Data dodania: 2014-08-08 (09:55)
Dzisiejszy poranek przynosi dalsze osłabienie złotego co wynika bezpośrednio z sytuacji geopolitycznej. W poprzednich dniach słabość naszej waluty spowodowana była informacjami o sankcjach, które zostały narzucone ze strony europejskiej na Rosję, a ponadto ze strony rosyjskiej na kraje Zachodu.
Chodzi tu między innymi o zakaz importu do Federacji Rosyjskiej produktów mlecznych, sera, wołowiny, wieprzowiny, owoców i warzyw, nie tylko z Polski, ale także z UE, USA, Kanady, Norwegii i Australii. Dzisiejszy ruch wzrostowy na parach ze złotym to oczywiście pokłosie nocnej reakcji rynku na deklarację Obamy, który dokonał autoryzacji limitowanych ataków na pozycję islamistów w północnym Iraku. Obama powiedział również, że ataki amerykańskiego lotnictwa będą przeprowadzane jeśli zaistnieje potrzeba ochrony amerykańskiego personelu oraz jazydów. Jazydzi zamieszkują północne tereny Iraku i są celem irackich bojowników. Prezydent potwierdził, że będą dokonywane zrzuty wody pitnej oraz żywności dla tej ludności.
Para EURPLN dotarła do poziomu 4,22, gdzie rysuje się strefa podaży. Pamiętajmy jednak, iż w dużym stopniu wyprzedaż złotego napędzają czynniki polityczne, dlatego bariery techniczne nie muszą mieć kluczowego znaczenia. Tym niemniej po pokonaniu 4,22 para – niezwykle stabilna w ostatnich miesiącach – otworzy sobie drogę do dalszych wzrostów. Nieco inną sytuację mamy na USDPLN, gdzie wzrosty straciły impet i notowania, które przed godziną 8:00 były blisko poziomu 3,16 spadły poniżej 3,15 i w tym przypadku słowa Obamy działają na korzyść złotego.
Dzisiejsza sesja nie przyniesie wielu ważnych danych makroekonomicznych. W czasie porannych godzin mieliśmy publikację bilansu handlu zagranicznego z Niemiec za czerwiec, który wyniósł 16,2 mld EUR. Eksport wzrósł m/m o 0,9% natomiast import o 4,5%. W kolejnych miesiącach rynki mogą skupiać uwagę właśnie na tych odczytach w związku z sankcjami nałożonymi na kraje UE. O godzinie 14:30 mamy publikację odnośnie zmiany zatrudnienia oraz stopy bezrobocia w Kanadzie, które z pewnością wpłyną na zmienność na parze USDCAD. Na pozostałe waluty w czasie dzisiejszej sesji będą jednak wpływać czynniki geopolityczne.
Para EURPLN dotarła do poziomu 4,22, gdzie rysuje się strefa podaży. Pamiętajmy jednak, iż w dużym stopniu wyprzedaż złotego napędzają czynniki polityczne, dlatego bariery techniczne nie muszą mieć kluczowego znaczenia. Tym niemniej po pokonaniu 4,22 para – niezwykle stabilna w ostatnich miesiącach – otworzy sobie drogę do dalszych wzrostów. Nieco inną sytuację mamy na USDPLN, gdzie wzrosty straciły impet i notowania, które przed godziną 8:00 były blisko poziomu 3,16 spadły poniżej 3,15 i w tym przypadku słowa Obamy działają na korzyść złotego.
Dzisiejsza sesja nie przyniesie wielu ważnych danych makroekonomicznych. W czasie porannych godzin mieliśmy publikację bilansu handlu zagranicznego z Niemiec za czerwiec, który wyniósł 16,2 mld EUR. Eksport wzrósł m/m o 0,9% natomiast import o 4,5%. W kolejnych miesiącach rynki mogą skupiać uwagę właśnie na tych odczytach w związku z sankcjami nałożonymi na kraje UE. O godzinie 14:30 mamy publikację odnośnie zmiany zatrudnienia oraz stopy bezrobocia w Kanadzie, które z pewnością wpłyną na zmienność na parze USDCAD. Na pozostałe waluty w czasie dzisiejszej sesji będą jednak wpływać czynniki geopolityczne.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.