Data dodania: 2014-08-25 (10:21)
Rozdźwięk w kierunkach polityki pieniężnej między strefą euro a Stanami Zjednoczonymi widoczny w tonie przemówień prezesów poszczególnych banków na sympozjum w Jackson Hole jest fundamentalnym czynnikiem sprzyjającym dolarowi. Kurs EUR/USD osiąga kolejne dołki. Obecnie zmaga się z poziomem 1,32.
Podczas przemówienia na sympozjum w Jackson Hole prezes Rezerwy Federalnej (Fed) J. Yellen nie wpisała się w rynkowe oczekiwania łagodnego przekazu wystąpienia. Szefowa Fed dała jasno do zrozumienia, że podwyżki stóp procentowych nie będą odkładane w nieskończoność. Stwierdziła, że szybsze osiągnięcie celów przyświecających działalności banku centralnego (pełne zatrudnienie, inflacja na poziomie 2 proc.) może skutkować wcześniejszym wzrostem oprocentowania.
Zaznaczyła, że pomimo wyraźnych postępów na przestrzeni ostatnich kwartałów, rynek pracy nie został w pełni uzdrowiony. Powtórzyła, że wciąż istnieje spora przestrzeń niewykorzystanych mocy w zakresie zatrudnienia. Dodała, że obecne uwarunkowania makroekonomiczne są skomplikowane, dlatego nie ma prostej recepty na właściwą politykę. Fed musi dokonać trudnych, pełnych niuansów ocen sytuacji dotyczących rynku pracy. W ocenie Yellen, nawet gwałtowne przyspieszenie dynamiki płac, nie musi oznaczać wzrostu presji inflacyjnej. Jej zdaniem istniej przestrzeń do wzrostu wynagrodzeń, który nie powoduje wzrostu inflacji. Yellen potwierdziła, że program QE zostanie wygaszony w październiku.
W wystąpieniu prezes Fed znalazło się, więc sporo spostrzeżeń temperujących oczekiwania na podwyżki, jednak rynek za najważniejsze uznał zdanie o możliwym przyspieszeniu terminu zaostrzenia polityki pieniężnej, w sytuacji kontynuowania procesu powrotu wskaźników do pożądanych wartości w tempie szybszymi niż oczekiwano. W reakcji na wystąpienie dolar kontynuował wzrosty ustanawiając nowe, 9-miesięczne maksima w relacji do euro (1,3220).
Kolejny cios dla wspólnej waluty przyszedł ze strony M. Draghiego. Prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) stwierdził, że w ostatnim czasie nastąpiło wyraźne pogorszenie perspektyw przyspieszenia inflacji w krajach strefy euro. W związku z tym EBC może zostać zmuszony skorzystać z niekonwencjonalnych instrumentów polityki pieniężnej, żeby ustabilizować oczekiwania inflacyjne w średnim i długim terminie. Wyraził zaufanie, że kroki podjęte w czerwcu wesprą popyt. Wezwał do wsparcia gospodarki ze strony polityki fiskalnej. Przestrzegł, że reformy w poszczególnych krajach wspólnoty nie mogą być już dłużej odkładane. Draghi dostrzega realne zagrożenie utraty możliwości oddziaływania na gospodarkę za pomocą polityki pieniężnej.
W przypadku wystąpienia prezesa EBC kluczowe znaczenie miało wyraźne przybliżenie perspektywy wprowadzenia niekonwencjonalnych środków polityki pieniężnej. Dotychczasowy konsensus, podobnie jak nasza ocena, wskazywały raczej na wydłużenie okresu obowiązywania niskich stóp bez uciekania się do nowych rozwiązań. Wydarzenia rozgrywające się na Wschodzie oraz wcześniejsze sygnały utraty dynamiki rozwoju przez największą gospodarkę regionu oddaliły wizję powrotu inflacji do celu. Rynek zaczął reagować na słowa prezesa EBC po otwarciu rynków w Azji. Kurs EUR/USD przełamał barierę 1,3200 osiągając najniższy poziom od 10 września 2013 r.
Dziś w centrum uwagi wskaźniki nastrojów przedsiębiorców z Niemiec (Ifo). Z uwagi na letnie święto bankowe w Wielkiej Brytanii, handel na złotym powinien podlegać niewielkim zmianom. Ewentualne zwiększenie zmienność może mieć miejsce po otwarciu amerykańskiej części sesji.
EURPLN: Na silne spadki na rynku bazowym złoty nie reaguje już osłabieniem w relacji do obu najważniejszych walut. Kurs EUR/PLN spada, USD/PLN jest stabilny, utrzymuje się w rejonie 11-miesięcznych maksimów. Świadczy to o względnej sile polskiej waluty. EUR/PLN będzie zmierzał dziś w kierunku 200-sesyjnej średniej (4,1730), ale nie powinien trwale złamać tej linii. USD/PLN daje nadal dobre ceny do sprzedaży dolarów w horyzoncie najbliższych 1-3 tygodni.
EURUSD: Euro nadal pod presją. Z sesji na sesję notowania kurs jest na niższym poziomie. W trzy dni po przełamaniu 33 figury, pokonana została następna – cena 1,3200. Podobna tendencja będzie kontynuowana. W każdym horyzoncie dominującym trendem jest spadek. Korekty będą miały miejsce i mogą nastąpić w każdej chwili, nawet bez wyraźnego powodu. Ale trzeba będzie traktować je wyłącznie jako dobre okazje do odnowienia krótkich pozycji we wspólnej walucie.
Zaznaczyła, że pomimo wyraźnych postępów na przestrzeni ostatnich kwartałów, rynek pracy nie został w pełni uzdrowiony. Powtórzyła, że wciąż istnieje spora przestrzeń niewykorzystanych mocy w zakresie zatrudnienia. Dodała, że obecne uwarunkowania makroekonomiczne są skomplikowane, dlatego nie ma prostej recepty na właściwą politykę. Fed musi dokonać trudnych, pełnych niuansów ocen sytuacji dotyczących rynku pracy. W ocenie Yellen, nawet gwałtowne przyspieszenie dynamiki płac, nie musi oznaczać wzrostu presji inflacyjnej. Jej zdaniem istniej przestrzeń do wzrostu wynagrodzeń, który nie powoduje wzrostu inflacji. Yellen potwierdziła, że program QE zostanie wygaszony w październiku.
W wystąpieniu prezes Fed znalazło się, więc sporo spostrzeżeń temperujących oczekiwania na podwyżki, jednak rynek za najważniejsze uznał zdanie o możliwym przyspieszeniu terminu zaostrzenia polityki pieniężnej, w sytuacji kontynuowania procesu powrotu wskaźników do pożądanych wartości w tempie szybszymi niż oczekiwano. W reakcji na wystąpienie dolar kontynuował wzrosty ustanawiając nowe, 9-miesięczne maksima w relacji do euro (1,3220).
Kolejny cios dla wspólnej waluty przyszedł ze strony M. Draghiego. Prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) stwierdził, że w ostatnim czasie nastąpiło wyraźne pogorszenie perspektyw przyspieszenia inflacji w krajach strefy euro. W związku z tym EBC może zostać zmuszony skorzystać z niekonwencjonalnych instrumentów polityki pieniężnej, żeby ustabilizować oczekiwania inflacyjne w średnim i długim terminie. Wyraził zaufanie, że kroki podjęte w czerwcu wesprą popyt. Wezwał do wsparcia gospodarki ze strony polityki fiskalnej. Przestrzegł, że reformy w poszczególnych krajach wspólnoty nie mogą być już dłużej odkładane. Draghi dostrzega realne zagrożenie utraty możliwości oddziaływania na gospodarkę za pomocą polityki pieniężnej.
W przypadku wystąpienia prezesa EBC kluczowe znaczenie miało wyraźne przybliżenie perspektywy wprowadzenia niekonwencjonalnych środków polityki pieniężnej. Dotychczasowy konsensus, podobnie jak nasza ocena, wskazywały raczej na wydłużenie okresu obowiązywania niskich stóp bez uciekania się do nowych rozwiązań. Wydarzenia rozgrywające się na Wschodzie oraz wcześniejsze sygnały utraty dynamiki rozwoju przez największą gospodarkę regionu oddaliły wizję powrotu inflacji do celu. Rynek zaczął reagować na słowa prezesa EBC po otwarciu rynków w Azji. Kurs EUR/USD przełamał barierę 1,3200 osiągając najniższy poziom od 10 września 2013 r.
Dziś w centrum uwagi wskaźniki nastrojów przedsiębiorców z Niemiec (Ifo). Z uwagi na letnie święto bankowe w Wielkiej Brytanii, handel na złotym powinien podlegać niewielkim zmianom. Ewentualne zwiększenie zmienność może mieć miejsce po otwarciu amerykańskiej części sesji.
EURPLN: Na silne spadki na rynku bazowym złoty nie reaguje już osłabieniem w relacji do obu najważniejszych walut. Kurs EUR/PLN spada, USD/PLN jest stabilny, utrzymuje się w rejonie 11-miesięcznych maksimów. Świadczy to o względnej sile polskiej waluty. EUR/PLN będzie zmierzał dziś w kierunku 200-sesyjnej średniej (4,1730), ale nie powinien trwale złamać tej linii. USD/PLN daje nadal dobre ceny do sprzedaży dolarów w horyzoncie najbliższych 1-3 tygodni.
EURUSD: Euro nadal pod presją. Z sesji na sesję notowania kurs jest na niższym poziomie. W trzy dni po przełamaniu 33 figury, pokonana została następna – cena 1,3200. Podobna tendencja będzie kontynuowana. W każdym horyzoncie dominującym trendem jest spadek. Korekty będą miały miejsce i mogą nastąpić w każdej chwili, nawet bez wyraźnego powodu. Ale trzeba będzie traktować je wyłącznie jako dobre okazje do odnowienia krótkich pozycji we wspólnej walucie.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.