
Data dodania: 2014-09-10 (10:13)
W trakcie dzisiejszej porannej sesji walutowej najsłabszą walutą z grona G10 jest dolar australijski, który o poranku tracił do dolara amerykańskiego ponad 0,4%. Spowodowane było to gorszymi odczytami z rynku w Australii, które negatywnie zaskoczyły inwestorów.
Kolejna sesja w Azji też zapowiada się ciekawie, gdyż dziś o 23:00 czeka nas decyzja RBNZ. Tymczasem złoty coraz bardziej traci.
Indeks nastrojów konsumentów w Australii Westpac odnotował we wrześniu bardzo duży spadek, tj. 4,5 pkt. do 94 pkt. Dane te konfrontują zdecydowanie z nieco mniej ostatnio gołębią retoryką prezesa RBA i przede wszystkim z byczym nastawieniem rynku do AUD. Nie dziwi zatem alergiczna reakcja na dane i przecena AUD. Australijska waluta może być w najbliższym czasie pod presję spadających cen rud żelaza, szczególnie, że bank Goldman Sachs uznał, że ceny te jeszcze będą spadać.
Dzisiejsze kalendarium to przede wszystkim przesłuchanie członków Rady Banku Anglii oraz posiedzenie Banku Centralnego Nowej Zelandii. Po ostatnim przesłuchaniu, w czerwcu, funt ruszył na kilkuletnie maksima, ale od tego czasu wiele się zmieniło. Dzisiejsze przesłuchanie może być mniej emocjonujące pod kątem podwyżek stóp, ale być może członkowie MPC powiedzą coś ciekawego odnośnie scenariuszy w przypadku odłączenia się Szkocji.
Zgodnie z zapowiedziami RNBZ ma wstrzymać się z kolejnymi podwyżkami stóp procentowych. Na rynku spekuluje się, iż przerwa w zacieśnianiu ma potrwać przynajmniej do marca przyszłego roku, co związane jest ze spadającymi cenami mleka w proszku, które jest głównym towarem eksportowym Nowej Zelandii oraz spowolnieniem gospodarczym w Chinach, do których wzrost eksportu był w ostatnim czasie głównym czynnikiem wspierającym gospodarkę Nowej Zelandii. Ważna jest także niższa inflacja, która obecnie znajduje się poniżej celu wyznaczonego przez RNBZ. Pozostaje pytanie, jak RBNZ odniesie się do niższego kursu NZD, który wcześniej uznany był za nieuzasadnienie wysoki. Od tego może zależeć reakcja rynku na komunikat.
O poranku osłabia się także polski złoty, któremu nie pomogła wczorajsza słabsza sesja na Wall Street – jej efekty widać na szerokim rynku w postaci wzrostu awersji na ryzyko. Dodatkowym czynnikiem wspierającym wyprzedaż złotego jest realizacja przez inwestorów zagranicznych zysku z polskich obligacji. O godzinie 9:30 za dolara płaciliśmy 3,2564zł, za euro 4,2124zł, za franka szwajcarskiego 3,4872zł, a za funta 5,2568zł.
Indeks nastrojów konsumentów w Australii Westpac odnotował we wrześniu bardzo duży spadek, tj. 4,5 pkt. do 94 pkt. Dane te konfrontują zdecydowanie z nieco mniej ostatnio gołębią retoryką prezesa RBA i przede wszystkim z byczym nastawieniem rynku do AUD. Nie dziwi zatem alergiczna reakcja na dane i przecena AUD. Australijska waluta może być w najbliższym czasie pod presję spadających cen rud żelaza, szczególnie, że bank Goldman Sachs uznał, że ceny te jeszcze będą spadać.
Dzisiejsze kalendarium to przede wszystkim przesłuchanie członków Rady Banku Anglii oraz posiedzenie Banku Centralnego Nowej Zelandii. Po ostatnim przesłuchaniu, w czerwcu, funt ruszył na kilkuletnie maksima, ale od tego czasu wiele się zmieniło. Dzisiejsze przesłuchanie może być mniej emocjonujące pod kątem podwyżek stóp, ale być może członkowie MPC powiedzą coś ciekawego odnośnie scenariuszy w przypadku odłączenia się Szkocji.
Zgodnie z zapowiedziami RNBZ ma wstrzymać się z kolejnymi podwyżkami stóp procentowych. Na rynku spekuluje się, iż przerwa w zacieśnianiu ma potrwać przynajmniej do marca przyszłego roku, co związane jest ze spadającymi cenami mleka w proszku, które jest głównym towarem eksportowym Nowej Zelandii oraz spowolnieniem gospodarczym w Chinach, do których wzrost eksportu był w ostatnim czasie głównym czynnikiem wspierającym gospodarkę Nowej Zelandii. Ważna jest także niższa inflacja, która obecnie znajduje się poniżej celu wyznaczonego przez RNBZ. Pozostaje pytanie, jak RBNZ odniesie się do niższego kursu NZD, który wcześniej uznany był za nieuzasadnienie wysoki. Od tego może zależeć reakcja rynku na komunikat.
O poranku osłabia się także polski złoty, któremu nie pomogła wczorajsza słabsza sesja na Wall Street – jej efekty widać na szerokim rynku w postaci wzrostu awersji na ryzyko. Dodatkowym czynnikiem wspierającym wyprzedaż złotego jest realizacja przez inwestorów zagranicznych zysku z polskich obligacji. O godzinie 9:30 za dolara płaciliśmy 3,2564zł, za euro 4,2124zł, za franka szwajcarskiego 3,4872zł, a za funta 5,2568zł.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Cisza przed burzą?
10:35 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
10:11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
10:09 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.