
Data dodania: 2014-06-03 (11:58)
Opublikowane dzisiaj o godz. 11:00 dane nt. szacunkowej inflacji konsumenckiej HICP w strefie euro za maj, to jedne z kluczowych publikacji tego tygodnia. Dane na poziomie 0,5 proc. r/r są poniżej oczekiwań rynku, które zakładały 0,7 proc. r/r. Nie jest to aż tak duże zaskoczenie biorąc pod uwagę fakt, iż niższe były chociażby wczorajsze odczyty z Niemiec.
Takie dane to jednak wyzwanie dla ECB, który będzie musiał w najbliższy czwartek pokazać, że jest zdeterminowany działać w celu rozwiązania poważnego problemu przed jakim staje strefa euro – to kombinacja uporczywie niskiej inflacji w długim okresie w połączeniu z mizernym wzrostem gospodarczym. Jednak mimo tego inwestorzy nie mogą być do końca pewni, na ile ECB będzie skłonny zakomunikować podjęcie niestandardowych działań, jak program pożyczek LTRO, czy też zakupów ABS, już w najbliższy czwartek. Duże prawdopodobieństwo wiąże się jedynie z wprowadzeniem ujemnego poziomu stopy depozytowej, chociaż pytanie, czy skala tego posunięcia będzie na tyle duża, aby skuteczniej zniechęcać do euro w dłuższym terminie (przypomnijmy, słabe euro to szanse na odbicie inflacji i ożywienie gospodarek peryferyjnych).
Reakcja EUR/USD na dane nie jest na razie negatywna. Nie udało się naruszyć minimum z ubiegłego tygodnia na 1,3585, co mogłoby otworzyć drogę do wyraźnego ruchu na południe. To może pokazywać, że rynek jest już pozycjonowany pod czwartkowy komunikat ECB i w przypadku ewentualnego rozczarowania w postaci podjęcia mniej radykalnych kroków przez Bank, dość prawdopodobne jest wyraźne odreagowanie EUR/USD.
Sytuacja techniczna pokazuje, że rynek próbuje budować wsparcie przy 1,3585. Teraz kluczowe będzie naruszenie okolic 1,3625 i dalej 1,3640-45 (spadkowa linia trendu połączona z poziomym oporem), jeżeli zakładalibyśmy scenariusz korekty wzrostowej. Wtedy kolejnym ważnym poziomem byłyby okolice 1,3668-72 (kwietniowy dołek połączony ze szczytem z końcówki maja). Wybicie poniżej 1,3585 będzie sugerować szybki test rejonu 1,3560-70.
Ciekawa sytuacja techniczna rysuje się na USD/JPY, który kontynuuje rozpoczęte na początku tygodnia zwyżki. Nie przeszkodziło w tym nawet wczorajsze rozczarowanie odczytem ISM dla przemysłu. Może dlatego, że rentowności amerykańskich obligacji zdołały utrzymać się w korekcie wzrostowej, przez co rośnie prawdopodobieństwo rozegrania większego ruchu pod posiedzenie FED 17-18 czerwca. Oczywiście kluczowe w tej kwestii będą piątkowe dane Departamentu Pracy USA. Wsparciem dla USD/JPY jest też dalej rosnący indeks Nikkei, który w poniedziałek opuścił kanał spadkowy.
W efekcie na USD/JPY pokonany został opór z maja, który stanowiła strefa 102,26-35 i teraz notowania zdają się mieć otwartą drogę do testowania kluczowych oporów z kwietnia w rejonie 102,65-70. Ich złamanie bez nowych, mocnych bodźców może być jednak trudne. Wsparcia to teraz wspomniane 102,26-35 i okolice 102,00-102,15 (bardziej prawdopodobne w przypadku pojawienia się ruchu powrotnego).
Reakcja EUR/USD na dane nie jest na razie negatywna. Nie udało się naruszyć minimum z ubiegłego tygodnia na 1,3585, co mogłoby otworzyć drogę do wyraźnego ruchu na południe. To może pokazywać, że rynek jest już pozycjonowany pod czwartkowy komunikat ECB i w przypadku ewentualnego rozczarowania w postaci podjęcia mniej radykalnych kroków przez Bank, dość prawdopodobne jest wyraźne odreagowanie EUR/USD.
Sytuacja techniczna pokazuje, że rynek próbuje budować wsparcie przy 1,3585. Teraz kluczowe będzie naruszenie okolic 1,3625 i dalej 1,3640-45 (spadkowa linia trendu połączona z poziomym oporem), jeżeli zakładalibyśmy scenariusz korekty wzrostowej. Wtedy kolejnym ważnym poziomem byłyby okolice 1,3668-72 (kwietniowy dołek połączony ze szczytem z końcówki maja). Wybicie poniżej 1,3585 będzie sugerować szybki test rejonu 1,3560-70.
Ciekawa sytuacja techniczna rysuje się na USD/JPY, który kontynuuje rozpoczęte na początku tygodnia zwyżki. Nie przeszkodziło w tym nawet wczorajsze rozczarowanie odczytem ISM dla przemysłu. Może dlatego, że rentowności amerykańskich obligacji zdołały utrzymać się w korekcie wzrostowej, przez co rośnie prawdopodobieństwo rozegrania większego ruchu pod posiedzenie FED 17-18 czerwca. Oczywiście kluczowe w tej kwestii będą piątkowe dane Departamentu Pracy USA. Wsparciem dla USD/JPY jest też dalej rosnący indeks Nikkei, który w poniedziałek opuścił kanał spadkowy.
W efekcie na USD/JPY pokonany został opór z maja, który stanowiła strefa 102,26-35 i teraz notowania zdają się mieć otwartą drogę do testowania kluczowych oporów z kwietnia w rejonie 102,65-70. Ich złamanie bez nowych, mocnych bodźców może być jednak trudne. Wsparcia to teraz wspomniane 102,26-35 i okolice 102,00-102,15 (bardziej prawdopodobne w przypadku pojawienia się ruchu powrotnego).
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).