Data dodania: 2014-08-07 (10:45)
Głównymi dzisiejszymi wydarzeniami będą decyzje banków centralnych Anglii oraz strefy euro. Pierwszy z nich opublikuje ją o 13:00 natomiast drugi o 13:45. Ważnym wydarzeniem będzie także konferencja prasowa prezesa ECB Mario Draghiego zaplanowana na 14:30.
Europejski Bank Centralny najprawdopodobniej utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Nie powinno to wywołać jakiejś gwałtownej reakcji na rynkach. Nieco więcej uwagi powinna przykuć konferencja Mario Draghiego. Wydaje się, że powinien on wypowiadać się w nieco gołębim tonie, jednak raczej nie doda nic nowego do tego co już wiemy. We wrześniu uruchomiona zostanie operacja LTRO, a następnie EBC będzie przyglądać się jej skutkom przez kolejne miesiące. Od ostatniego posiedzenia Banku Anglii (10 lipca) inflacja CPI wzrosła znacznie powyżej oczekiwań - z 1,5 do 1,9 proc. w ujęciu rocznym. Decydujący wpływ na to miała inflacja bazowa, która przyspieszyła z 1,6 do 2,0 proc. Co więcej stopa bezrobocia spadła do 6,5 proc., czyli najniższego poziomu od grudnia 2008 roku, a wzrost gospodarczy w drugim kwartale wypadł zgodnie z oczekiwaniami (3,1 proc. r/r i 0,8 proc. k/k). Rozczarowały jednak ostatnie odczyty sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej oraz dynamiki wynagrodzeń. Uważamy, że ten ostatni czynnik jest szczególnie ważny. Dynamika średniego wynagrodzenia spadła bowiem drugi miesiąc z rzędu, do najniższego poziomu od połowy 2009 roku (0,3 proc.). Tym samym przy nabierającej tempa dynamice inflacji, kurczą się realne wynagrodzenia. Sądzimy, więc że prawdopodobieństwo podwyżki stóp wyraźnie wzrośnie dopiero w momencie, gdy zauważalnie odbije dynamika wynagrodzeń.
Strefa euro: produkcja przemysłowa kuleje
Dzisiejszy odczyt dotyczący czerwcowej produkcji przemysłowej w Niemczech wypadł dużo słabiej od oczekiwań. Wyniosła ona 0,3 proc. m/m oraz -0,5 proc. r/r. Konsensus zakładał odpowiednio 1,2 proc. w ujęciu miesięcznym i 0,3 proc. w ujęciu rocznym. Dane te potwierdzają słabą kondycję sektora, na którą wskazywał już wczorajszy odczyt dotyczący zamówień niemieckich fabryk. Dzisiejsza reakcja eurodolara na ten dane była bardzo zbliżona do wczorajszej. Kurs EUR/USD osunął się w obu przypadkach o około 15 pipsów. Rentowność niemieckich obligacji dwuletnich spadła poniżej zera po raz pierwszy od maja 2013. Martwić mogą także dane z hiszpańskiego sektora przemysłowego. Czerwcowa produkcja przemysłowa w tym kraju wyniosła 0,8 proc. Konsensus zakładał odczyt na poziomie 2,8 proc. Oznacza to także gwałtowny spadek z 4,1 proc. w maju oraz wyłamanie z wyraźnego wzrostowego trendu.
Australia: bardzo słabe dane z rynku pracy
W nocy na rynek napłynęły bardzo słabe dane z australijskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia znalazła się na 12-letnim maksimum, jednocześnie przekraczając stopę bezrobocia po raz pierwszy od czasów przedkryzysowych (2007 roku). Wzrosła ona do poziomu 6,4 proc., pomimo, że konsensus zakładał odczyt na poziomie 6,0 proc. Zmiana zatrudnienia wyniosłą -0,3 tys. (konsensus 13,2 tys.) Podczas gdy trendy stóp bezrobocia w większości światowych gospodarek są zdecydowanie spadkowe Australia mierzy się z sytuacją odwrotną. Z dużymi problemami zmaga się tamtejszy sektor wydobywczy. Jeżeli negatywny trend na rynku pracy zostanie potwierdzony w najbliższych miesiącach, to RBA może być zmuszone nawet do kolejnej obniżki stóp procentowych. Bardzo wyraźnie na wartości stracił dolar australijski. Do wszystkich walut z grona G10 traci on dziś ponad 0,7 proc. Kurs AUD/USD osunął się z okolic 0,9355 do poziomu 0,9270. Dziś w nocy opublikowane zostaną kolejne istotne dane dla AUD. Będą to bilans handlowy Chin oraz kwartalny raport RBA na temat polityki monetarnej.
Strefa euro: produkcja przemysłowa kuleje
Dzisiejszy odczyt dotyczący czerwcowej produkcji przemysłowej w Niemczech wypadł dużo słabiej od oczekiwań. Wyniosła ona 0,3 proc. m/m oraz -0,5 proc. r/r. Konsensus zakładał odpowiednio 1,2 proc. w ujęciu miesięcznym i 0,3 proc. w ujęciu rocznym. Dane te potwierdzają słabą kondycję sektora, na którą wskazywał już wczorajszy odczyt dotyczący zamówień niemieckich fabryk. Dzisiejsza reakcja eurodolara na ten dane była bardzo zbliżona do wczorajszej. Kurs EUR/USD osunął się w obu przypadkach o około 15 pipsów. Rentowność niemieckich obligacji dwuletnich spadła poniżej zera po raz pierwszy od maja 2013. Martwić mogą także dane z hiszpańskiego sektora przemysłowego. Czerwcowa produkcja przemysłowa w tym kraju wyniosła 0,8 proc. Konsensus zakładał odczyt na poziomie 2,8 proc. Oznacza to także gwałtowny spadek z 4,1 proc. w maju oraz wyłamanie z wyraźnego wzrostowego trendu.
Australia: bardzo słabe dane z rynku pracy
W nocy na rynek napłynęły bardzo słabe dane z australijskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia znalazła się na 12-letnim maksimum, jednocześnie przekraczając stopę bezrobocia po raz pierwszy od czasów przedkryzysowych (2007 roku). Wzrosła ona do poziomu 6,4 proc., pomimo, że konsensus zakładał odczyt na poziomie 6,0 proc. Zmiana zatrudnienia wyniosłą -0,3 tys. (konsensus 13,2 tys.) Podczas gdy trendy stóp bezrobocia w większości światowych gospodarek są zdecydowanie spadkowe Australia mierzy się z sytuacją odwrotną. Z dużymi problemami zmaga się tamtejszy sektor wydobywczy. Jeżeli negatywny trend na rynku pracy zostanie potwierdzony w najbliższych miesiącach, to RBA może być zmuszone nawet do kolejnej obniżki stóp procentowych. Bardzo wyraźnie na wartości stracił dolar australijski. Do wszystkich walut z grona G10 traci on dziś ponad 0,7 proc. Kurs AUD/USD osunął się z okolic 0,9355 do poziomu 0,9270. Dziś w nocy opublikowane zostaną kolejne istotne dane dla AUD. Będą to bilans handlowy Chin oraz kwartalny raport RBA na temat polityki monetarnej.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









