Data dodania: 2014-07-08 (11:13)
Agencje podchwyciły wczorajszą wypowiedź szefa Airbusa, który stwierdził, że Europejski Bank Centralny powinien podjąć stosowne działania zmierzające do osłabienia euro o 10 proc., czyli do poziomów 1,20-1,25 w przypadku EUR/USD.
Niewykluczone, że za chwilę odezwą się podobne głosy, wspierane zwłaszcza przez polityków z peryferii strefy euro i tradycyjnie już z Francji. Oczywiście jednym ze sposobów na osiągnięcie wspomnianych efektów, byłoby ich zdaniem szybkie wprowadzenie niestandardowych działań przez Europejski Bank Centralny, zwłaszcza programu skupu aktywów. Efekt może być jednak zupełnie odwrotny – członkowie ECB mogą zwlekać z wprowadzeniem tego typu działań obawiając się nadmiernego upolitycznienia tej kwestii.
Sytuacja techniczna na koszyku BOSSA USD nie uległa większym zmianom. Nadal widać trudności z naruszeniem oporu 67,95-68,05 pkt. i rosnące prawdopodobieństwo spadku w okolice mocnego wsparcia 67,75 pkt. Dopiero jego ewentualne naruszenie może skutkować większym ruchem. Istotnym wydarzeniem dla dolara będzie jutrzejsza publikacja zapisków z posiedzenia FED z końca czerwca.
EUR/USD nie zdołał sforsować oporu na 1,3610-15. Wsparcie na 1,3570 nadal pracuje
Cały czas trwa gorsza seria danych z Niemiec. Po rozczarowaniu danymi nt. zamówień w przemyśle, produkcji przemysłowej, dzisiaj rynek otrzymał niejednoznaczne odczyty nt. bilansu handlowego za maj. Z jednej strony nadwyżka wzrosła do 18,8 mld EUR wobec 17,2 mld EUR po korekcie w kwietniu, ale z drugiej nieoczekiwanie eksport spadł o 1,1 proc. m/m, a import o 3,4 proc. m/m. Rynek jednak nie przejmuje się zbytnio tymi odczytami. Widać, że próbuje się rozegrać „temat” zakładający, że ECB nie będzie się spieszył z luzowaniem, a tym bardziej wprowadzeniem jeszcze w tym roku programu skupu aktywów ABS. Warto jednak pamiętać o tym, że ta teza nie utrzyma się, jeżeli na rynek napłyną gorsze dane nt. inflacji.
Analiza techniczna pokazuje, że kluczowa strefa oporu to rejon 1,3610-15. Jej złamanie da pretekst do ruchu w stronę 1,3645-75. Silne wsparcie to nadal okolice 1,3570, ale po drodze można też znaleźć poziom 1,3590.
GBP/USD w dół po gorszych danych o produkcji przemysłowej w maju
Dane, które poznaliśmy dzisiaj o godz. 10:30 rozczarowały. Produkcja nieoczekiwanie spadła w maju o 0,7 proc. m/m, a w ujęciu rocznym dynamika zmalała do 2,3 proc. r/r wobec 2,9 proc. r/r po korekcie w kwietniu. Słabsze dane automatycznie przeceniły funta, który rósł ostatnio na fali oczekiwań, że Bank Anglii podniesie stopy procentowe już w grudniu. Trudno jednak uznać, że oddaliły się one w czasie po jednej, nieco gorszej publikacji. Można, zatem oczekiwać, że funt wkrótce powróci do zwyżek.
Na wykresie GBP/USD widać, że mocnym wsparciem są dawne maksima z czerwca przy 1,7061. Opór to teraz naruszony rejon 1,7100-1,7105, a wyżej linia trendu wzrostowego na 1,7120. Jeżeli uda się szybko powrócić ponad 1,7120-30, to będzie to świadczyć o sile trendu. W przeciwnym razie rynek będzie ciążył w stronę 1,7061.
USD/CAD w górę po słabszych danych Ivey PMI. Kluczem będą jednak dopiero piątkowe dane z kanadyjskiego rynku pracy
Rynek znalazł wczoraj dobry pretekst do osłabienia dolara kanadyjskiego, który ostatnio był silny chociażby w porównaniu z zachowaniem się innych walut surowcowych, jak AUD, czy NZD. Opublikowane o godz. 16:00 dane Ivey PMI rozczarowały – wskaźnik aktywności gospodarczej spadł do 46,9 pkt. w czerwcu, po tym jak spodziewano się jego odbicia do 52,5 pkt. po słabym maju (48,2 pkt.). Niemniej o wiele ważniejszą publikacją będą piątkowe dane z rynku pracy. Zwłaszcza, gdyby stopa bezrobocia okazała się wyższa od 7 proc. , a zatrudnienie wzrosło znacznie mniej od oczekiwanego 20 tys. – to byłby argument za wyraźniejszym osłabieniem się CAD. Zresztą taki scenariusz zdaje się pomału sugerować analiza techniczna.
Na dziennym wykresie USD/CAD wybiliśmy się po kilkudniowej konsolidacji ponad opór na 1,0665-70. Ważniejsze byłoby jednak dopiero wyjście ponad poziom 1,07. Wskaźniki zdają się potwierdzać scenariusz zwyżki w kolejnych dniach. Nie oznacza to jednak, że rynek nie może jeszcze raz spaść w okolice istotnych minimów 1,0620-30, gdybyśmy zobaczyli osłabienie dolara po jutrzejszej publikacji zapisków FED. Średnioterminowa perspektywa daje jednak coraz więcej argumentów za zwyżką w okolice 1,08.
Sytuacja techniczna na koszyku BOSSA USD nie uległa większym zmianom. Nadal widać trudności z naruszeniem oporu 67,95-68,05 pkt. i rosnące prawdopodobieństwo spadku w okolice mocnego wsparcia 67,75 pkt. Dopiero jego ewentualne naruszenie może skutkować większym ruchem. Istotnym wydarzeniem dla dolara będzie jutrzejsza publikacja zapisków z posiedzenia FED z końca czerwca.
EUR/USD nie zdołał sforsować oporu na 1,3610-15. Wsparcie na 1,3570 nadal pracuje
Cały czas trwa gorsza seria danych z Niemiec. Po rozczarowaniu danymi nt. zamówień w przemyśle, produkcji przemysłowej, dzisiaj rynek otrzymał niejednoznaczne odczyty nt. bilansu handlowego za maj. Z jednej strony nadwyżka wzrosła do 18,8 mld EUR wobec 17,2 mld EUR po korekcie w kwietniu, ale z drugiej nieoczekiwanie eksport spadł o 1,1 proc. m/m, a import o 3,4 proc. m/m. Rynek jednak nie przejmuje się zbytnio tymi odczytami. Widać, że próbuje się rozegrać „temat” zakładający, że ECB nie będzie się spieszył z luzowaniem, a tym bardziej wprowadzeniem jeszcze w tym roku programu skupu aktywów ABS. Warto jednak pamiętać o tym, że ta teza nie utrzyma się, jeżeli na rynek napłyną gorsze dane nt. inflacji.
Analiza techniczna pokazuje, że kluczowa strefa oporu to rejon 1,3610-15. Jej złamanie da pretekst do ruchu w stronę 1,3645-75. Silne wsparcie to nadal okolice 1,3570, ale po drodze można też znaleźć poziom 1,3590.
GBP/USD w dół po gorszych danych o produkcji przemysłowej w maju
Dane, które poznaliśmy dzisiaj o godz. 10:30 rozczarowały. Produkcja nieoczekiwanie spadła w maju o 0,7 proc. m/m, a w ujęciu rocznym dynamika zmalała do 2,3 proc. r/r wobec 2,9 proc. r/r po korekcie w kwietniu. Słabsze dane automatycznie przeceniły funta, który rósł ostatnio na fali oczekiwań, że Bank Anglii podniesie stopy procentowe już w grudniu. Trudno jednak uznać, że oddaliły się one w czasie po jednej, nieco gorszej publikacji. Można, zatem oczekiwać, że funt wkrótce powróci do zwyżek.
Na wykresie GBP/USD widać, że mocnym wsparciem są dawne maksima z czerwca przy 1,7061. Opór to teraz naruszony rejon 1,7100-1,7105, a wyżej linia trendu wzrostowego na 1,7120. Jeżeli uda się szybko powrócić ponad 1,7120-30, to będzie to świadczyć o sile trendu. W przeciwnym razie rynek będzie ciążył w stronę 1,7061.
USD/CAD w górę po słabszych danych Ivey PMI. Kluczem będą jednak dopiero piątkowe dane z kanadyjskiego rynku pracy
Rynek znalazł wczoraj dobry pretekst do osłabienia dolara kanadyjskiego, który ostatnio był silny chociażby w porównaniu z zachowaniem się innych walut surowcowych, jak AUD, czy NZD. Opublikowane o godz. 16:00 dane Ivey PMI rozczarowały – wskaźnik aktywności gospodarczej spadł do 46,9 pkt. w czerwcu, po tym jak spodziewano się jego odbicia do 52,5 pkt. po słabym maju (48,2 pkt.). Niemniej o wiele ważniejszą publikacją będą piątkowe dane z rynku pracy. Zwłaszcza, gdyby stopa bezrobocia okazała się wyższa od 7 proc. , a zatrudnienie wzrosło znacznie mniej od oczekiwanego 20 tys. – to byłby argument za wyraźniejszym osłabieniem się CAD. Zresztą taki scenariusz zdaje się pomału sugerować analiza techniczna.
Na dziennym wykresie USD/CAD wybiliśmy się po kilkudniowej konsolidacji ponad opór na 1,0665-70. Ważniejsze byłoby jednak dopiero wyjście ponad poziom 1,07. Wskaźniki zdają się potwierdzać scenariusz zwyżki w kolejnych dniach. Nie oznacza to jednak, że rynek nie może jeszcze raz spaść w okolice istotnych minimów 1,0620-30, gdybyśmy zobaczyli osłabienie dolara po jutrzejszej publikacji zapisków FED. Średnioterminowa perspektywa daje jednak coraz więcej argumentów za zwyżką w okolice 1,08.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.