Data dodania: 2014-07-18 (23:09)
Dolar amerykański zyskał w tym tygodniu ponad 0,5 proc. wobec euro. Kurs EUR/USD zniżkował z poziomu 1,3610 o ponad figurę w okolice 1,35, czyli do najniższego poziomu od lutego tego roku. EUR/PLN pozostał stabilny, nieco powyżej 4,14, natomiast USD/PLN zwyżkował z 3,0450 w okolice 3,07.
Negatywnie na rynki zadziałały czwartkowe wydarzenia, czyli katastrofa lotnicza samolotu malezyjskich linii lotniczych oraz lądowa inwazja Izraela na Strefę Gazy. Na wartości wyraźnie traciły złoto i srebro, których zwyżki przekroczyły 2 proc., a w szczytowym momencie zbliżyły się nawet do 3,5 proc. Indeksy europejskie i amerykańskie pozostały na zbliżonych do ubiegło tygodniowych poziomach. Tragiczne czwartkowe wydarzenia wpłynęły na niesamowity wystrzał indeksu VIX, nazywanego indeksem strachu. W pewnym momencie czwartek zyskiwał on na wartości nawet 40 proc., co jest największą zwyżką od 15 miesięcy.
Bardzo dobrze w mijającym tygodniu wypadły lipcowe regionalne wskaźniki koniunktury z USA. Pierwszy z nich (NY Empire State) znalazł się na nowym, ponad 4 –letnim szczycie. Wyniósł on 24,7 pkt., pomimo, że konsensus zakładał spadek z 19,28 pkt. do 17 pkt. Składowa nowych zamówień wzrosła jednak nieznacznie z 18,36 pkt. do 18,77 pkt. Jest to niewątpliwe łyżka dziegciu w miodowym odczycie ogólnym. Wzrost zbiorczego indeksu wywołany jest w dużej mierze dobrymi danymi dotyczącymi zatrudnienia i cenami. W kolejnych dniach opublikowany został indeks koniunktury dla rejonu Filadelfii. W lipcu wzrósł on do najwyższego poziomu od 2011 roku 23,9 pkt. W tym wypadku składowa nowych zamówień wystrzeliła górę do poziomu 34,2 pkt. z 16,8 pkt. w czerwcu.
Odmienne drogi banków centralnych Turcji i RPA
W czwartek dwa banki centralne z grona krajów rozwijających się opublikowały decyzje w sprawie stóp procentowych. Pierwszy z nich to Bank Centralny RPA. Rynkowy konsensus wskazywał na duże prawdopodobieństwo podwyżki stóp z 5,5 proc. do 5,75 proc, co potwierdziło się w działaniach Banku Centralnego RPA. Wysoka inflacja oraz słabość randa w ostatnim czasie sugerują, że podwyżka głównej stopy procentowej była jak najbardziej wskazana. W tym tygodniu swoją decyzję ogłosił także Bank Centralny Turcji. Główna stopa procentowa spadła z 8,75 proc. do 8,25 proc. Jak widać pomimo, że oba kraje należą do grona EMEA, to ich polityka monetarna zmierza obecnie w przeciwnych kierunkach.
N. Zelandia: słabe dane nie powstrzymają podwyżki stóp
W ciągu mijającego tygodnia dolar nowozelandzki stracił niemal 1,5 proc. Wpływ na to miały opublikowane dane na temat spadku cen nabiału o niemal 9 proc, co oznacza, że od początku lutego zniżki wynoszą już 35 proc. Ceny mleka w proszku znalazły się na najniższym od września 2012 roku poziomie. Kiwi nie wsparły także odczyty dotyczące inflacji w II kwartale. Wyniosła ona 1,6 proc. w ujęciu rocznym. Oznacza to co prawda wzrost wobec danych za I kwartał (1,5 proc. r/r), jednak jest to wynik gorszy od konsensusu zakładającego 1,8 proc. r/r. Inflacja znajduje się wciąż na niskich historycznie poziomach. W związku z tym nasiliły się spekulacje dotyczące podwyżki stóp procentowych w Nowej Zelandii. Najbliższe posiedzenie RBNZ zaplanowane jest na 24 lipca. Wydaje się jednak, że pomimo słabych danych inflacyjnych podwyżka stóp jest nadal prawdopodobna, na co wskazuje ankieta Bloomberg. 14 na 15 instytucji przewiduje, że koszt pieniądza wzrośnie z 3,25 proc. do 3,5 proc.
Polska: dane nie rozpieszczają
Czerwiec jest ostatnim miesiącem dodatniej dynamiki CPI. Deflacja nie utrzyma się długo, ponieważ już za cztery miesiące ceny zaczną rosnąć. Tymczasowa deflacja nie skłoni RPP do obniżki stóp a wczorajszy odczyt zmienił oczekiwania rynku, co widać po krzywej rentowności, która przesunęła się w górę. Produkcja przemysłowa wyhamowała mocniej niż wskazywał na to szereg indeksów z badań koniunktury prowadzony przez GUS, Markit Economics czy NBP. Spowolnienie tempa wzrostu w przemyśle oznacza, że rośnie prawdopodobieństwo niższego od wcześniej zakładanego tempa wzrostu PKB. Nie zmienia to jednak naszego scenariusza dla polityki pieniężnej, który zakłada stabilizację stóp w najbliższych miesiącach na dotychczasowym poziomie. Kolejnym odczytem, który zakończy cykl publikacji danych za czerwiec oraz pozwoli na oszacowanie wartości PKB będzie sprzedaż detaliczna. W czerwcu w Polsce zatrudnienie wzrosło zgodnie z oczekiwaniami o 0,7 proc. w ujęciu rocznym, natomiast wynagrodzenia o 3,5 proc. r/r, czyli mniej niż zakładał konsensus rynkowych prognoz (4,6 proc.) oraz najmniej od pół roku. Wartość odczytu wynagrodzeń podyktowana jest niechęcią przedsiębiorstw do zwiększania kosztów pracy, na co wskazują badania koniunktury NBP. Poza tym należy zaznaczyć, że po dobrym pierwszym kwartale tego roku przedsiębiorcy przeszacowali przyszłą koniunkturę i najbliższe dwa kwartały mogą być okresem dostosowania mocy wytwórczych i liczby zatrudnionych do bieżących warunków gospodarczych tj. portfela zamówień i produkcji.
Bardzo dobrze w mijającym tygodniu wypadły lipcowe regionalne wskaźniki koniunktury z USA. Pierwszy z nich (NY Empire State) znalazł się na nowym, ponad 4 –letnim szczycie. Wyniósł on 24,7 pkt., pomimo, że konsensus zakładał spadek z 19,28 pkt. do 17 pkt. Składowa nowych zamówień wzrosła jednak nieznacznie z 18,36 pkt. do 18,77 pkt. Jest to niewątpliwe łyżka dziegciu w miodowym odczycie ogólnym. Wzrost zbiorczego indeksu wywołany jest w dużej mierze dobrymi danymi dotyczącymi zatrudnienia i cenami. W kolejnych dniach opublikowany został indeks koniunktury dla rejonu Filadelfii. W lipcu wzrósł on do najwyższego poziomu od 2011 roku 23,9 pkt. W tym wypadku składowa nowych zamówień wystrzeliła górę do poziomu 34,2 pkt. z 16,8 pkt. w czerwcu.
Odmienne drogi banków centralnych Turcji i RPA
W czwartek dwa banki centralne z grona krajów rozwijających się opublikowały decyzje w sprawie stóp procentowych. Pierwszy z nich to Bank Centralny RPA. Rynkowy konsensus wskazywał na duże prawdopodobieństwo podwyżki stóp z 5,5 proc. do 5,75 proc, co potwierdziło się w działaniach Banku Centralnego RPA. Wysoka inflacja oraz słabość randa w ostatnim czasie sugerują, że podwyżka głównej stopy procentowej była jak najbardziej wskazana. W tym tygodniu swoją decyzję ogłosił także Bank Centralny Turcji. Główna stopa procentowa spadła z 8,75 proc. do 8,25 proc. Jak widać pomimo, że oba kraje należą do grona EMEA, to ich polityka monetarna zmierza obecnie w przeciwnych kierunkach.
N. Zelandia: słabe dane nie powstrzymają podwyżki stóp
W ciągu mijającego tygodnia dolar nowozelandzki stracił niemal 1,5 proc. Wpływ na to miały opublikowane dane na temat spadku cen nabiału o niemal 9 proc, co oznacza, że od początku lutego zniżki wynoszą już 35 proc. Ceny mleka w proszku znalazły się na najniższym od września 2012 roku poziomie. Kiwi nie wsparły także odczyty dotyczące inflacji w II kwartale. Wyniosła ona 1,6 proc. w ujęciu rocznym. Oznacza to co prawda wzrost wobec danych za I kwartał (1,5 proc. r/r), jednak jest to wynik gorszy od konsensusu zakładającego 1,8 proc. r/r. Inflacja znajduje się wciąż na niskich historycznie poziomach. W związku z tym nasiliły się spekulacje dotyczące podwyżki stóp procentowych w Nowej Zelandii. Najbliższe posiedzenie RBNZ zaplanowane jest na 24 lipca. Wydaje się jednak, że pomimo słabych danych inflacyjnych podwyżka stóp jest nadal prawdopodobna, na co wskazuje ankieta Bloomberg. 14 na 15 instytucji przewiduje, że koszt pieniądza wzrośnie z 3,25 proc. do 3,5 proc.
Polska: dane nie rozpieszczają
Czerwiec jest ostatnim miesiącem dodatniej dynamiki CPI. Deflacja nie utrzyma się długo, ponieważ już za cztery miesiące ceny zaczną rosnąć. Tymczasowa deflacja nie skłoni RPP do obniżki stóp a wczorajszy odczyt zmienił oczekiwania rynku, co widać po krzywej rentowności, która przesunęła się w górę. Produkcja przemysłowa wyhamowała mocniej niż wskazywał na to szereg indeksów z badań koniunktury prowadzony przez GUS, Markit Economics czy NBP. Spowolnienie tempa wzrostu w przemyśle oznacza, że rośnie prawdopodobieństwo niższego od wcześniej zakładanego tempa wzrostu PKB. Nie zmienia to jednak naszego scenariusza dla polityki pieniężnej, który zakłada stabilizację stóp w najbliższych miesiącach na dotychczasowym poziomie. Kolejnym odczytem, który zakończy cykl publikacji danych za czerwiec oraz pozwoli na oszacowanie wartości PKB będzie sprzedaż detaliczna. W czerwcu w Polsce zatrudnienie wzrosło zgodnie z oczekiwaniami o 0,7 proc. w ujęciu rocznym, natomiast wynagrodzenia o 3,5 proc. r/r, czyli mniej niż zakładał konsensus rynkowych prognoz (4,6 proc.) oraz najmniej od pół roku. Wartość odczytu wynagrodzeń podyktowana jest niechęcią przedsiębiorstw do zwiększania kosztów pracy, na co wskazują badania koniunktury NBP. Poza tym należy zaznaczyć, że po dobrym pierwszym kwartale tego roku przedsiębiorcy przeszacowali przyszłą koniunkturę i najbliższe dwa kwartały mogą być okresem dostosowania mocy wytwórczych i liczby zatrudnionych do bieżących warunków gospodarczych tj. portfela zamówień i produkcji.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









