Data dodania: 2014-09-05 (09:57)
Piątek na rynkach zaczynamy przy braku dobrych wieści dla euro i braku złych informacji dla dolara. W rezultacie EUR/USD jest najniżej od 14 miesięcy, a USD/JPY notuje 6-letnie maksima. EUR/PLN wczoraj przez chwilę była najniżej od połowy sierpnia, lecz złotemu ciągle doskwiera premia za ryzyko związana z Ukrainą.
Wczoraj ECB dostarczył inwestorom więcej niż oczekiwali. Więcej w kategorii złagodzenia polityki pieniężnej, gdyż nie tylko obniżono stopy procentowe o 10 pb (referencyjna: 0,15 proc., depozytowa: -0,20 proc.), to jeszcze ogłoszono start programu skupu instrumentów opartych o szeroki wachlarz pożyczek prywatnego sektora niefinansowego (ABS) oraz listów zastawnych (covered bonds). Bank centralny szuka wszelkich dróg dla ograniczenia bankom komercyjnym sposobów „chomikowania” kapitału i albo przeznaczą go na akcję kredytową, albo uciekną z nim poza strefę euro. Biorąc pod uwagę, że rynek ABS w strefie euro jest stosunkowo mały, prawdopodobnie drugie rozwiązanie będzie znajdzie więcej zwolenników, co z resztą od wczoraj jest już dyskontowane. Dodatkowo spadek poniżej zera rentowności dwuletnich obligacji skarbowych Niemiec, Francji, Austrii i Holandii zachęca do powiększania pozycji „carry trade” kosztem euro. Obecnie nie widać żadnych argumentów, które mogłyby przemawiać na korzyść unijnej waluty. Jakkolwiek niepewność o bierność ECB na wrześniowym posiedzeniu powstrzymywała inwestorów przed powiększaniem krótkich pozycji w euro, tak teraz tego argumentu już nie ma.
Wyśrubowane oczekiwania względem NFP
Ale spadek EUR/USD do najniższego poziomu od lipca 2013 r. to nie tylko zasługa ECB, gdyż amerykańska waluta pokazała siłę zarówno wobec jena (USD/JPY najwyżej od 6 lat), jak i funta (GBP/USD jest najniżej od początku lutego). Dołują też notowania złota i ropy naftowej. Czwartkowe dane z USA (ADP, ISM dla usług) zgodnie z resztą publikacji z tego tygodnia rysują pozytywny obraz amerykańskiej gospodarki, podsycając oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych przez Fed. Ale także pompują oczekiwania w stosunku do dzisiejszego raportu NFP. Od początku tygodnia konsensus prognoz w Bloombergu dotyczących zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym został zrewidowany w górę o 20 tys. do 230 tys., ale można zaryzykować stwierdzenie, że oczekiwania rynku są wyższe, nawet bliżej 260-270 tys. Oznaczałoby to, że odczyt zgodny z medianą prognoz w zasadzie może zaszkodzić dolarowi, a dopiero wynik ponad 270 tys. dałby powód do umocnienia. Warto też pamiętać, że ostatnio na znaczeniu zyskuje dynamika płacy godzinowej, gdyż Fed w szerszym kontekście analizuje sytuację na rynku pracy łącznie z wpływem presji płacowej na inflację.
Kryzys ukraiński kotwica dla złotego
Wracając jeszcze do decyzji ECB, jest to dobra wiadomość dla aktywów z rynków wschodzących, w tym złotego. Łagodzenie monetarne to czynniki wspierający apetyt na ryzyko, a kapitał portfelowy wypychany ze strefy euro będzie szukał stopy zwrotu. Wczoraj w segmencie „emerging markets” widzieliśmy umocnienie m.in. złotego, węgierskiego forinta, czy tureckiej liry. Zyskiwał też lokalny dług. W przypadku EUR/PLN spadek poniżej 4,17 był jednak krótkotrwały. Najwidoczniej premia za ryzyko związana z konfliktem ukraińskim wciąż ciąży na notowaniach krajowej waluty, ale wczorajsze zachowanie wspiera nasz pogląd, że zagrożenie silniejszej deprecjacji złotego jest bardzo małe, a moment zejścia EUR/PLN na niższe poziomy tylko odwleka się w czasie.
Wyśrubowane oczekiwania względem NFP
Ale spadek EUR/USD do najniższego poziomu od lipca 2013 r. to nie tylko zasługa ECB, gdyż amerykańska waluta pokazała siłę zarówno wobec jena (USD/JPY najwyżej od 6 lat), jak i funta (GBP/USD jest najniżej od początku lutego). Dołują też notowania złota i ropy naftowej. Czwartkowe dane z USA (ADP, ISM dla usług) zgodnie z resztą publikacji z tego tygodnia rysują pozytywny obraz amerykańskiej gospodarki, podsycając oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych przez Fed. Ale także pompują oczekiwania w stosunku do dzisiejszego raportu NFP. Od początku tygodnia konsensus prognoz w Bloombergu dotyczących zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym został zrewidowany w górę o 20 tys. do 230 tys., ale można zaryzykować stwierdzenie, że oczekiwania rynku są wyższe, nawet bliżej 260-270 tys. Oznaczałoby to, że odczyt zgodny z medianą prognoz w zasadzie może zaszkodzić dolarowi, a dopiero wynik ponad 270 tys. dałby powód do umocnienia. Warto też pamiętać, że ostatnio na znaczeniu zyskuje dynamika płacy godzinowej, gdyż Fed w szerszym kontekście analizuje sytuację na rynku pracy łącznie z wpływem presji płacowej na inflację.
Kryzys ukraiński kotwica dla złotego
Wracając jeszcze do decyzji ECB, jest to dobra wiadomość dla aktywów z rynków wschodzących, w tym złotego. Łagodzenie monetarne to czynniki wspierający apetyt na ryzyko, a kapitał portfelowy wypychany ze strefy euro będzie szukał stopy zwrotu. Wczoraj w segmencie „emerging markets” widzieliśmy umocnienie m.in. złotego, węgierskiego forinta, czy tureckiej liry. Zyskiwał też lokalny dług. W przypadku EUR/PLN spadek poniżej 4,17 był jednak krótkotrwały. Najwidoczniej premia za ryzyko związana z konfliktem ukraińskim wciąż ciąży na notowaniach krajowej waluty, ale wczorajsze zachowanie wspiera nasz pogląd, że zagrożenie silniejszej deprecjacji złotego jest bardzo małe, a moment zejścia EUR/PLN na niższe poziomy tylko odwleka się w czasie.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.