Data dodania: 2014-05-19 (09:42)
Na początku względnie ubogiego w wydarzenia tygodnia – kluczowe będą środowa publikacja minutek Fed oraz czwartkowe wstępne odczyty indeksów PMI – złoty jest stabilny, a eurodolar lekko zwyżkuje. Podobne tendencja powinny utrzymywać się dziś przez większość sesji.
Twarde dane z rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych za kwiecień nie potwierdzają wcześniejszych subiektywnych odczuć przedstawicieli branży. W ubiegłym miesiącu liczba rozpoczętych budów oraz wydanych pozwoleń na budowę domów wzrosła dynamicznie wyraźnie przewyższając oczekiwania ekonomistów. W ujęciu anualizowanym liczba rozpoczętych inwestycji osiągnęła drugi, najlepszy wynik w ostatnich 6 latach, a wydanych pozwoleń była najwyższa od czerwca 2008 r. zaprzeczając sygnałom spadku aktywności na rynku nieruchomości w USA na początku roku. Dobre dane są silnym argumentem za kontynuowaniem ograniczania programu ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną w dotychczasowym lub szybszym tempie oraz przesunięcia oczekiwań, co do pierwszych podwyżek stóp procentowych na pierwszą połowę 2015 r. Ryzykiem dla tej tezy jest to, że dobry rezultat z kwietnia był efektem nadrabiania zaległości powstałych zimą, kiedy warunki pogodowe w USA uniemożliwiały rozpoczynanie budów. Kluczowym pytaniem pozostaje więc czy dobra koniunktura, jeśli chodzi o rynek nieruchomości, utrzyma się w kolejnych miesiącach wiosny. Wówczas dopiero można będzie z całą pewnością uznać, że słabsza koniunktura na początku roku była, podobnie jak w przypadku innych sektorów gospodarki, przejściowa i nie spowodowała zmiany dominujących tendencji.
Niezmiennie dobre nastroje utrzymują natomiast amerykańscy konsumenci. Załamanie z początku roku było stosunkowo niewielkie. Większe miało miejsce jesienią ub. r., kiedy toczyła się batalia o uchwalenie budżetu. Obecnie dwa główne wskaźniki sentymentu – Conference Board i Uniwersytetu Michigan – powróciły do wartości z połowy 2013 r., kiedy odnotowano wieloletnie szczyty. W piątek wstępne dane ze maj opublikowała druga z tych instytucji. Wynik okazał się niższy niż oczekiwano. Nie zmienia to jednak obrazu sytuacji. Wydatki konsumentów będą w najbliższym czasie utrzymywać się na stabilnym, dość wysokim poziomie. Ze strony tej domeny gospodarki nie należy w najbliższym czasie oczekiwać negatywnych niespodzianek. Konsumpcja będzie w najbliższych 2-3 kwartałach pozytywnie oddziaływać na PKB, choć bez znacznego zwiększania kontrybucji we wzrost.
EURPLN: Kurs nadal stabilizuje się w okolicach poziomu 4,1850 nie dając bliższych wskazówek, w którą stronę zechce podążyć w najbliższych kilkunastu godzinach. Spodziewamy się względnie spokojnej sesji z oscylowaniem kursu między 4,18 a 4,20. Może ujawnić się lekka tendencja wzrostowa, dlatego ewentualnie spadki poniżej 4,1850 należy wykorzystywać do zakupów. Z kolei w pobliżu 4,20 można dokonać przeciąganych, pilnych sprzedaży.
EURUSD: Notowania utrzymują się powyżej poziomu 1,3690, co sugeruje, że rynek będzie chciał przesunąć się o kilkadziesiąt pipsów wyżej. Lokalnym ograniczeniem od góry jest linia 1,3730. Jeśli doszłoby do jej przełamania, kurs ma szansę zwyżkować kolejne 3040 punktów. Tam korekcyjne odbicie powinno definitywnie dobiec końca i będzie to dobra okazja do odnowienia krótkiej pozycji na tej parze.
Niezmiennie dobre nastroje utrzymują natomiast amerykańscy konsumenci. Załamanie z początku roku było stosunkowo niewielkie. Większe miało miejsce jesienią ub. r., kiedy toczyła się batalia o uchwalenie budżetu. Obecnie dwa główne wskaźniki sentymentu – Conference Board i Uniwersytetu Michigan – powróciły do wartości z połowy 2013 r., kiedy odnotowano wieloletnie szczyty. W piątek wstępne dane ze maj opublikowała druga z tych instytucji. Wynik okazał się niższy niż oczekiwano. Nie zmienia to jednak obrazu sytuacji. Wydatki konsumentów będą w najbliższym czasie utrzymywać się na stabilnym, dość wysokim poziomie. Ze strony tej domeny gospodarki nie należy w najbliższym czasie oczekiwać negatywnych niespodzianek. Konsumpcja będzie w najbliższych 2-3 kwartałach pozytywnie oddziaływać na PKB, choć bez znacznego zwiększania kontrybucji we wzrost.
EURPLN: Kurs nadal stabilizuje się w okolicach poziomu 4,1850 nie dając bliższych wskazówek, w którą stronę zechce podążyć w najbliższych kilkunastu godzinach. Spodziewamy się względnie spokojnej sesji z oscylowaniem kursu między 4,18 a 4,20. Może ujawnić się lekka tendencja wzrostowa, dlatego ewentualnie spadki poniżej 4,1850 należy wykorzystywać do zakupów. Z kolei w pobliżu 4,20 można dokonać przeciąganych, pilnych sprzedaży.
EURUSD: Notowania utrzymują się powyżej poziomu 1,3690, co sugeruje, że rynek będzie chciał przesunąć się o kilkadziesiąt pipsów wyżej. Lokalnym ograniczeniem od góry jest linia 1,3730. Jeśli doszłoby do jej przełamania, kurs ma szansę zwyżkować kolejne 3040 punktów. Tam korekcyjne odbicie powinno definitywnie dobiec końca i będzie to dobra okazja do odnowienia krótkiej pozycji na tej parze.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Święto Dziękczynienia w USA!
2024-11-28 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj odbywa się jedno z najważniejszych świąt w USA, czyli Święto Dziękczynienia, podczas którego zdecydowana część rynków odpoczywa. Na Wall Street obserwujemy same pustki, a większość giełd towarowych nie kwotuje cen surowców. Jednak rynek walutowy działa 24 godziny, 5 dni w tygodniu, dlatego pomimo zmniejszonej zmienności na rynku przez brak najważniejszego gracza na świecie, nie można wykluczyć niespodzianek.
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.