ECB zaskakuje posunięciami

ECB zaskakuje posunięciami
Popołudniowy raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2014-09-04 (23:13)

O możliwości cięcia stóp procentowych o 10 p.b. pisaliśmy w rannym komentarzu. Na rynku decyzja ta była częściowo spodziewana, ale nie wyceniana, stąd też po godz. 13:45 zobaczyliśmy wyraźniejszą przecenę wspólnej waluty.

Wcześniej na euro wpłynęły spekulacje agencji Reuters, której zdaniem ECB miałby poinformować dzisiaj o zainicjowaniu programu skupu aktywów ABS o wartości 500 mld EUR, co potwierdziło się częściowo podczas konferencji prasowej. Mario Draghi poinformował o wdrożeniu zakupów ABS już od października, chociaż jak dodał szczegóły programu, czyli jego skala zostaną opublikowane podczas kolejnego posiedzenia 2 października. Innymi słowy ECB musi się przygotować, chociaż zdecydowano się ogłosić wstępną informację dzisiaj. Razem z decyzją o cięciu stóp pokazuje ona, że Bank poważnie podchodzi do problemu, jakim jest bieżąca sytuacja i perspektywy gospodarcze i inflacyjne dla strefy euro. Niemniej prognozy wciąż nie wyglądają aż tak pesymistycznie – w tym roku PKB ma wzrosnąć o 0,9 proc. (wcześniej szacowano 1,0 proc.), a w przyszłym 1,6 proc. (w czerwcu mówiono o 1,7 proc.). Jednocześnie Draghi dał do zrozumienia, że nie ma już dalszych technicznych możliwości obniżania stóp procentowych. To sprawia, że pozostają tylko niestandardowe narzędzia. ECB zostawia sobie furtkę do wdrożenia szerokiego programu QE, gdyby ABS miał okazać się niewystarczający. Reasumując dzisiejsze działania i przekaz z ECB jest gołębi, chociaż wydaje się, że teraz środek ciężkości powinien przesuwać się na to, co 17 września pokaże FED. Do kolejnego posiedzenia ECB mamy jeszcze miesiąc, trochę wątpliwości czy program ABS będzie wystarczający i jeszcze więcej, czy legislacyjnie uda się zrobić coś więcej (czytaj wdrożyć klasyczne QE)… to może stwarzać preteksty do realizacji zysków z krótkich pozycji w euro.
Z kolei informacje, które napływają z USA nie są złe. Wprawdzie wyliczenia ADP dotyczące nowych miejsc pracy okazały się nieco poniżej mediany oczekiwań (w sierpniu 204 tys. wobec spodziewanych 220 tys.), to jednak wyraźnie w górę poszedł ISM dla usług (do 59,6 pkt. w sierpniu) potwierdzając równie mocne wskazania dla przemysłu, jakie poznaliśmy w ostatnich dniach. Teraz kluczowe będą jutrzejsze wskazania NFP, czyli wyliczeń Departamentu Pracy odnośnie liczby nowostworzonych etatów poza sektorem rolniczym w sierpniu. Mediana zakłada wzrost o 225 tys. wobec 209 tys. Każdy słabszy odczyt da preteksty do częściowego zrealizowania zysków z długich pozycji w dolarze.

Na wykresie EUR/USD mamy złamanie kolejnej ważnej bariery, jaką jest strefa 1,3000-1,3030. Teraz staje się ona oporem. Dynamika ruchu jest na tyle silna, że każe szukać wsparć w okolicach 1,2790 (61,8 proc. zniesienia Fibo) przed posiedzeniem FED zaplanowanym na 17 września. Po drodze ważnym poziomem wsparcia na już będą okolice 1,2940-50. Zawrócenie ponad 1,3030 da powód do szybkiego odreagowania w rejon 1,31.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.