
Data dodania: 2014-06-02 (09:29)
Pierwszy tydzień czerwca obfitować będzie w publikacje ważnych danych makroekonomicznych. Najważniejszą będzie z pewnością decyzja ECB w sprawie stóp procentowych. W związku z tym dzisiejsze odczyty mogą mieć nieco ograniczony wpływ na rynki.
Między 9:13 a 10:00 światło dzienne ujrzą finalne odczyty przemysłowych PMI dla strefy euro w maju. Jako pierwszy opublikowany zostanie sentyment w Hiszpanii, a następnie we Włoszech. Z tych dwóch krajów nie znamy odczytów wstępnych, za to opublikowane zostały one dla Francji i Niemiec. Wynoszą one odpowiednio 49,3 pkt. i 52,9 pkt. O godz. 9:00 poznamy także PMI dla polskiego przemysłu. Konsensus zakłada wzrost z 52,0 pkt. do 52,1 pkt. nasza prognoza jest nieco bardziej optymistyczna i zakłada zwyżkę do 52,5 pkt. W nocy z soboty na niedzielę opublikowany został wskaźnik PMI dla chińskiego przemysłu opracowywany przez tamtejszy rząd. Wyniósł on 50,8 pkt., co oznacza wzrost o 0,4 pkt. w stosunku do kwietnia. Należy jednak pamiętać, że wskaźnik ten ma tendencje do fałszywego ukazywania obrazu gospodarki Państwa Środa. Z kolei dziś w nocy poznaliśmy kilka publikacji makroekonomicznych z Australii. Dotyczyły one przemysłu oraz przedsiębiorczości i okazały się gorsze od oczekiwań, tym samym zdecydowanie osłabiały dolara australijskiego ,który dzięki temu jest najgorzej zachowującą się walutą z grona G10. Rozpoczynający się tydzień będzie obfitował w dane z australijskiej gospodarki, co może przyczynić się do zwiększonej zmienności waluty tego kraju. Wydaje się więc, że warto będzie śledzić pary AUD/USD oraz EUR/AUD.
Niemcy: czy inflacja znów rozczaruje?
O godz. 14:00 poznamy wstępne dane dotyczące majowej inflacji w Niemczech. Będzie to preludium do jutrzejszej publikacji o tempie wzrostu cen w strefie euro, a także wskazówka przed posiedzeniem ECB. Oczekiwania rynkowe kształtują się na poziomie 1.1 proc. r/r co oznaczałoby spadek z 1,3 proc. rok wcześniej oraz utrzymałoby tempo z poprzedniego miesiąca. Wydaje się jednak, że istnieje duże zagrożenie jeszcze słabszym odczytem. Już miedzy 10:00, a 10:30 poznamy regionalne wskaźniki dla inflacja z poszczególnych Landów. Na ich podstawie będzie można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem jak ukształtuje się ona w całym kraju.
USA: pierwszy zwiastun dobrego II kwartału
Wstępny odczyt majowego indeksu PMI dla przemysłu w USA, który opublikowany został 22 maja wzrósł z 55,4 pkt. w kwietniu do 56,2 pkt. Dziś o 15:45 opublikowana zostanie jego wartość finalna. Ważniejsze będzie jednak to jak ukształtuje się indeks ISM dla przemysłu 15 minut później. Ma on bowiem dużo dłuższą tradycję. Rynkowy konsensus zakłada zwyżkę z 54,9 pkt. w kwietniu do 55,2 pkt. w maju. Oznaczałoby to czwarty kolejny wzrost wartości z rzędu. Nadzieje na to daje bardzo dobry ubiegłotygodniowy odczyt Chicago PMI. Byłby to także pierwszy zwiastun potwierdzający spodziewany silny wzrost PKB w drugim kwartale 2014. Amerykańska gospodarka w 1Q 2014 została silnie dotknięta przez srogą zimę, jednak kolejne trzy miesiące powinny częściowo zamazać ten negatywny obraz. Dzisiejsze publikacje mogą nałożyć dodatkową spadkową presję na eurodolara. Stanie się tak, jeżeli słabiej od konsensusu wypadną dane ze strefy euro, a wartość indeksu ISM przekroczy oczekiwania rynkowe. Wydaje się, że oba te założenia mogą się zrealizować.
Niemcy: czy inflacja znów rozczaruje?
O godz. 14:00 poznamy wstępne dane dotyczące majowej inflacji w Niemczech. Będzie to preludium do jutrzejszej publikacji o tempie wzrostu cen w strefie euro, a także wskazówka przed posiedzeniem ECB. Oczekiwania rynkowe kształtują się na poziomie 1.1 proc. r/r co oznaczałoby spadek z 1,3 proc. rok wcześniej oraz utrzymałoby tempo z poprzedniego miesiąca. Wydaje się jednak, że istnieje duże zagrożenie jeszcze słabszym odczytem. Już miedzy 10:00, a 10:30 poznamy regionalne wskaźniki dla inflacja z poszczególnych Landów. Na ich podstawie będzie można stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem jak ukształtuje się ona w całym kraju.
USA: pierwszy zwiastun dobrego II kwartału
Wstępny odczyt majowego indeksu PMI dla przemysłu w USA, który opublikowany został 22 maja wzrósł z 55,4 pkt. w kwietniu do 56,2 pkt. Dziś o 15:45 opublikowana zostanie jego wartość finalna. Ważniejsze będzie jednak to jak ukształtuje się indeks ISM dla przemysłu 15 minut później. Ma on bowiem dużo dłuższą tradycję. Rynkowy konsensus zakłada zwyżkę z 54,9 pkt. w kwietniu do 55,2 pkt. w maju. Oznaczałoby to czwarty kolejny wzrost wartości z rzędu. Nadzieje na to daje bardzo dobry ubiegłotygodniowy odczyt Chicago PMI. Byłby to także pierwszy zwiastun potwierdzający spodziewany silny wzrost PKB w drugim kwartale 2014. Amerykańska gospodarka w 1Q 2014 została silnie dotknięta przez srogą zimę, jednak kolejne trzy miesiące powinny częściowo zamazać ten negatywny obraz. Dzisiejsze publikacje mogą nałożyć dodatkową spadkową presję na eurodolara. Stanie się tak, jeżeli słabiej od konsensusu wypadną dane ze strefy euro, a wartość indeksu ISM przekroczy oczekiwania rynkowe. Wydaje się, że oba te założenia mogą się zrealizować.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).