Data dodania: 2014-06-06 (11:23)
… będą głównymi rozgrywającymi. Głównym motywem będą oczywiście dane makro w postaci publikacji Departamentu Pracy USA o godz. 14:30. Wczoraj wieczorem obawy związane z tymi odczytami stały się pretekstem do wyprzedaży dolara.
Czy słusznie? Mediana oczekiwań zakłada wzrost nowych etatów poza rolnictwem w maju o 218 tys. wobec aż 288 tys. w kwietniu. Dla sektora prywatnego jest to 210 tys. Nie są to odczyty nie do pobicia, przynajmniej o kilka tysięcy. Z kolei stopa bezrobocia ma wzrosnąć do 6,4 proc. z 6,3 proc., ale akurat tutaj nie będzie to jakiś mocno negatywny sygnał. Czego, zatem rynek się obawia? W ostatnich dniach mieliśmy wyraźny wzrost rentowności amerykańskich obligacji – korekta tego ruchu pojawiła się wczoraj, inwestorzy mogą obawiać się jej pogłębienia. Jeżeli dzisiejsze dane będą słabsze, to trudno będzie rozegrać temat dalszych wzrostów rentowności obligacji, ale i także zwyżki dolara przed zaplanowanym na 17-18 czerwca posiedzeniem FED. Tymczasem analiza dotychczasowych danych, nazwijmy to cząstkowych, może prowokować pewne wątpliwości. Rozczarowanie po stronie przemysłowego ISM, w tym spadek subwskaźnika zatrudnienia (to w poniedziałek). Słabsze dane ADP (to w środę) i wreszcie wczoraj - wzrost wskaźnika przyszłych zwolnień Challenger do 52,9 tys. w maju z 40,2 tys. w kwietniu. Dodatkowo wszyscy pamiętają przecież dziwne zachowanie się dolara po ostatniej publikacji danych Departamentu Pracy – bardzo dobry odczyt wykorzystano do sprzedaży waluty.
Analiza techniczna EUR/USD sugeruje jednak, że po wczorajszym dość mocnym odbiciu z okolic 1,35 – szczyt został ustanowiony wieczorem przy 1,3669, a więc w kluczowej strefie oporu 1,3668-72 – dzisiaj dość prawdopodobna jest jego większa korekta. Co zresztą już zaczyna być realizowane. Spadliśmy właśnie poniżej 1,3645, a najbliższe wsparcie można wskazać w rejonie 1,3620-25, a kolejne to okolice 1,3600 i wreszcie 1,3585, które wielokrotnie sprawdzało się w ostatnich dniach (wyjątek był wczoraj). Niewykluczone jednak, że w przypadku lepszego odczytu danych z USA, spadki EUR/USD doprowadzą do przetestowania okolic wsparcia 1,3560-70, które mają większe znaczenie w układzie tygodniowym. Co dalej? Wydaje się, że w perspektywie do najbliższego posiedzenia FED (17-18 czerwca) notowania zejdą poniżej wczorajszego minimum na 1,3502, a celem nie będzie rejon 1,3480, tylko dwuletnia linia trendu wzrostowego w okolicach 1,3435. Silny opór to rejon 1,3668-72 i wyraźniejsze naruszenie tego poziomu wydaje się być mało prawdopodobne. W dłuższym okresie wczorajszy „gołębi” przekaz z Europejskiego Banku Centralnego będzie ciążył na notowaniach wspólnej waluty.
Dzisiaj wraz z danymi USA poznamy też odczyty z kanadyjskiego rynku pracy. Oczekuje się wzrostu zatrudnienia o 20 tys. w maju (po spadku o 28,9 tys. w kwietniu) i utrzymania stopy bezrobocia na poziomie 6,9 proc. Publikowane w ostatnich dniach dane były słabsze, co zaciążyło na notowaniach dolara kanadyjskiego.
Na wykresie USD/CAD widać, że dotarliśmy w okolice strefy oporu 1,0965-85 (wczorajszy szczyt to 1,0958), skąd widać próbę wyprowadzenia korekty w dół. Jednak rejon 1,0900-1,0910 to wyraźne wsparcia oparte o majowe korpusy świec. Ich złamanie sugerowałoby zejście do 1,0870. Taki scenariusz nie jest wykluczony, chociaż na zamknięciu tygodnia USD/CAD powinien być powyżej 1,0910. Średnioterminowe wskazania dają duże prawdopodobieństwo wybicia ponad 1,10 w przyszłym tygodniu.
Analiza techniczna EUR/USD sugeruje jednak, że po wczorajszym dość mocnym odbiciu z okolic 1,35 – szczyt został ustanowiony wieczorem przy 1,3669, a więc w kluczowej strefie oporu 1,3668-72 – dzisiaj dość prawdopodobna jest jego większa korekta. Co zresztą już zaczyna być realizowane. Spadliśmy właśnie poniżej 1,3645, a najbliższe wsparcie można wskazać w rejonie 1,3620-25, a kolejne to okolice 1,3600 i wreszcie 1,3585, które wielokrotnie sprawdzało się w ostatnich dniach (wyjątek był wczoraj). Niewykluczone jednak, że w przypadku lepszego odczytu danych z USA, spadki EUR/USD doprowadzą do przetestowania okolic wsparcia 1,3560-70, które mają większe znaczenie w układzie tygodniowym. Co dalej? Wydaje się, że w perspektywie do najbliższego posiedzenia FED (17-18 czerwca) notowania zejdą poniżej wczorajszego minimum na 1,3502, a celem nie będzie rejon 1,3480, tylko dwuletnia linia trendu wzrostowego w okolicach 1,3435. Silny opór to rejon 1,3668-72 i wyraźniejsze naruszenie tego poziomu wydaje się być mało prawdopodobne. W dłuższym okresie wczorajszy „gołębi” przekaz z Europejskiego Banku Centralnego będzie ciążył na notowaniach wspólnej waluty.
Dzisiaj wraz z danymi USA poznamy też odczyty z kanadyjskiego rynku pracy. Oczekuje się wzrostu zatrudnienia o 20 tys. w maju (po spadku o 28,9 tys. w kwietniu) i utrzymania stopy bezrobocia na poziomie 6,9 proc. Publikowane w ostatnich dniach dane były słabsze, co zaciążyło na notowaniach dolara kanadyjskiego.
Na wykresie USD/CAD widać, że dotarliśmy w okolice strefy oporu 1,0965-85 (wczorajszy szczyt to 1,0958), skąd widać próbę wyprowadzenia korekty w dół. Jednak rejon 1,0900-1,0910 to wyraźne wsparcia oparte o majowe korpusy świec. Ich złamanie sugerowałoby zejście do 1,0870. Taki scenariusz nie jest wykluczony, chociaż na zamknięciu tygodnia USD/CAD powinien być powyżej 1,0910. Średnioterminowe wskazania dają duże prawdopodobieństwo wybicia ponad 1,10 w przyszłym tygodniu.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
2024-09-25 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.