Data dodania: 2014-08-19 (09:34)
Stabilizacji kursów ciąg dalszy. Dla złotego wciąż kluczową rolę odgrywają doniesienia ze Wschodu. Dla dolara informacje pozwalające wyciągnąć wnioski na temat przyszłych działań Fed. Dziś Departament Pracy przedstawi jedną z podstawowych przesłanek dla polityki pieniężnej – odczyt inflacji CPI za lipiec.
Znaczące odchylenie od rynkowego konsensusu (2,0 proc. r/r) może spowodować wybicie kursu EUR/USD z 2-tygodniowej konsolidacji.
Poniedziałkowa sesja ponownie nie przyniosła większych rozstrzygnięć na rynku walutowym. Złoty nieznacznie umocnił się w relacji do euro, pozostał stabilny do dolara. Nie pojawiły się żadne, nowe informacje, które mogłyby zmienić postrzeganie sytuacji na rynku.
Dziś bardzo ważny odczyt inflacji CPI ze Stanów Zjednoczonych za lipiec. Dane mogą spowodować, że dojdzie w końcu do wybicia kursu EUR/USD z krótkoterminowej konsolidacji, w której przebywa on od początku sierpnia. Inwestorzy będą z uwagą przyglądać się czy i w jakim stopniu dochodzi do wzrostu presji inflacyjnej w amerykańskiej gospodarce. Konsensus ekonomistów zakłada wzrost cen miesiąc do miesiąca o 0,1 proc. i spadek wskaźnika CPI w ujęciu rocznym do 2,0 proc. z 2,1 proc. zanotowanych w czerwcu. W naszej ocenie, istnieje spore ryzyko, że wynik okaże się wyższy od oczekiwań. Gdyby tak się stało, wzrosną szanse na kontynuowanie spadkowej tendencji eurodolara. Przyspieszenie tempa wzrostu cen będzie dla Fed sygnałem konieczności kontynuowania procesu wychodzenia z ultra łagodnej polityki pieniężnej i kolejnym argumentem dla jastrzębiego skrzydła Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, że należy szybciej zacząć podnosić stopy procentowe. Z kolei wynik inflacji poniżej 2,0 proc. r/r złagodzi presję na Fed dając nadzieję, że monetarne zacieśnienie nie nadejdzie szybciej niż się tego oczekuje (II poł. 2015 r.).
Z Polski dziś dwie warte odnotowania informacje z rynku pracy. Główny Urząd Statystyczny poda dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw w lipcu. W tym przypadku nie powinno być większego zaskoczenia. Dynamika wzrostu płac oscyluje początku roku w okolicach 4 proc. r/r. I taki jest również konsensus na odczyt za lipiec (3,8 proc.). Jeśli chodzi o zatrudnienie, rośnie ono systematycznie, ale powoli. W porównaniu do lipca 2013 r. wynik nie powinien przekroczyć poziomu 0,8 proc. r/r. Publikacje nie powinny mieć większego przełożenia na złotego, który będzie nadal żył głównie doniesieniami zza naszej wschodniej granicy.
EURPLN: Kurs powrócił w rejon notowań sprzed świątecznego weekendu, ale złoty jest nico słabszy niż w czwartek. 200-sesyjna średnia skutecznie powstrzymała marsz niedźwiedzi. Okolice 4,1750 będą stanowić silną barierę w notowaniach tej pary. Będzie to dobra okazja do krótkoterminowych zakupów waluty. Dziś rynek powinien zachowywać się względnie stabilnie. Kurs nie wyjdzie poza obszar wahań między 4,1750 a 4,1950.
EURUSD: Wczorajsza sesja charakteryzowała się niską zmiennością i kolejnym testem poziomu 1,3350. Dziś rano rynek dokonuje próby trwałego złamanie tej ceny. Jest mało prawdopodobne by przed publikacją kluczowych danych o inflacji CPI z USA, doszło do spadku poniżej wsparcia. O dalszych losach kursu zadecyduje popołudniowy odczyt Departamentu Pracy (o 14.30).
Poniedziałkowa sesja ponownie nie przyniosła większych rozstrzygnięć na rynku walutowym. Złoty nieznacznie umocnił się w relacji do euro, pozostał stabilny do dolara. Nie pojawiły się żadne, nowe informacje, które mogłyby zmienić postrzeganie sytuacji na rynku.
Dziś bardzo ważny odczyt inflacji CPI ze Stanów Zjednoczonych za lipiec. Dane mogą spowodować, że dojdzie w końcu do wybicia kursu EUR/USD z krótkoterminowej konsolidacji, w której przebywa on od początku sierpnia. Inwestorzy będą z uwagą przyglądać się czy i w jakim stopniu dochodzi do wzrostu presji inflacyjnej w amerykańskiej gospodarce. Konsensus ekonomistów zakłada wzrost cen miesiąc do miesiąca o 0,1 proc. i spadek wskaźnika CPI w ujęciu rocznym do 2,0 proc. z 2,1 proc. zanotowanych w czerwcu. W naszej ocenie, istnieje spore ryzyko, że wynik okaże się wyższy od oczekiwań. Gdyby tak się stało, wzrosną szanse na kontynuowanie spadkowej tendencji eurodolara. Przyspieszenie tempa wzrostu cen będzie dla Fed sygnałem konieczności kontynuowania procesu wychodzenia z ultra łagodnej polityki pieniężnej i kolejnym argumentem dla jastrzębiego skrzydła Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, że należy szybciej zacząć podnosić stopy procentowe. Z kolei wynik inflacji poniżej 2,0 proc. r/r złagodzi presję na Fed dając nadzieję, że monetarne zacieśnienie nie nadejdzie szybciej niż się tego oczekuje (II poł. 2015 r.).
Z Polski dziś dwie warte odnotowania informacje z rynku pracy. Główny Urząd Statystyczny poda dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw w lipcu. W tym przypadku nie powinno być większego zaskoczenia. Dynamika wzrostu płac oscyluje początku roku w okolicach 4 proc. r/r. I taki jest również konsensus na odczyt za lipiec (3,8 proc.). Jeśli chodzi o zatrudnienie, rośnie ono systematycznie, ale powoli. W porównaniu do lipca 2013 r. wynik nie powinien przekroczyć poziomu 0,8 proc. r/r. Publikacje nie powinny mieć większego przełożenia na złotego, który będzie nadal żył głównie doniesieniami zza naszej wschodniej granicy.
EURPLN: Kurs powrócił w rejon notowań sprzed świątecznego weekendu, ale złoty jest nico słabszy niż w czwartek. 200-sesyjna średnia skutecznie powstrzymała marsz niedźwiedzi. Okolice 4,1750 będą stanowić silną barierę w notowaniach tej pary. Będzie to dobra okazja do krótkoterminowych zakupów waluty. Dziś rynek powinien zachowywać się względnie stabilnie. Kurs nie wyjdzie poza obszar wahań między 4,1750 a 4,1950.
EURUSD: Wczorajsza sesja charakteryzowała się niską zmiennością i kolejnym testem poziomu 1,3350. Dziś rano rynek dokonuje próby trwałego złamanie tej ceny. Jest mało prawdopodobne by przed publikacją kluczowych danych o inflacji CPI z USA, doszło do spadku poniżej wsparcia. O dalszych losach kursu zadecyduje popołudniowy odczyt Departamentu Pracy (o 14.30).
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.