Data dodania: 2014-10-01 (11:07)
Środowa poranek na rynku walutowym przynosi wyraźne osłabienie dolara australijskiego i nowozelandzkiego, które tracą ze względu na niekorzystne informacje napływające z tamtejszych gospodarek.
W ciągu dnia inwestorzy poznają wiele ważnych odczytów makroekonomicznych, w tym m.in raport ADP z amerykańskiego rynku pracy, a także odczyt indeksu ISM dla przemysłu w USA. Dodatkowo opublikowane zostaną finalne odczyty PMI ze strefy euro, niemniej jednak dane te nie powinny mieć większego wpływu na sytuację rynkową.
O poranku tracą przede wszystkim dolar australijski, jak i dolar nowozelandzki. W pierwszym przypadku jest to wynikiem spadku indeksu PMI dla przemysłu w Australii, który okazał się być niższy od konsensus rynkowego i wyniósł 46,5, co w połączeniu z gorszym odczytem sierpniowej sprzedaży detalicznej doprowadziło do wyprzedaży tamtejszej waluty. Natomiast spadek dolara nowozelandzkiego spowodowany jest wypowiedzią szefa RBNZ Graeme Wheelera, który podkreślił, iż NZD jest przewartościowany, a jego zdaniem wysoki kurs nowozelandzkiego dolara, szczególnie w obliczu spadających cen nabiału, jest co najmniej niezrozumiały. Wypowiedź szefa RBNZ doprowadziła do osłabienia się waluty Nowej Zelandii, która o poranku była jedną z najsłabszych z grona G10.
W ostatnich tygodniach na rynku walutowym niepodzielnie królował amerykański dolar, który zyskiwał na fali spekulacji dotyczących pierwszej podwyżki stóp procentowych przez FED. Poparte było to także danymi z gospodarki USA, z której odczyty poprawiały się z miesiąca na miesiąc. W trakcie swoich wystąpień członkowie Komitetu Polityki Pieniężnej, w tym także Janet Yellen, sugerowali, iż decyzje dotyczące zmian w polityce monetarnej w USA zależą od danych z gospodarki realnej, a zwłaszcza tych dotyczących sytuacji na rynku pracy. Ostatnie odczyty obrazujące zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyraźnie rozczarowały. Niemniej jednak, odczyt ten, znacznie niższy od konsensusu, wynikał przede wszystkim z problemów z modelem stosowanym do prezentacji tych danych. Do dalszego umocnienia dolara rynek potrzebuje solidnych danych z rynku pracy za sierpień i odbicia zmiany zatrudnienia do poziomu powyżej 200 tys. Ważną wskazówkę przed piątkowymi payrollami poznamy dziś o godzinie 14:15 w postaci raportu ADP. O ile dane te nie zawsze poprawnie prognozowały zmiany rządowego raportu z rynku pracy, o tyle są one traktowany przez inwestorów jako ich istotny prognostyk, co może ukierunkować oczekiwania rynku przed piątkową publikacją payrolli, a co za tym idzie – w znaczący sposób wpłynąć na losy amerykańskiego dolara.
Jakby tego było mało, dzisiejszy dzień to także publikacja jednego z najważniejszych indeksów dotyczących kondycji amerykańskiej gospodarki, indeksu ISM dla przemysłu. Sierpniowe dane były kapitalne, o wiele wyższe od oczekiwanego konsensusu, co wyraźnie poprawiło nastroje wśród dolarowych byków. Rynek zakłada obecnie nieznaczny spadek wartości indeksu do poziomu 58,5 pkt, jednakże zeszłotygodniowy odczyt PMI dla całej gospodarki w Stanach Zjednoczonych, a także wczorajsze dane z okręgu Chicago okazały się być słabsze od zakładanych, co sprawia, iż nie można wykluczyć większego spadku wartości indeksu ISM.
O poranku stabilny pozostaje polski złoty, który traci widocznie jedynie wobec dolara. Polskiej walucie lekko pomógł odczyt indeksu PMI dla przemysłu, który wyniósł w sierpniu 49,5 i okazał się nieco lepszy od konsensus. W dalszym ciągu pozostajemy jednak pod poziomem 50 punktów. O godzinie 9:30 za dolara płacono 3,1337 zł, za euro 4,1800 zł, za funta 5,3691 zł, a za franka szwajcarskiego 3,4669 zł.
O poranku tracą przede wszystkim dolar australijski, jak i dolar nowozelandzki. W pierwszym przypadku jest to wynikiem spadku indeksu PMI dla przemysłu w Australii, który okazał się być niższy od konsensus rynkowego i wyniósł 46,5, co w połączeniu z gorszym odczytem sierpniowej sprzedaży detalicznej doprowadziło do wyprzedaży tamtejszej waluty. Natomiast spadek dolara nowozelandzkiego spowodowany jest wypowiedzią szefa RBNZ Graeme Wheelera, który podkreślił, iż NZD jest przewartościowany, a jego zdaniem wysoki kurs nowozelandzkiego dolara, szczególnie w obliczu spadających cen nabiału, jest co najmniej niezrozumiały. Wypowiedź szefa RBNZ doprowadziła do osłabienia się waluty Nowej Zelandii, która o poranku była jedną z najsłabszych z grona G10.
W ostatnich tygodniach na rynku walutowym niepodzielnie królował amerykański dolar, który zyskiwał na fali spekulacji dotyczących pierwszej podwyżki stóp procentowych przez FED. Poparte było to także danymi z gospodarki USA, z której odczyty poprawiały się z miesiąca na miesiąc. W trakcie swoich wystąpień członkowie Komitetu Polityki Pieniężnej, w tym także Janet Yellen, sugerowali, iż decyzje dotyczące zmian w polityce monetarnej w USA zależą od danych z gospodarki realnej, a zwłaszcza tych dotyczących sytuacji na rynku pracy. Ostatnie odczyty obrazujące zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyraźnie rozczarowały. Niemniej jednak, odczyt ten, znacznie niższy od konsensusu, wynikał przede wszystkim z problemów z modelem stosowanym do prezentacji tych danych. Do dalszego umocnienia dolara rynek potrzebuje solidnych danych z rynku pracy za sierpień i odbicia zmiany zatrudnienia do poziomu powyżej 200 tys. Ważną wskazówkę przed piątkowymi payrollami poznamy dziś o godzinie 14:15 w postaci raportu ADP. O ile dane te nie zawsze poprawnie prognozowały zmiany rządowego raportu z rynku pracy, o tyle są one traktowany przez inwestorów jako ich istotny prognostyk, co może ukierunkować oczekiwania rynku przed piątkową publikacją payrolli, a co za tym idzie – w znaczący sposób wpłynąć na losy amerykańskiego dolara.
Jakby tego było mało, dzisiejszy dzień to także publikacja jednego z najważniejszych indeksów dotyczących kondycji amerykańskiej gospodarki, indeksu ISM dla przemysłu. Sierpniowe dane były kapitalne, o wiele wyższe od oczekiwanego konsensusu, co wyraźnie poprawiło nastroje wśród dolarowych byków. Rynek zakłada obecnie nieznaczny spadek wartości indeksu do poziomu 58,5 pkt, jednakże zeszłotygodniowy odczyt PMI dla całej gospodarki w Stanach Zjednoczonych, a także wczorajsze dane z okręgu Chicago okazały się być słabsze od zakładanych, co sprawia, iż nie można wykluczyć większego spadku wartości indeksu ISM.
O poranku stabilny pozostaje polski złoty, który traci widocznie jedynie wobec dolara. Polskiej walucie lekko pomógł odczyt indeksu PMI dla przemysłu, który wyniósł w sierpniu 49,5 i okazał się nieco lepszy od konsensus. W dalszym ciągu pozostajemy jednak pod poziomem 50 punktów. O godzinie 9:30 za dolara płacono 3,1337 zł, za euro 4,1800 zł, za funta 5,3691 zł, a za franka szwajcarskiego 3,4669 zł.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.