
Data dodania: 2014-10-01 (11:11)
Ostateczne dane PMI dla przemysłu z Niemiec, jakie poznaliśmy dzisiaj rano, negatywnie zaskoczyły. Indeks zjechał we wrześniu do poziomu 49,9 pkt., a więc poniżej kluczowej bariery 50 pkt. A jeszcze w pierwotnym odczycie z ubiegłego tygodnia sygnalizowano 50,3 pkt. wobec 51,4 pkt. w sierpniu.
W efekcie zbiorczy PMI dla przemysłu całej strefy euro spadł we wrześniu do 50,3 pkt. Ryzyko wejścia w gospodarczy marazm wyraźnie rośnie, stawiając przed ECB dodatkowe wyzwania. Rynek nie oczekuje teraz tylko skupu aktywów opartych o ABS w wysokości 0,5 bln EUR (co pewnie się dowiemy już jutro), a zapowiedzi uruchomienia klasycznego programu QE, czyli skupu obligacji rządowych. Dzisiaj pojawiły się spekulacje, że ECB interweniuje na greckim i cypryjskim długu, który ostatnio był wyprzedawany. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że legitymizacją do uruchomienia klasycznego QE powinny być zobowiązania rządów do przeprowadzenia reform finansów publicznych – inaczej otwiera się niebezpieczny precedens, na co słusznie uwagę zwraca szef Bundesbanku (przeciwny idei europejskiego QE).
Wczoraj dolar chwilowo zatrzymał zwyżki po publikacji słabszych danych makro nt. wrześniowych indeksów Chicago PMI i zaufania konsumentów Conference Board. Na optymistycznym obrazie pojawiły się pewne rysy, chociaż kluczowe dane makro są dopiero przed nami. Dzisiaj o godz. 14:15 poznamy szacunki ADP nt. nowych etatów w amerykańskiej gospodarce – szacunki mówią o 210 tys. Odczyt lepszy zostanie odebrany optymistycznie, zwłaszcza przed publikacją piątkowych danych Departamentu Pracy – chociaż trzeba zaznaczyć, że ADP nie zawsze był celnym prognostykiem. O godz. 16:00 mamy z kolei wrześniowe dane ISM dla przemysłu – mediana oczekiwań nie wyklucza spadku do 58,5 pkt. z 59,0 pkt. To jednak jest już wycenione przez rynek i tylko znacznie gorsze dane mogłyby zaszkodzić dolarowi.
Na wykresie koszyka BOSSA USD mamy kolejny raz potwierdzenie siły trendu wzrostowego i wyjście ponad poziom oporu 72,80 pkt. To sugeruje, że średnioterminowo idziemy na szczyt z czerwca 2010 r. (okolice 74,73 pkt.), o ile piątkowe odczyty Departamentu Pracy nie zaskoczą wyraźnie na minus.
EUR/USD: Kierunek na 1,25
Słabe dane nt. PMI w przemyśle dla strefy euro, oraz opublikowane wczoraj dane nt. inflacji HICP za wrzesień, oraz wyprzedaż na rynku długu w Grecji i Cyprze (dzisiaj częściowo powstrzymana przez ECB) nie nastrajają optymistycznie wokół euro. Jutro posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego po którym rynek spodziewa się wiele. Ale nawet, jeżeli Mario Draghi nie spełni wszystkich oczekiwań już teraz, to rynki zdają się konsekwentnie grać na to, że prędzej, czy później ECB zostanie zmuszony do ogłoszenia masowego QE.
Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że trend spadkowy jest bardzo silny. Rośnie prawdopodobieństwo złamania wczorajszych minimów na 1,2570. Opór to okolice 1,2635 i 1,2660. Przełamanie 1,2570 otworzy drogę do zniesienia Fibo (76,4 proc.) w okolicach 1,25.
GBP/USD: Zaszkodziły słabe PMI dla przemysłu
Opublikowane dzisiaj o godz. 10:30 przemysłowe PMI dla Wysp rozczarowały. Wprawdzie sytuacja nie jest aż tak zła, jak w strefie euro (dane wyniosły 51,6 pkt. wobec 52,2 pkt.), ale to może stawiać pod znakiem zapytania oczekiwania rynku związane z podwyżką stóp procentowych przez BOE już w lutym 2015 r. Reakcja na rynku funta jest, zatem oczywista.
Na GBP/USD wybiliśmy nowe minimum poniżej wczorajszych 1,6165. To zdaje się sugerować ruch w okolice dołków z pierwszej dekady września, tj. 1,6050-1,6090 w ciągu kolejnych dni.
Wczoraj dolar chwilowo zatrzymał zwyżki po publikacji słabszych danych makro nt. wrześniowych indeksów Chicago PMI i zaufania konsumentów Conference Board. Na optymistycznym obrazie pojawiły się pewne rysy, chociaż kluczowe dane makro są dopiero przed nami. Dzisiaj o godz. 14:15 poznamy szacunki ADP nt. nowych etatów w amerykańskiej gospodarce – szacunki mówią o 210 tys. Odczyt lepszy zostanie odebrany optymistycznie, zwłaszcza przed publikacją piątkowych danych Departamentu Pracy – chociaż trzeba zaznaczyć, że ADP nie zawsze był celnym prognostykiem. O godz. 16:00 mamy z kolei wrześniowe dane ISM dla przemysłu – mediana oczekiwań nie wyklucza spadku do 58,5 pkt. z 59,0 pkt. To jednak jest już wycenione przez rynek i tylko znacznie gorsze dane mogłyby zaszkodzić dolarowi.
Na wykresie koszyka BOSSA USD mamy kolejny raz potwierdzenie siły trendu wzrostowego i wyjście ponad poziom oporu 72,80 pkt. To sugeruje, że średnioterminowo idziemy na szczyt z czerwca 2010 r. (okolice 74,73 pkt.), o ile piątkowe odczyty Departamentu Pracy nie zaskoczą wyraźnie na minus.
EUR/USD: Kierunek na 1,25
Słabe dane nt. PMI w przemyśle dla strefy euro, oraz opublikowane wczoraj dane nt. inflacji HICP za wrzesień, oraz wyprzedaż na rynku długu w Grecji i Cyprze (dzisiaj częściowo powstrzymana przez ECB) nie nastrajają optymistycznie wokół euro. Jutro posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego po którym rynek spodziewa się wiele. Ale nawet, jeżeli Mario Draghi nie spełni wszystkich oczekiwań już teraz, to rynki zdają się konsekwentnie grać na to, że prędzej, czy później ECB zostanie zmuszony do ogłoszenia masowego QE.
Analiza techniczna EUR/USD pokazuje, że trend spadkowy jest bardzo silny. Rośnie prawdopodobieństwo złamania wczorajszych minimów na 1,2570. Opór to okolice 1,2635 i 1,2660. Przełamanie 1,2570 otworzy drogę do zniesienia Fibo (76,4 proc.) w okolicach 1,25.
GBP/USD: Zaszkodziły słabe PMI dla przemysłu
Opublikowane dzisiaj o godz. 10:30 przemysłowe PMI dla Wysp rozczarowały. Wprawdzie sytuacja nie jest aż tak zła, jak w strefie euro (dane wyniosły 51,6 pkt. wobec 52,2 pkt.), ale to może stawiać pod znakiem zapytania oczekiwania rynku związane z podwyżką stóp procentowych przez BOE już w lutym 2015 r. Reakcja na rynku funta jest, zatem oczywista.
Na GBP/USD wybiliśmy nowe minimum poniżej wczorajszych 1,6165. To zdaje się sugerować ruch w okolice dołków z pierwszej dekady września, tj. 1,6050-1,6090 w ciągu kolejnych dni.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.