Zahamowanie pozytywnych zmian na rynku pracy w USA

Zahamowanie pozytywnych zmian na rynku pracy w USA
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2014-09-08 (10:21)

Słaby raport z rynku pracy w USA pozostał bez negatywnego wpływu na wycenę amerykańskiej waluty. Kurs EUR/USD utrzymuje się blisko rocznych minimów (1,2930). Złoty nieznacznie mocniejszy. Podczas spokojnej sesji dziś ma szansę dalej nieco zyskać na wartości.

Po raz pierwszy od wielu miesięcy sierpniowy raport z amerykańskiego rynku pracy okazał się słabszy niż oczekiwano. Liczba etatów stworzonych poza rolnictwem wzrosła o 142 tys., aż o 88 tys. mniej niż konsensus ekonomistów. Jest to najgorszy wynik o grudnia ub. r. Dodatkowo, na niekorzyść zrewidowano dane za dwa poprzednie miesiące, łącznie o 28 tys. miejsce pracy. W sektorze usługowym zatrudnienie zwiększyło się o 112 tys., w przemyśle nie uległo zmianie, w budownictwie wzrosło o 30 tys. Nieoczekiwany spadek zatrudnienia zarejestrowano w handlu detalicznym (o 8 tys.) oraz sektorze IT (o 3 tys.). Zaledwie o 1 tys. więcej Amerykanów pracowało w transporcie. Ostatni raz z taką sytuacją miano do czynienia w marcu 2013 r.

Pomimo słabego odczytu podstawowego indeksu, w piątkowych danych można odnaleźć kilka pozytywnych aspektów. Podstawowy to spadek stopy bezrobocia z 6,2 do 6,1 proc. – wyrównanie najlepszego wyniku od 6 lat. Co mniej optymistyczne jest to, że spadek odsetka osób bez pracy był głównie efektem wypadnięcia ze statystyk rynku. Siła robocza zmniejszyła się w sierpniu o 64 tys. (do 155,95 mln). Liczba mieszkańców USA nieuwzględnianych w raporcie (not in labor force) wzrosła aż o 268 tys. do 92,27 mln osób (najgorszy wynik w historii). Odsetek zatrudnionych do populacji ogółem (participation rate) również spadł, do 62,8 proc., i wyrównał najniższy poziomu od 35 lat. Stopa zatrudnienia nie uległa zmianie (59,0 proc.). Pocieszający jest natomiast spadek odsetka osób bez zatrudnienia z powodów ekonomicznych. To właśnie do tego wskaźnika często w swoich wystąpieniach odnosi się prezes Fed J. Yellen. W sierpniu odnotowano jego najniższy poziom od października 2008 r. (12,0 proc.). Dzięki pozytywnym rewizjom za lipiec nieznacznie wyższa niż się spodziewano okazała się również dynamika płac (2,1 proc. r/r).

Ogółem dane rozczarowały. Pozytywne tendencje na rynku pracy widoczne na przestrzeni ostatniego półrocza zostały w sierpniu zahamowane. Trudno jednoznacznie wskazać przyczynę. Być może jest to jednorazowe zjawisko. Możliwe, że przedsiębiorstw, po wcześniejszym zwiększeniu zatrudnienia, chcą dłużej przyjrzeć się czy następuje utrwalenie pozytywnych trendów w gospodarce.

Jednorazowy regres na rynku pracy widoczny w danych za sierpień nie powinien być powodem wycofania się z procesu stopniowego zaostrzania retoryki przez Rezerwę Federalną. Na najbliższym posiedzeniu 16-17 września może dojść do przedstawienia bardziej szczegółowego planu normalizacji polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. Pozwoliłoby to na sprecyzowanie terminu pierwszych podwyżek stóp procentowych. Obecny rozstrzał prognoz wskazuje na termin od marca do października 2015 r., czyli od drugiego do siódmego (z ośmiu) spotkań członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku – organu Fed odpowiedzialnego za ustalanie stóp procentowych.
Piątkowy raport zmniejsza presję na umocnienie dolara w krótkim terminie. Zatwierdzone formalnie jeszcze przed weekendem zawieszenie broni we wschodniej Ukrainie dodatkowo zmniejsza napięcia ze sfery geopolitycznej. Na tej bazie stopniowo siły odzyskiwać powinien złoty. Kurs EUR/PLN ma szanse zbliżyć się dziś i utrzymać w rejonie 200-średniej ruchomej (4,17), a USD/PLN zbliżyć do przełamanego oporu na 3,21.

EURPLN: Złoty kolejny dzień nieznacznie mocniejszy. Kurs dociera do 200-sesyjnej średniej dając na stabilnym rynku najlepsze ceny do kupna wspólnej waluty od miesiąca. Spodziewamy się, że poziom 4,1750 powstrzyma dalsze spadki notowań.

EURUSD: Kurs stabilny po danych z rynku pracy. Gorszy od prognoz odczyt nie przestraszył inwestorów. Wcześniejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego miała fundamentalne znaczenie i jeszcze co najmniej kilkanaście dni nic nie będzie w stanie jej przesłonić. Dziś sesja zapowiada się ponownie spokojnie. Brak danych i ważniejszych wydarzeń. Kurs będzie się konsolidował w paśmie wokół 1,2950.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.