Data dodania: 2014-06-02 (12:01)
Opublikowane dzisiaj ostateczne dane PMI dla przemysłu okazały się słabsze względem szacunkowych odczytów – w maju mamy spowolnienie do 52,2 pkt. z 53,4 pkt. Głównie zawiniły Niemcy (52,3 pkt. wobec szacowanych 52,9 pkt.), oraz Włochy (53,2 pkt. wobec 53,8 pkt.).
Rynek czeka jeszcze na dane nt. wstępnej inflacji HICP w Niemczech za maj (o godz. 14:00), która może odpowiedzieć na pytanie, na jak mocne poluzowanie polityki pieniężnej może zgodzić się Bundesbank na czwartkowym posiedzeniu ECB. Szacunki mówią, że wskaźnik HICP wyhamował w maju do 1,0 proc. z 1,1 proc. r/r, ale już w ujęciu miesięcznym wzrósł o 0,1 proc. m/m. Wcześniej będą napływać wstępne dane cząstkowe z poszczególnych landów – te, które już poznaliśmy (Saksonia, Brandenburgia, Hesja, Bawaria, Nadrenia Północna-Westfalia) zdają się sugerować, że zbiorczy odczyt będzie dużo słabszy od szacowanego. Teoretycznie więc EUR/USD ma otwartą drogę na nowe minima…
W kontekście dzisiejszych słabych danych ze strefy euro potencjalna formacja odwróconej RGR na wykresie dziennym wydaje się być mało prawdopodobna. Zwłaszcza, że do minimum z czwartku pozostało niewiele miejsca (1,3585). Stąd też należy liczyć się z tym, że poziom ten jeszcze dzisiaj zostanie złamany, a rynek ruszy w stronę wsparć na 1,3560-70 i dalej 1,3540, oraz 1,3515-30.
Słabsze dane z Australii (liczba nowych domów oddanych do użytku w kwietniu spadła aż o 5,6 proc. m/m po zniżce o 4,8 proc. m/m w marcu) zaszkodziły notowaniom AUD/USD. W efekcie notowania wyraźnie zawróciły z piątkowego szczytu w rejonie 0,9328. Wygląda na to, że czeka nas ponowny test wsparć w rejonie 0,9215, które determinowały notowania w ostatniej dekadzie maja. Pewnym plusem jest zachowanie się dziennych wskaźników, które bardziej preferują scenariusz wzrostowy w średnim terminie – opuszczenie górą formacji 2 miesięcznego trójkąta z podstawą na 0,9200-0,9215 i górnym ograniczeniem przy 0,9350.
Dzisiaj po południu poznamy indeks ISM dla przemysłu w USA (godz. 16:00). Ostatnie lepsze dane PMI, czy też Chicago PMI mogą sugerować pozytywne zaskoczenie (mediana zakłada wzrost w maju do 55,4 pkt. z 54,9 pkt.). Gdyby tak się stało, to będzie to kolejny pro-dolarowy impuls. Może mieć on znaczenie zwłaszcza dla USD/JPY, który dzisiaj rano dostał wyraźny bodziec z tytułu mocnej zwyżki indeksu Nikkei. W ostatnich komentarzach zwracaliśmy uwagę, że może być to katalizator dla USD/JPY.
Mocny opór to okolice 102,00-102,10, których złamanie otworzy drogę do testowania majowych szczytów na 102,26-35 i wreszcie kwietniowego oporu wokół 102,65. Wsparcie to już rejon 101,80.
W kontekście dzisiejszych słabych danych ze strefy euro potencjalna formacja odwróconej RGR na wykresie dziennym wydaje się być mało prawdopodobna. Zwłaszcza, że do minimum z czwartku pozostało niewiele miejsca (1,3585). Stąd też należy liczyć się z tym, że poziom ten jeszcze dzisiaj zostanie złamany, a rynek ruszy w stronę wsparć na 1,3560-70 i dalej 1,3540, oraz 1,3515-30.
Słabsze dane z Australii (liczba nowych domów oddanych do użytku w kwietniu spadła aż o 5,6 proc. m/m po zniżce o 4,8 proc. m/m w marcu) zaszkodziły notowaniom AUD/USD. W efekcie notowania wyraźnie zawróciły z piątkowego szczytu w rejonie 0,9328. Wygląda na to, że czeka nas ponowny test wsparć w rejonie 0,9215, które determinowały notowania w ostatniej dekadzie maja. Pewnym plusem jest zachowanie się dziennych wskaźników, które bardziej preferują scenariusz wzrostowy w średnim terminie – opuszczenie górą formacji 2 miesięcznego trójkąta z podstawą na 0,9200-0,9215 i górnym ograniczeniem przy 0,9350.
Dzisiaj po południu poznamy indeks ISM dla przemysłu w USA (godz. 16:00). Ostatnie lepsze dane PMI, czy też Chicago PMI mogą sugerować pozytywne zaskoczenie (mediana zakłada wzrost w maju do 55,4 pkt. z 54,9 pkt.). Gdyby tak się stało, to będzie to kolejny pro-dolarowy impuls. Może mieć on znaczenie zwłaszcza dla USD/JPY, który dzisiaj rano dostał wyraźny bodziec z tytułu mocnej zwyżki indeksu Nikkei. W ostatnich komentarzach zwracaliśmy uwagę, że może być to katalizator dla USD/JPY.
Mocny opór to okolice 102,00-102,10, których złamanie otworzy drogę do testowania majowych szczytów na 102,26-35 i wreszcie kwietniowego oporu wokół 102,65. Wsparcie to już rejon 101,80.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.