Data dodania: 2014-08-27 (09:47)
Po rozmowach w cztery oczy prezydentów Ukrainy i Rosji widać chęć jak najszybszego zakończenia konfliktu, przynajmniej ze strony tego pierwszego. Najbliższe tygodnie zweryfikują, na ile wiarygodne są deklaracje osiągnięcia pokoju. EUR/USD na nowych dołkach, podobnie jak na 11-miesiecznych szczytach USD/PLN.
Sesja zapowiada się na tę z odwróceniem wczorajszych tendencji.
Podczas spotkania przedstawicieli Ukrainy, Unii Europejskiej i Unii Celna (Rosja, Białoruś, Kazachstan) w Mińsku prezydent Rosji W. Putin powiedział, że jest gotowy na wymianę opinii na temat kryzysu na Ukrainie. Dodał, że militarna eskalacja nie rozwiąże tego konfliktu. Z kolei ukraiński prezydent P. Poroszenko zaapelował o poszanowanie niezależności i integralności terytorialnej kraju. Powiedział, że jedynym instrumentem do zakończenia rozlewu krwi i tworzenia warunków stabilizacji na wschodniej Ukrainie jest efektywna kontrola graniczna. Według Poroszenki wstrzymanie dostaw broni dla separatystów, swoboda dostępu dla obserwatorów OBWE i uwolnienie jeńców to kroki, które otworzą drogę do pokoju w regionie. Zapowiedział, że wkrótce zostanie opracowany plan zawieszenia broni na wschodzie kraju. Podkreślił, że jego niedawna decyzja o rozwiązaniu parlamentu to krok w kierunku decentralizacji kraju (postulat Moskwy).
Seria danych z USA pozytywna. Na uwagę zasługuje przede wszystkim dalszy wzrost indeksu nastrojów konsumentów Conference Board. Wynikiem 92,4 pkt wskaźnik osiągnął w sierpniu najwyższy poziom od października 2007 r. (rok przed upadkiem banku Lehman Brothers). Zniżkował on wówczas trzeci miesiąc z rzędu z okolic szczytu dekady zanotowanej w lipcu 2007 r. (111,9 pkt), a silna spadkowa tendencja utrzymała się aż do lutego 2009 r. (25,3 pkt). Dobry wynik dał również odczyt wskaźnika koniunktury Fed w rejonie Richmond. Nieco słabsze od prognoz okazały się dane o cenach nieruchomości (S&P/Case-Shiller), ale są one już nieco przestarzałe (za czerwiec). Z kolei dane o zamówieniach w przemyśle mocno zaburzone jednorazowym efektem (podpisanie przez firmę Boeing umów na dostawę 228 samoloty podczas targów w Farnborough). Stąd silna zwyżka zamówień ogółem przy ich niewielkim spadku z wyłączeniem środków transportu. Łącznie wczorajsze raporty przybliżają moment pierwszej podwyżki stóp procentowych potwierdzając bardzo dobrą bieżącą kondycję gospodarki USA oraz pozytywne perspektywy wzrostu w średnim terminie.
Informacje czysto gospodarcze zaczną odgrywać większą rolę w kształtowaniu notowań na rynku w drugiej połowie miesiąca. Dziś nie ma zaplanowanych żadnych ważnych publikacji. W czwartek niemiecki urząd statystyczny opublikuje wstępne dane o inflacji CPI za sierpień, a Europejski Bank Centralny raport o podaży pieniądza i dynamice kredytów w strefie euro (za lipiec). W czwartek również rewizja danych o PKB w USA. W piątek natomiast tzw. flaszowy odczyt CPI z UE18 (za sierpień), dane o PKB z Polski oraz seria pomniejszych odczytów ze Stanów Zjednoczonych. Do tego czasu eurodolar pozostanie zapewne w stabilizacji, złoty może lekko zyskiwać.
EURPLN: W nocy na mało płynnym rynku złoty stracił na wartości w relacji do obu walut, ale na otwarciu odrabia straty. Sesja rozpoczyna się tuż powyżej wczorajszego zamknięcia. Rynek EUR/PLN pozostaje w konsolidacji i dziś będzie podobnie. USD/PLN wzrósł na nowe 11-miesięczne szczyty. Kwotowania powyżej 3,17 poza godzinami pracy lokalnych brokerów. Wysokie ceny nie utrzymają się dziś przez całą sesję.
EURUSD: Kurs nie domknął niedzielnej „luki”. Po stabilizacji w ciągu dnia wieczorem nastąpiło wznowienie spadków. Kurs dotarł w rejon 1,3160. Osiągnięcie poziomu 1,3240 to jedynie kwestia czasu. Powinno to nastąpić jeszcze przed zakończeniem tygodnia, być może jeszcze dziś. Dzisiejszy dzień upłynie pod znakiem realizacji zysków i przewagi dolarowych niedźwiedzi.
Podczas spotkania przedstawicieli Ukrainy, Unii Europejskiej i Unii Celna (Rosja, Białoruś, Kazachstan) w Mińsku prezydent Rosji W. Putin powiedział, że jest gotowy na wymianę opinii na temat kryzysu na Ukrainie. Dodał, że militarna eskalacja nie rozwiąże tego konfliktu. Z kolei ukraiński prezydent P. Poroszenko zaapelował o poszanowanie niezależności i integralności terytorialnej kraju. Powiedział, że jedynym instrumentem do zakończenia rozlewu krwi i tworzenia warunków stabilizacji na wschodniej Ukrainie jest efektywna kontrola graniczna. Według Poroszenki wstrzymanie dostaw broni dla separatystów, swoboda dostępu dla obserwatorów OBWE i uwolnienie jeńców to kroki, które otworzą drogę do pokoju w regionie. Zapowiedział, że wkrótce zostanie opracowany plan zawieszenia broni na wschodzie kraju. Podkreślił, że jego niedawna decyzja o rozwiązaniu parlamentu to krok w kierunku decentralizacji kraju (postulat Moskwy).
Seria danych z USA pozytywna. Na uwagę zasługuje przede wszystkim dalszy wzrost indeksu nastrojów konsumentów Conference Board. Wynikiem 92,4 pkt wskaźnik osiągnął w sierpniu najwyższy poziom od października 2007 r. (rok przed upadkiem banku Lehman Brothers). Zniżkował on wówczas trzeci miesiąc z rzędu z okolic szczytu dekady zanotowanej w lipcu 2007 r. (111,9 pkt), a silna spadkowa tendencja utrzymała się aż do lutego 2009 r. (25,3 pkt). Dobry wynik dał również odczyt wskaźnika koniunktury Fed w rejonie Richmond. Nieco słabsze od prognoz okazały się dane o cenach nieruchomości (S&P/Case-Shiller), ale są one już nieco przestarzałe (za czerwiec). Z kolei dane o zamówieniach w przemyśle mocno zaburzone jednorazowym efektem (podpisanie przez firmę Boeing umów na dostawę 228 samoloty podczas targów w Farnborough). Stąd silna zwyżka zamówień ogółem przy ich niewielkim spadku z wyłączeniem środków transportu. Łącznie wczorajsze raporty przybliżają moment pierwszej podwyżki stóp procentowych potwierdzając bardzo dobrą bieżącą kondycję gospodarki USA oraz pozytywne perspektywy wzrostu w średnim terminie.
Informacje czysto gospodarcze zaczną odgrywać większą rolę w kształtowaniu notowań na rynku w drugiej połowie miesiąca. Dziś nie ma zaplanowanych żadnych ważnych publikacji. W czwartek niemiecki urząd statystyczny opublikuje wstępne dane o inflacji CPI za sierpień, a Europejski Bank Centralny raport o podaży pieniądza i dynamice kredytów w strefie euro (za lipiec). W czwartek również rewizja danych o PKB w USA. W piątek natomiast tzw. flaszowy odczyt CPI z UE18 (za sierpień), dane o PKB z Polski oraz seria pomniejszych odczytów ze Stanów Zjednoczonych. Do tego czasu eurodolar pozostanie zapewne w stabilizacji, złoty może lekko zyskiwać.
EURPLN: W nocy na mało płynnym rynku złoty stracił na wartości w relacji do obu walut, ale na otwarciu odrabia straty. Sesja rozpoczyna się tuż powyżej wczorajszego zamknięcia. Rynek EUR/PLN pozostaje w konsolidacji i dziś będzie podobnie. USD/PLN wzrósł na nowe 11-miesięczne szczyty. Kwotowania powyżej 3,17 poza godzinami pracy lokalnych brokerów. Wysokie ceny nie utrzymają się dziś przez całą sesję.
EURUSD: Kurs nie domknął niedzielnej „luki”. Po stabilizacji w ciągu dnia wieczorem nastąpiło wznowienie spadków. Kurs dotarł w rejon 1,3160. Osiągnięcie poziomu 1,3240 to jedynie kwestia czasu. Powinno to nastąpić jeszcze przed zakończeniem tygodnia, być może jeszcze dziś. Dzisiejszy dzień upłynie pod znakiem realizacji zysków i przewagi dolarowych niedźwiedzi.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.