
Data dodania: 2014-09-23 (13:26)
Trudno wskazać jednoznaczny powód dla którego amerykańska waluta zaczęła wczoraj wieczorem tracić i kontynuowała ten ruch w godzinach nocnych, a także podczas sesji europejskiej. Niemniej pewnym pretekstem mogło być wystąpienie członka FED mającego w tym roku prawo głosu w FOMC, Kocherlakoty.
Dał on do zrozumienia, że FED powinien być ostrożny z podwyżkami stóp i warto z tym zaczekać do momentu, kiedy inflacja wyraźnie przekroczy cel na poziomie 2 proc. Tymczasem w jego opinii nie dojdzie do tego w ciągu najbliższych kilku lat. Dodał też, że oficjalne dane z rynku pracy nie pokazują faktycznego obrazu sytuacji, a FED powinien zrobić więcej dla poprawy stanu rzeczy. Ogólnie wystąpienie było mocno „gołębie”, tylko czy znając wcześniejsze opinie Kocherlakoty jest to duże zaskoczenie? Nie, gdyż od jakiegoś czasu jest on pozycjonowany na ultra-gołębim skrzydle FOMC. Dla dolara gorzej byłoby, gdyby jego poglądy zaczęli podzielać też inni członkowie tego gremium. Rynek uwielbia jednak preteksty, którymi można dobrze wytłumaczyć ruch kreowany przepływami w oparciu o sygnały analizy technicznej. A słowa Kocherlakoty wprowadzają pewną niepewność, co do skali podwyżek stóp w 2015 r., zwłaszcza po tym jak w ubiegłym tygodniu mieliśmy pewien dysonans w postaci utrzymania w komunikacie zwrotu „considerable time”, a większej skali ruchu w oparciu o wykres oczekiwań dot-chart.
EUR/USD w górę, rynkom opatrzyła się nowomowa szefa ECB?
Patrząc na wykres koszyka BOSSA USD warto przejść na szeroki interwał tygodniowy. Tutaj znaczenia nabiera linia trendu wzrostowego oparta o minima z lipca 2011 r., która do września ub.r. była wyraźnym wsparciem, a później – zwłaszcza w zimę 2014 r. – skutecznym oporem. Teraz może stać się podobnie. Większość techników odnotowała fakt naruszenia szczytu z lipca ub.r. na 71,58 pkt. jako mocny sygnał potwierdzenia trendu wzrostowego. Zgoda, ale dodajmy do tego filtr w postaci w/w długoterminowej linii, która obecnie przebiega w okolicach 71,91 pkt. Może się okazać, że jej bliskość będzie stanowić dobry pretekst do wykreowania nieco większej korekty ponad 2 miesięcznych zwyżek dolara. Jej pierwszym sygnałem byłoby zejście poniżej 71,58 pkt., co właśnie ma miejsce. Bardziej wiążący byłby jednak ruch poniżej 71,00-71,21 pkt., gdyż wtedy można byłoby już zastosować tutaj formację „wybicie&powrót”, która sugerowałaby większy dynamizm ruchu po zawróceniu poniżej wspomnianych 71,58 pkt.
Wykres tygodniowy BOSSA USD
Dzisiaj w kalendarzu na popołudnie mamy dane z rynku nieruchomości w USA (indeks FHFA o godz. 15:00), wstępny odczyt przemysłowego PMI za wrzesień (godz. 15:45), oraz regionalny indeks FED z Richmond (godz. 16:00). Poza tym wystąpienia członków FED: Bullarda (kiedyś „gołąb” teraz w obozie „jastrzębi”), Powella, George oraz ponownie Kocherlakoty. Mogą one dać większe spektrum opinii do ubiegłotygodniowego komunikatu FED.
EUR/USD w górę, rynkom opatrzyła się nowomowa szefa ECB?
Wczoraj Mario Draghi powtórzył, że ECB jest gotowy do wdrożenia niestandardowych działań w polityce pieniężnej, jeżeli będzie to konieczne w walce ze zbyt niską inflacją, oraz pomoże uniknąć gospodarczego marazmu (jedno się wiąże z drugim, chociaż ECB nie ma tzw. podwójnego mandatu). Dodał też, że liczy na większe zainteresowanie pożyczkami T-LTRO podczas drugiego przetargu, jaki jest zaplanowany na grudzień. Nic nowego nie dowiedzieliśmy się natomiast w temacie skupu aktywów ABS, czy wreszcie klasycznego QE, którego wdrożenie niektórzy ekonomiści wskazują na I kwartał 2015 r. Czy, zatem początek października, kiedy to ECB ma zaprezentować szczegóły programu ABS przyniesie jakiś przełom? Nie do końca, jeżeli jego skala nie będzie wyższa od 500 mld EUR, o których rynek już spekulował przy okazji ostatniego posiedzenia. Paradoksalnie to może dać pewien pretekst do odreagowania euro. Warunkiem koniecznym byłby tutaj brak negatywnego zaskoczenia danymi nt. wstępnej inflacji HICP, którą poznamy 30 września.
Wstępne dane PMI za wrzesień, które poznaliśmy dzisiaj nie były ani szczególnie negatywne, ani też dobre. Wskaźnik zbiorczy dla całej strefy euro utrzymał się na poziomie 50,5 pkt. dla przemysłu, oraz spadł do 52,8 pkt. dla usług (oczekiwano 53,0 pkt.). Niemniej to po jego publikacji o godz. 10:00 zwyżka euro przyspieszyła. Nie ma dramatu w danych, to w górę…?
Kolejne ważne dla euro dane napłyną dopiero jutro – o godz. 10:00 poznamy indeks Ifo z Niemiec, który obrazuje oczekiwania tamtejszego biznesu. Analiza techniczna pokazuje, że bliskość kluczowej strefy wsparcia 1,2750-1,2800 w tym istotnego zniesienia Fibo na poziomie 1,2790, działa mobilizująco na popyt wokół wspólnej waluty. Warto zwrócić uwagę na fakt powrotu powyżej dołka z 9 września na poziomie 1,2858. To teraz będzie ważne wsparcie, które jeżeli zostanie utrzymane, to będzie podstawą do dalszych wzrostów i ataku na rejon oporu 1,2893-1,2919, który jest oparty o wcześniejszą, wrześniową konsolidację. Wyjście ponad te rejony będzie już impulsem do wykreowania ruchu w stronę 1,30, a konkretniej 1,31.
Wykres dzienny EUR/USD
Jeżeli wspomniany dzisiaj poziom 1,2858 nie zdoła spełnić swojej roli, to wzrośnie prawdopodobieństwo zejścia w dół z testowaniem okolic 1,2750-1,2800. Nie oznacza to jednak, że potencjalna większa korekta na EUR/USD nie będzie mieć później miejsca.
EUR/USD w górę, rynkom opatrzyła się nowomowa szefa ECB?
Patrząc na wykres koszyka BOSSA USD warto przejść na szeroki interwał tygodniowy. Tutaj znaczenia nabiera linia trendu wzrostowego oparta o minima z lipca 2011 r., która do września ub.r. była wyraźnym wsparciem, a później – zwłaszcza w zimę 2014 r. – skutecznym oporem. Teraz może stać się podobnie. Większość techników odnotowała fakt naruszenia szczytu z lipca ub.r. na 71,58 pkt. jako mocny sygnał potwierdzenia trendu wzrostowego. Zgoda, ale dodajmy do tego filtr w postaci w/w długoterminowej linii, która obecnie przebiega w okolicach 71,91 pkt. Może się okazać, że jej bliskość będzie stanowić dobry pretekst do wykreowania nieco większej korekty ponad 2 miesięcznych zwyżek dolara. Jej pierwszym sygnałem byłoby zejście poniżej 71,58 pkt., co właśnie ma miejsce. Bardziej wiążący byłby jednak ruch poniżej 71,00-71,21 pkt., gdyż wtedy można byłoby już zastosować tutaj formację „wybicie&powrót”, która sugerowałaby większy dynamizm ruchu po zawróceniu poniżej wspomnianych 71,58 pkt.
Wykres tygodniowy BOSSA USD
Dzisiaj w kalendarzu na popołudnie mamy dane z rynku nieruchomości w USA (indeks FHFA o godz. 15:00), wstępny odczyt przemysłowego PMI za wrzesień (godz. 15:45), oraz regionalny indeks FED z Richmond (godz. 16:00). Poza tym wystąpienia członków FED: Bullarda (kiedyś „gołąb” teraz w obozie „jastrzębi”), Powella, George oraz ponownie Kocherlakoty. Mogą one dać większe spektrum opinii do ubiegłotygodniowego komunikatu FED.
EUR/USD w górę, rynkom opatrzyła się nowomowa szefa ECB?
Wczoraj Mario Draghi powtórzył, że ECB jest gotowy do wdrożenia niestandardowych działań w polityce pieniężnej, jeżeli będzie to konieczne w walce ze zbyt niską inflacją, oraz pomoże uniknąć gospodarczego marazmu (jedno się wiąże z drugim, chociaż ECB nie ma tzw. podwójnego mandatu). Dodał też, że liczy na większe zainteresowanie pożyczkami T-LTRO podczas drugiego przetargu, jaki jest zaplanowany na grudzień. Nic nowego nie dowiedzieliśmy się natomiast w temacie skupu aktywów ABS, czy wreszcie klasycznego QE, którego wdrożenie niektórzy ekonomiści wskazują na I kwartał 2015 r. Czy, zatem początek października, kiedy to ECB ma zaprezentować szczegóły programu ABS przyniesie jakiś przełom? Nie do końca, jeżeli jego skala nie będzie wyższa od 500 mld EUR, o których rynek już spekulował przy okazji ostatniego posiedzenia. Paradoksalnie to może dać pewien pretekst do odreagowania euro. Warunkiem koniecznym byłby tutaj brak negatywnego zaskoczenia danymi nt. wstępnej inflacji HICP, którą poznamy 30 września.
Wstępne dane PMI za wrzesień, które poznaliśmy dzisiaj nie były ani szczególnie negatywne, ani też dobre. Wskaźnik zbiorczy dla całej strefy euro utrzymał się na poziomie 50,5 pkt. dla przemysłu, oraz spadł do 52,8 pkt. dla usług (oczekiwano 53,0 pkt.). Niemniej to po jego publikacji o godz. 10:00 zwyżka euro przyspieszyła. Nie ma dramatu w danych, to w górę…?
Kolejne ważne dla euro dane napłyną dopiero jutro – o godz. 10:00 poznamy indeks Ifo z Niemiec, który obrazuje oczekiwania tamtejszego biznesu. Analiza techniczna pokazuje, że bliskość kluczowej strefy wsparcia 1,2750-1,2800 w tym istotnego zniesienia Fibo na poziomie 1,2790, działa mobilizująco na popyt wokół wspólnej waluty. Warto zwrócić uwagę na fakt powrotu powyżej dołka z 9 września na poziomie 1,2858. To teraz będzie ważne wsparcie, które jeżeli zostanie utrzymane, to będzie podstawą do dalszych wzrostów i ataku na rejon oporu 1,2893-1,2919, który jest oparty o wcześniejszą, wrześniową konsolidację. Wyjście ponad te rejony będzie już impulsem do wykreowania ruchu w stronę 1,30, a konkretniej 1,31.
Wykres dzienny EUR/USD
Jeżeli wspomniany dzisiaj poziom 1,2858 nie zdoła spełnić swojej roli, to wzrośnie prawdopodobieństwo zejścia w dół z testowaniem okolic 1,2750-1,2800. Nie oznacza to jednak, że potencjalna większa korekta na EUR/USD nie będzie mieć później miejsca.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.