Data dodania: 2014-09-12 (16:07)
Swego rodzaju konsolidacja: Jeśli spojrzymy na wykres EUR/USD o interwale dziennym, to łatwo przekonamy się, że mamy w tym tygodniu (a poniekąd już od końca poprzedniego tygodnia) konsolidację, której górne ograniczenie to w przybliżeniu linia 1,2960, dolne zaś przebiegają przy 1,2890 i 1,2860.
Ten tydzień był więc relatywnie spokojny – zwłaszcza w porównaniu z tym, co działo się kilka dni wcześniej. Pamiętamy przecież czwartek czwartego września i burzę, jaką wywołały działania EBC (obniżka stóp procentowych dla euro, obniżka prognoz gospodarczych dla Strefy Euro itd.).
To właśnie poprzedni czwartek ukształtował sytuację, powodując gwałtowną obniżkę notowań głównej z pary – z okolic 1,31 do obecnych. W mijającym tygodniu roboczym mieliśmy natomiast dość mało danych makroekonomicznych czy istotnych informacji politycznych. Wciąż nie jest pewna sytuacja na Ukrainie, ale tematyka ta – przynajmniej w polskich mediach – odrobinę przygasła (odrobinę, ale jednak). Kruchy rozejm na razie się utrzymuje, przeprowadzono wymianę jeńców pomiędzy Kijowem a separatystami z tzw. Noworosji. UE zdecydowała się w końcu na wprowadzenie nowych sankcji wobec Rosji, aczkolwiek na razie nie powoduje to jakiejś mocnej przeceny euro (jakkolwiek tym bardziej nie wpłynie na podwyżkę EUR/USD).
Dziś poznaliśmy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej za lipiec ze Strefy Euro, wypadł nieźle, ale nie pobudził głównej pary. Odnotowano 1,0 proc. m/m i 2,2 proc. r/r (prognozy były równe 0,5 proc. m/m i 1,2 proc. r/r). Z drugiej strony, nieźle wypadła też dynamika sprzedaży detalicznej w USA (np. bez samochodów okazała się lepsza od prognozy).
Przyszły tydzień rozpoczną poniedziałkowe dane ze Strefy Euro o handlu zagranicznym i amerykańskie o produkcji przemysłowej. Poznamy też inflację CPI w Polsce za sierpień.
Złoty nadal słaby
Złoty jest wciąż słaby w stosunku do euro, dolara i nie tylko. W istocie jednak na EUR/PLN mamy już od początku sierpnia konsolidację, z grubsza pomiędzy 4,1710 i 4,2250 (choć maksima to 4,2336). Obecnie kurs jest zupełnie pośredni, wynosi około 4,20, dobre okazje dla kupujących euro były w poniedziałek i na początku sesji wtorkowej (w poniedziałek notowano nawet 4,1765). Wydaje się, że w przyszłym tygodniu owa konsolidacja będzie jeszcze trwać.
Na USD/PLN trend jest znacznie bardziej klarowny, i zresztą zwyżkowy, przez co złoty traci na wartości. Maksima z tygodnia to już 3,2650, obecnie mamy 3,2455. Złotemu nie sprzyja wiele rzeczy: sytuacja na Ukrainie, polityka EBC (a więc sytuacja na eurodolarze), ryzyko obniżki stopy procentowej przed końcem roku etc.
Wsparcia na USD/PLN to mniej więcej 3,2410 – 20, 3,2225, 2,2080 i 3,1880.
To właśnie poprzedni czwartek ukształtował sytuację, powodując gwałtowną obniżkę notowań głównej z pary – z okolic 1,31 do obecnych. W mijającym tygodniu roboczym mieliśmy natomiast dość mało danych makroekonomicznych czy istotnych informacji politycznych. Wciąż nie jest pewna sytuacja na Ukrainie, ale tematyka ta – przynajmniej w polskich mediach – odrobinę przygasła (odrobinę, ale jednak). Kruchy rozejm na razie się utrzymuje, przeprowadzono wymianę jeńców pomiędzy Kijowem a separatystami z tzw. Noworosji. UE zdecydowała się w końcu na wprowadzenie nowych sankcji wobec Rosji, aczkolwiek na razie nie powoduje to jakiejś mocnej przeceny euro (jakkolwiek tym bardziej nie wpłynie na podwyżkę EUR/USD).
Dziś poznaliśmy odczyt dynamiki produkcji przemysłowej za lipiec ze Strefy Euro, wypadł nieźle, ale nie pobudził głównej pary. Odnotowano 1,0 proc. m/m i 2,2 proc. r/r (prognozy były równe 0,5 proc. m/m i 1,2 proc. r/r). Z drugiej strony, nieźle wypadła też dynamika sprzedaży detalicznej w USA (np. bez samochodów okazała się lepsza od prognozy).
Przyszły tydzień rozpoczną poniedziałkowe dane ze Strefy Euro o handlu zagranicznym i amerykańskie o produkcji przemysłowej. Poznamy też inflację CPI w Polsce za sierpień.
Złoty nadal słaby
Złoty jest wciąż słaby w stosunku do euro, dolara i nie tylko. W istocie jednak na EUR/PLN mamy już od początku sierpnia konsolidację, z grubsza pomiędzy 4,1710 i 4,2250 (choć maksima to 4,2336). Obecnie kurs jest zupełnie pośredni, wynosi około 4,20, dobre okazje dla kupujących euro były w poniedziałek i na początku sesji wtorkowej (w poniedziałek notowano nawet 4,1765). Wydaje się, że w przyszłym tygodniu owa konsolidacja będzie jeszcze trwać.
Na USD/PLN trend jest znacznie bardziej klarowny, i zresztą zwyżkowy, przez co złoty traci na wartości. Maksima z tygodnia to już 3,2650, obecnie mamy 3,2455. Złotemu nie sprzyja wiele rzeczy: sytuacja na Ukrainie, polityka EBC (a więc sytuacja na eurodolarze), ryzyko obniżki stopy procentowej przed końcem roku etc.
Wsparcia na USD/PLN to mniej więcej 3,2410 – 20, 3,2225, 2,2080 i 3,1880.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.