawszą pozostaje czas w jakim może dojść do pierwszych podwyżek stopy procentowej. Scenariusz bazowy zakłada przełom 2015 roku i jeśli tak miało by się stać z komunikatu mogą już teraz zniknąć słowa „dłuższy czas”. Oczywiście Fed może je pozostawić niejako biorąc pod uwagę pogarszającą się sytuację w globalnej gospodarce. Bardzo mało prawdopodobne jest także by obawa o globalne spowolnienie pozwoliła na pozostawienie sobie możliwości kontynuacji skupu aktywów.
EURPLN: Delikatny odwrót od dolara po słabszych zamówieniach na dobra trwałego użytku pozwoliły złotemu na kolejna, nieudaną próbę zejścia poniżej 4,2150. Dzisiaj rynek pozostanie stabilny aż do posiedzenia FOMC.
EURUSD: Wczoraj rano euro kosztowało 1,2715, dzisiaj rano kosztuje 1,2734. Przejściowo po słabych danych eurodolar osiągną lokalny szczyt w okolicy 1,2760 jednak widać wyraźnie, że inwestorzy czekają na decyzje Fed w zasadzie w sprawie przyszłych podwyżek stóp procentowych.
Dane z amerykańskiego rynku okazały się mieszane. Z jednej strony gorzej dla dolara wypadły zamówienia na dobra trwałego użytku gdzie odnotowano kolejny choć nieznaczny spadek to z drugiej lepszy wynik indeksu zaufania konsumentów Conference Board pozwolił nieco odrobić poniesione straty.
Zaskoczeniem skończyło się posiedzenie Banku Centralnego Szwecji, który zdecydował się obniżyć stopę bazową nie o prognozowane 15 pb. a o całe 25 pb. schodząc z główną stopą do zera. Główną przyczyną tego ruchu są perspektywy utrzymywania się niskiej inflacji w Szwecji w przyszłym roku. Riksbank twierdzi, że może to być tyko 0,4 proc. podczas gdy w poprzednich projekcjach inflacja w 2015 roku miała kształtować się na poziomie 1,3 proc. Można powiedzieć, że po raz kolejny Bank Szwecji dokonuje z opóźnieniem kopii ruchu ECB tylko, że tym razem ten ruch był nieco odważniejszy. Poza tym Sztokholm zamierza utrzymać stopę bazową na tym poziomie aż nie pojawią się wyraźne sygnały wzrostu inflacji.
Dzisiejszy kalendarz makro jest kompletnie pusty. Prawdopodobnie czeka nas spokojna sesja aż do godziny 19-tej kiedy to rozpocznie się posiedzenie FOMC. Nie ulega wątpliwości, że program QE3 zostanie zgodnie z planem zamknięty a stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie. Kwestią najciekawszą pozostaje czas w jakim może dojść do pierwszych podwyżek stopy procentowej. Scenariusz bazowy zakłada przełom 2015 roku i jeśli tak miało by się stać z komunikatu mogą już teraz zniknąć słowa „dłuższy czas”. Oczywiście Fed może je pozostawić niejako biorąc pod uwagę pogarszającą się sytuację w globalnej gospodarce. Bardzo mało prawdopodobne jest także by obawa o globalne spowolnienie pozwoliła na pozostawienie sobie możliwości kontynuacji skupu aktywów.
EURPLN: Delikatny odwrót od dolara po słabszych zamówieniach na dobra trwałego użytku pozwoliły złotemu na kolejna, nieudaną próbę zejścia poniżej 4,2150. Dzisiaj rynek pozostanie stabilny aż do posiedzenia FOMC.
EURUSD: Wczoraj rano euro kosztowało 1,2715, dzisiaj rano kosztuje 1,2734. Przejściowo po słabych danych eurodolar osiągną lokalny szczyt w okolicy 1,2760 jednak widać wyraźnie, że inwestorzy czekają na decyzje Fed w zasadzie w sprawie przyszłych podwyżek stóp procentowych.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.