Data dodania: 2014-08-20 (11:53)
Dzisiaj o godz. 20:00 rynek pozna zapiski z lipcowego posiedzenia FED. Oficjalny komunikat był nieco lakoniczny, jak na oczekiwania rynku – Rezerwa Federalna nie dała sygnałów w jakim okresie od zakończenia programu QE3 może dojść do podwyższenia stóp procentowych. Nie zgodził się z tym „jastrząb” Charles Plosser, ale już Richard Fisher był mniej radykalny.
Czego po dzisiejszych zapiskach oczekuje rynek? Być może tego, że dyskusja wśród członków FED będzie nakierowana na to, że wrześniowe posiedzenie (16-17.09) może okazać się rewolucyjne w kontekście potencjalnych zmian w polityce monetarnej w 2015 r. Tylko, czy to wystarczy aby podtrzymać obserwowane w ostatnich tygodniach umocnienie amerykańskiej waluty? Rynek będzie jeszcze liczył na wsparcie ze strony Janet Yellen (szefowa FED przemawia w piątek o godz. 16:00 naszego czasu w Jackson Hole). Jeżeli nie będzie ona wystarczająco „jastrzębia” to dolar zacznie korektę.
EUR/USD naruszył wsparcie z jesieni ub.r.
GBP/USD próbuje odbijać po tym, jak zapiski z sierpniowego posiedzenia BOE pokazały, że Weale i McCafferty głosowali za podwyżką stóp
Dolar ma dobrą prasę – wczoraj inwestorzy docenili dobre dane z rynku nieruchomości z USA – to kolejny element gospodarczego koszyka na który spogląda FED. Rosną oczekiwania, że Rezerwa Federalna zdecyduje się podnieść stopy procentowe wcześniej, niż w czerwcu 2015 r., chociaż ze strony przedstawicieli FED nie padły tego typu sugestie. Mamy, zatem sytuację w której oczekiwania mogą (chociaż nie muszą) zderzyć się z rzeczywistością, prowokując korektę.
Na wykresie koszykowego BOSSA USD widać, że po wczorajszym złamaniu oporu na 69,10 pkt. rynek zdaje się konsekwentnie zmierzać w stronę strefy maksimów ze stycznia b.r. na 69,37-69,51 pkt. Jej dolne ograniczenie zostało osiągnięte już dzisiaj, niemniej rzeczywiście impulsem do ewentualnej wyraźniejszej korekty może okazać się dopiero piątkowe wystąpienie Yellen. Kiedy takowa się zacznie warto będzie obserwować zachowanie się rynku w okolicach 69,10 pkt. Jego naruszenie będzie oznaczać głębsze zejście do 67,70-80 pkt.
EUR/USD naruszył wsparcie z jesieni ub.r.
Nastroje wokół wspólnej waluty są coraz słabsze, po tym jak w poniedziałek niemiecki Bundesbank przestrzegł przed poważniejszym spowolnieniem tamtejszej gospodarki, a rynek cały czas próbuje oszacować skutki wojny handlowej UE-Rosja. Jednocześnie rosną obawy przed jutrzejszą publikacją wstępnych wskaźników PMI za sierpień, a część inwestorów zdaje się bardziej akcentować fakt piątkowego wystąpienia Mario Draghiego w Jakcson Hole, aniżeli Janet Yellen. Wpływ na nastroje miała też opinia głównego stratega banku Goldman Sachs, który przyznał, że kapitały będą dalej odpływały ze strefy euro szukając bardziej atrakcyjnych stóp zwrotu.
W efekcie dzisiaj rano doszło do naruszenia minimum z listopada 2013 r. na 1,3294. Nowy dołek to 1,3284. W okolicach 1,3260 przebiega 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego dwuletniej fali wzrostowej. Kluczowa dla oceny, czy spadki mogą chwilowo się skończyć, będzie dopiero reakcja rynku na jutrzejsze publikacje indeksów PMI.
GBP/USD próbuje odbijać po tym, jak zapiski z sierpniowego posiedzenia BOE pokazały, że Weale i McCafferty głosowali za podwyżką stóp
Rynek oczekiwał rozkładu głosów 9:0, stąd też informacja, że dwóch „jastrzębi” już teraz opowiadało się za podwyższeniem stóp, była zaskoczeniem. Weale i McCafferty argumentowali to tym, że dla rynku lepsze byłyby stopniowe podwyżki stóp, niż ryzyko ich gwałtowniejszych zmian w przyszłości. Większość członków MPC stwierdziła jednak, że presja inflacyjna nie uzasadnia ruchu na stopach. Zwracano także uwagę na kwestię dynamiki płac, a także to, aby przez nazbyt „jastrzębią” retorykę nie doprowadzić do zbytniego umocnienia się funta. Ostatnie dane makro nt. inflacji CPI, a także opublikowany w zeszłym tygodniu przez BOE, raport nt. inflacji, przemawiają raczej za tym, że rynek coraz wyraźniej dostrzega to, że Bank Anglii nie zamierza się spieszyć. Tym samym dzisiejsze zapiski BOE raczej nie staną się pretekstem do odwrócenia trendu na GBP/USD. Niewykluczone jednak, że większa korekta ostatnich spadków pojawi się już po piątkowym wystąpieniu Janet Yellen w Jackson Hole.
Po publikacji zapisków kurs GBP/USD poszedł wyraźnie w górę natrafiając na opór w strefie 1,6670-90. Dzienne wskaźniki coraz wyraźniej pokazują pozytywne dywergencje z kursem. Niemniej GBP/USD może jeszcze spróbować zejść poniżej 1,66. Ważnym poziomem może okazać się rejon 1,6585 wyznaczany na bazie spadkowej linii trendu opartej o sierpniowe minima.
EUR/USD naruszył wsparcie z jesieni ub.r.
GBP/USD próbuje odbijać po tym, jak zapiski z sierpniowego posiedzenia BOE pokazały, że Weale i McCafferty głosowali za podwyżką stóp
Dolar ma dobrą prasę – wczoraj inwestorzy docenili dobre dane z rynku nieruchomości z USA – to kolejny element gospodarczego koszyka na który spogląda FED. Rosną oczekiwania, że Rezerwa Federalna zdecyduje się podnieść stopy procentowe wcześniej, niż w czerwcu 2015 r., chociaż ze strony przedstawicieli FED nie padły tego typu sugestie. Mamy, zatem sytuację w której oczekiwania mogą (chociaż nie muszą) zderzyć się z rzeczywistością, prowokując korektę.
Na wykresie koszykowego BOSSA USD widać, że po wczorajszym złamaniu oporu na 69,10 pkt. rynek zdaje się konsekwentnie zmierzać w stronę strefy maksimów ze stycznia b.r. na 69,37-69,51 pkt. Jej dolne ograniczenie zostało osiągnięte już dzisiaj, niemniej rzeczywiście impulsem do ewentualnej wyraźniejszej korekty może okazać się dopiero piątkowe wystąpienie Yellen. Kiedy takowa się zacznie warto będzie obserwować zachowanie się rynku w okolicach 69,10 pkt. Jego naruszenie będzie oznaczać głębsze zejście do 67,70-80 pkt.
EUR/USD naruszył wsparcie z jesieni ub.r.
Nastroje wokół wspólnej waluty są coraz słabsze, po tym jak w poniedziałek niemiecki Bundesbank przestrzegł przed poważniejszym spowolnieniem tamtejszej gospodarki, a rynek cały czas próbuje oszacować skutki wojny handlowej UE-Rosja. Jednocześnie rosną obawy przed jutrzejszą publikacją wstępnych wskaźników PMI za sierpień, a część inwestorów zdaje się bardziej akcentować fakt piątkowego wystąpienia Mario Draghiego w Jakcson Hole, aniżeli Janet Yellen. Wpływ na nastroje miała też opinia głównego stratega banku Goldman Sachs, który przyznał, że kapitały będą dalej odpływały ze strefy euro szukając bardziej atrakcyjnych stóp zwrotu.
W efekcie dzisiaj rano doszło do naruszenia minimum z listopada 2013 r. na 1,3294. Nowy dołek to 1,3284. W okolicach 1,3260 przebiega 38,2 proc. zniesienia Fibonacciego dwuletniej fali wzrostowej. Kluczowa dla oceny, czy spadki mogą chwilowo się skończyć, będzie dopiero reakcja rynku na jutrzejsze publikacje indeksów PMI.
GBP/USD próbuje odbijać po tym, jak zapiski z sierpniowego posiedzenia BOE pokazały, że Weale i McCafferty głosowali za podwyżką stóp
Rynek oczekiwał rozkładu głosów 9:0, stąd też informacja, że dwóch „jastrzębi” już teraz opowiadało się za podwyższeniem stóp, była zaskoczeniem. Weale i McCafferty argumentowali to tym, że dla rynku lepsze byłyby stopniowe podwyżki stóp, niż ryzyko ich gwałtowniejszych zmian w przyszłości. Większość członków MPC stwierdziła jednak, że presja inflacyjna nie uzasadnia ruchu na stopach. Zwracano także uwagę na kwestię dynamiki płac, a także to, aby przez nazbyt „jastrzębią” retorykę nie doprowadzić do zbytniego umocnienia się funta. Ostatnie dane makro nt. inflacji CPI, a także opublikowany w zeszłym tygodniu przez BOE, raport nt. inflacji, przemawiają raczej za tym, że rynek coraz wyraźniej dostrzega to, że Bank Anglii nie zamierza się spieszyć. Tym samym dzisiejsze zapiski BOE raczej nie staną się pretekstem do odwrócenia trendu na GBP/USD. Niewykluczone jednak, że większa korekta ostatnich spadków pojawi się już po piątkowym wystąpieniu Janet Yellen w Jackson Hole.
Po publikacji zapisków kurs GBP/USD poszedł wyraźnie w górę natrafiając na opór w strefie 1,6670-90. Dzienne wskaźniki coraz wyraźniej pokazują pozytywne dywergencje z kursem. Niemniej GBP/USD może jeszcze spróbować zejść poniżej 1,66. Ważnym poziomem może okazać się rejon 1,6585 wyznaczany na bazie spadkowej linii trendu opartej o sierpniowe minima.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.