Data dodania: 2014-08-22 (09:45)
W tygodniu poprzedzającym wystąpienie J. Yellen w Jackson Hole na rynek napłynęła seria dobrych odczytów z amerykańskiej gospodarki. Czy spowoduje to zaostrzenie retoryki prezes Fed?
Dzień po tym, jak Rezerwa Federalna wskazała, że jest zaskoczona szybką poprawą sytuacji na amerykańskim rynku pracy, niejako na potwierdzenie tej tezy opublikowano kolejne świetne dane.
Departament Pracy podał, że liczba Amerykanów kontynuujących pobieranie zasiłków dla bezrobotnych spadła do najniższego poziomu od wybuchu kryzysu w 2007 r. Takich osób było w tygodniu zakończonym 9 sierpnia 2,5 mln – najmniej od czerwca 2007 r. Choć dane o tej częstotliwości publikacji podlegają silnym wahaniom i narażone są na wpływ czynników jednorazowych, po raz kolejny dowodzą, że sytuacja na rynku pracy powróciła do normy. Ameryka jest bliska osiągnięcia pełnego zatrudnienia – celu, do którego dąży Fed. Dość mocno wykupiony już dolar, nie zareagował na tę publikację. Kurs EUR/USD utrzymał się na wczorajszej sesji powyżej minimów osiągniętych po odtajnieniu „minutes” Fed.
Neutralny wpływ na rynek miały także publikacje wstępnych odczytów indeksów PMI z Europy. Spadki wskaźników aktywności w przemyśle i usługach ogółem okazały się nieco mniejsze niż oczekiwano, dając podstawy do umiarkowanego optymizmu odnośnie wpływu zaognionej sytuacji na Wschodzie oraz sankcji handlowych Rosji na koniunkturę w skali całego regionu. Indeksy dla usług, choć lekko spadły, utrzymały się wyraźnie powyżej poziomu 50 pkt, tj. bariery oddzielającej wzrost od kontrakcji. W przemyśle sytuacja pozostaje względnie dobra w Niemczech (52,0 pkt), nadal słabo prezentuje się we Francji (46,5 pkt). W całej strefie oba PMI nadal powyżej bariery 50 pkt.
Dziś rozpoczyna się szeroko komentowane sympozjum w amerykańskim Jackson Hole. Na godzinę 16.00 zaplanowane jest wystąpienie prezes Fed J. Yellen, wieczorem szefa EBC M. Draghiego. Nie spodziewamy się, by Amerykanka zdecydowała się powiedzieć coś, co radykalnie wpłynie na notowania. Niemniej, może ona wykorzystać okazję publicznej wypowiedzi do dalszego, wstępnego przygotowywania rynku na ewentualność szybszych niż się oczekuje podwyżek stóp procentowych. Skutkowało by to zapewne dalszym wzmocnieniem dolara, bowiem po „gołębicy” Yellen inwestorzy spodziewają się raczej studzenia emocji i komentarzy sugerujących długi czas obowiązywania niskich stóp. Brak takich wypowiedzi, a tym bardziej zmiana tonu na bardziej restrykcyjny, może potencjalnie wywołać silne ruchy na rynku, w kierunku mocniejszego dolara.
EURPLN: Złoty stabilnie do euro, zyskał do dolara. Potwierdza się wczorajsze założenie, że ceny powyżej 3,15 były dobrą okazją do bieżącej sprzedaży waluty USA oraz że EUR/PLN będzie do końca tygodnia stabilnie poruszał się między 4,1750 a 4,2000. Dziś dalszy ciąg trendu bocznego. USD/PLN nadal w lekkiej tendencji spadkowej.
EURUSD: Przed wystąpieniem prezes Fed na sympozjum w Jackson Hole popyt na dolara nieco wyhamował. Rozpoczęła się wzrostowa korekta kursu. Rynek dociera właśnie do ceny 1,3300, a w dalszej części sesji może ten poziom przebić od dołu. Zakres wzrostów na dziś to okolice 1,3340.
Neutralny wpływ na rynek miały także publikacje wstępnych odczytów indeksów PMI z Europy. Spadki wskaźników aktywności w przemyśle i usługach ogółem okazały się nieco mniejsze niż oczekiwano, dając podstawy do umiarkowanego optymizmu odnośnie wpływu zaognionej sytuacji na Wschodzie oraz sankcji handlowych Rosji na koniunkturę w skali całego regionu. Indeksy dla usług, choć lekko spadły, utrzymały się wyraźnie powyżej poziomu 50 pkt, tj. bariery oddzielającej wzrost od kontrakcji. W przemyśle sytuacja pozostaje względnie dobra w Niemczech (52,0 pkt), nadal słabo prezentuje się we Francji (46,5 pkt). W całej strefie oba PMI nadal powyżej bariery 50 pkt.
Dziś rozpoczyna się szeroko komentowane sympozjum w amerykańskim Jackson Hole. Na godzinę 16.00 zaplanowane jest wystąpienie prezes Fed J. Yellen, wieczorem szefa EBC M. Draghiego. Nie spodziewamy się, by Amerykanka zdecydowała się powiedzieć coś, co radykalnie wpłynie na notowania. Niemniej, może ona wykorzystać okazję publicznej wypowiedzi do dalszego, wstępnego przygotowywania rynku na ewentualność szybszych niż się oczekuje podwyżek stóp procentowych. Skutkowało by to zapewne dalszym wzmocnieniem dolara, bowiem po „gołębicy” Yellen inwestorzy spodziewają się raczej studzenia emocji i komentarzy sugerujących długi czas obowiązywania niskich stóp. Brak takich wypowiedzi, a tym bardziej zmiana tonu na bardziej restrykcyjny, może potencjalnie wywołać silne ruchy na rynku, w kierunku mocniejszego dolara.
EURPLN: Złoty stabilnie do euro, zyskał do dolara. Potwierdza się wczorajsze założenie, że ceny powyżej 3,15 były dobrą okazją do bieżącej sprzedaży waluty USA oraz że EUR/PLN będzie do końca tygodnia stabilnie poruszał się między 4,1750 a 4,2000. Dziś dalszy ciąg trendu bocznego. USD/PLN nadal w lekkiej tendencji spadkowej.
EURUSD: Przed wystąpieniem prezes Fed na sympozjum w Jackson Hole popyt na dolara nieco wyhamował. Rozpoczęła się wzrostowa korekta kursu. Rynek dociera właśnie do ceny 1,3300, a w dalszej części sesji może ten poziom przebić od dołu. Zakres wzrostów na dziś to okolice 1,3340.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.