Data dodania: 2014-05-26 (09:13)
Uspokojenie sytuacji na Ukrainie w związku z wyborem już w I turze nowego prezydenta zostało już uwzględnione w cenie złotego. Zyskują aktywa naszych wschodnich sąsiadów, rubel i hrywna. Dziś nie pracują inwestorzy z USA i Wielkiej Brytanii, co zapowiada spokojną sesję na rynku walutowym.
Jeśli potwierdzą się cząstkowe wyniki głosowania na Ukrainie, nowym prezydentem kraju zostanie miliarder P. Poroszenko. Wygrana już w I turze oznacza skrócenie okresu niepewności i rządów władzy wyłonionej w wyniku przewrotu. Unia Europejska i Stany Zjednoczone z zadowoleniem uznały wyniki elekcji wskazując, że jest to kolejny krok w kierunku przywrócenia ładu na Ukrainie. Moskwa jak dotąd nie skomentowała wyników wyborów u zachodniego sąsiada. Dla rynków sam fakt, że wybory odbyły się bez większych zakłóceń jest pozytywną informacją. Również brak konieczności przeprowadzania II tury jest czynnikiem sprzyjającym powrotowi kapitału na tamtejszy rynek. Od rana zyskuje rubel. Złoty, który zyskał wyraźnie w ubiegłym tygodniu, jest rano stabilny.
Niemiecka gospodarka znajduje się w zaawansowanej fazie cyklu gospodarczego i zaczyna wykazywać pierwsze oznaki czekającego ją niedługo spowolnienia dynamiki rozwoju. W piątek kolejne dane oparte na subiektywnych odczuciach przedstawicieli biznesu pokazały, że szczyt możliwości został właśnie osiągnięty i perspektywy na przyszłość nie prezentują się już tak optymistycznie. Podstawowy wskaźnik klimatu gospodarczego niemieckiego instytutu Ifo spadł w maju do najniższego poziomu w tym roku, a na podobnie niskim poziomie znalazł się subindeks oczekiwań na nadchodzące półrocze. Nadal wysoko, w rejonie dwuletnich szczytów, ale niżej niż w kwietniu znalazł się subindeks oceny sytuacji bieżącej. Być może jest to przejściowa sytuacja, spowodowana na przykład wzrostem napięcia geopolitycznego w związku z konfliktem na Ukrainie, jednak ostatnie dane wskazują jednoznacznie na wyczerpywanie się możliwości zwiększania obrotów największej gospodarki strefy euro. Realne odczyty wskaźników opóźnionych koniunktury, takie jak stopa bezrobocia czy sytuacja budżetu, są wciąż we wzrostowej trajektorii. Indeksy bieżące, takiej jak sprzedaż detaliczna czy produkcja przemysłowa, utrzymują się na stabilnym, wysokim poziomie. Jednak wskaźniki wyprzedzające – subiektywnych odczuć menadżerów logistyki i właścicieli firm czy wyniki złożonych zamówień – zaczynają się pogarszać. W tej sytuacji działania wspierające akcję kredytową, które podjęte zostaną zapewne przez Europejski Bank Centralny, są szczególnie pożądane. Biorąc pod uwagę opóźnienie przełożenia zmian w polityce pieniężnej na realną gospodarkę (3-6 m-cy), może się okazać, że zostaną one zainicjowane w optymalnym momencie.
Dzisiejsza sesja zapowiada się spokojnie. Nie zaplanowano żadnych istotnych publikacji ze świata. W Polsce Główny Urząd Statystyczny zaprezentuje najnowszy Biuletyn Statystyczny, a w nim dane o sprzedaży detalicznej i bezrobociu za kwiecień. Dynamika wzrostu obrotów w sklepach i sieciach handlowych będzie wysoka (ok. 9 proc. r/r) ze względu na inny niż przed rokiem układ Świąt Wielkanocnych. Spowodowało to przesunięcia wzmożonych zakupów z tego okresu na ubiegły miesiąc. Stopa bezrobocia, głównie ze względu na czynniki o charakterze sezonowym, spadła w kwietniu, choć nie spodziewamy się, że okaże się niższa niż 13 proc., na co wskazuje konsensus.
EURPLN: Brak inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii gwarantuje dziś spokojny handel. Kurs utrzymuje się w rejonie 3-miesięcznych minimów. Niżej niż na początku minionego tygodnia znajduje się również para USD/PLN. Podtrzymujemy strategię, że są to poziomy do kupna walut. Sprzedaży dokonujemy z zawartych wcześniej transakcji zabezpieczających. W horyzoncie 2-3 tygodniu notowania znajdą się na wyższych poziomach.
EURUSD: Kurs pozostaje w wyraźnym trendzie spadkowym. W piątek kurs przebił się poniżej ważnego wsparcia, którą stanowiła 200-sesyjna średnia ruchoma (1,3637). Utrzymanie notowań poniżej tego poziomu w tym tygodniu wygeneruje silny sygnał sprzedaży euro. Pozostajemy negatywnie nastawieniu do wspólnej waluty oczekując dalszej deprecjacji. Dziś rynek będzie się stabilizował w paśmie 1,3620-1,3640.
Niemiecka gospodarka znajduje się w zaawansowanej fazie cyklu gospodarczego i zaczyna wykazywać pierwsze oznaki czekającego ją niedługo spowolnienia dynamiki rozwoju. W piątek kolejne dane oparte na subiektywnych odczuciach przedstawicieli biznesu pokazały, że szczyt możliwości został właśnie osiągnięty i perspektywy na przyszłość nie prezentują się już tak optymistycznie. Podstawowy wskaźnik klimatu gospodarczego niemieckiego instytutu Ifo spadł w maju do najniższego poziomu w tym roku, a na podobnie niskim poziomie znalazł się subindeks oczekiwań na nadchodzące półrocze. Nadal wysoko, w rejonie dwuletnich szczytów, ale niżej niż w kwietniu znalazł się subindeks oceny sytuacji bieżącej. Być może jest to przejściowa sytuacja, spowodowana na przykład wzrostem napięcia geopolitycznego w związku z konfliktem na Ukrainie, jednak ostatnie dane wskazują jednoznacznie na wyczerpywanie się możliwości zwiększania obrotów największej gospodarki strefy euro. Realne odczyty wskaźników opóźnionych koniunktury, takie jak stopa bezrobocia czy sytuacja budżetu, są wciąż we wzrostowej trajektorii. Indeksy bieżące, takiej jak sprzedaż detaliczna czy produkcja przemysłowa, utrzymują się na stabilnym, wysokim poziomie. Jednak wskaźniki wyprzedzające – subiektywnych odczuć menadżerów logistyki i właścicieli firm czy wyniki złożonych zamówień – zaczynają się pogarszać. W tej sytuacji działania wspierające akcję kredytową, które podjęte zostaną zapewne przez Europejski Bank Centralny, są szczególnie pożądane. Biorąc pod uwagę opóźnienie przełożenia zmian w polityce pieniężnej na realną gospodarkę (3-6 m-cy), może się okazać, że zostaną one zainicjowane w optymalnym momencie.
Dzisiejsza sesja zapowiada się spokojnie. Nie zaplanowano żadnych istotnych publikacji ze świata. W Polsce Główny Urząd Statystyczny zaprezentuje najnowszy Biuletyn Statystyczny, a w nim dane o sprzedaży detalicznej i bezrobociu za kwiecień. Dynamika wzrostu obrotów w sklepach i sieciach handlowych będzie wysoka (ok. 9 proc. r/r) ze względu na inny niż przed rokiem układ Świąt Wielkanocnych. Spowodowało to przesunięcia wzmożonych zakupów z tego okresu na ubiegły miesiąc. Stopa bezrobocia, głównie ze względu na czynniki o charakterze sezonowym, spadła w kwietniu, choć nie spodziewamy się, że okaże się niższa niż 13 proc., na co wskazuje konsensus.
EURPLN: Brak inwestorów z USA i Wielkiej Brytanii gwarantuje dziś spokojny handel. Kurs utrzymuje się w rejonie 3-miesięcznych minimów. Niżej niż na początku minionego tygodnia znajduje się również para USD/PLN. Podtrzymujemy strategię, że są to poziomy do kupna walut. Sprzedaży dokonujemy z zawartych wcześniej transakcji zabezpieczających. W horyzoncie 2-3 tygodniu notowania znajdą się na wyższych poziomach.
EURUSD: Kurs pozostaje w wyraźnym trendzie spadkowym. W piątek kurs przebił się poniżej ważnego wsparcia, którą stanowiła 200-sesyjna średnia ruchoma (1,3637). Utrzymanie notowań poniżej tego poziomu w tym tygodniu wygeneruje silny sygnał sprzedaży euro. Pozostajemy negatywnie nastawieniu do wspólnej waluty oczekując dalszej deprecjacji. Dziś rynek będzie się stabilizował w paśmie 1,3620-1,3640.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.