Wzrost inflacji w USA. Słaba dynamika PKB w Europie.

Wzrost inflacji w USA. Słaba dynamika PKB w Europie.
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2014-05-16 (11:41)

Kondycja europejskiej gospodarki poprawia się powoli i nierównomiernie. W Niemczech panuje rozkwit, na peryferiach stagnacja. W USA powoli wzmaga się presja inflacyjna. Kolejne niepokojące sygnały płyną natomiast z rynku nieruchomości. Dziś kolejne odczyty z tego sektora.

Na rynku walutowym możliwe korekcyjne odbicie EUR/USD oraz lekkie umocnienie złotego, szczególnie w relacji do dolara.

Seria danych, która napłynęła na rynek w czwartek faworyzuje dolara w stosunku do euro. Kurs EUR/USD znalazł się na najniższym poziomie od lutego (1,3648) i zbliżył do 200-sesyjnej średniej (1,3626). Nowe 4-tygodniowe szczyty zanotował w ciągu sesji indeks dolara. Amerykańska waluta nie zdołała jednak utrzymać zysków. W drugiej części dnia kurs powrócił w okolice ceny otwarcia.
Inflacja konsumencka w USA w kwietniu wyrównała wynik z lutego i lipca 2013 r. (2,0 proc. r/r), a z wyłączeniem wrażliwych na wahania kategorii osiągnęła poziom najwyższy od marca ub. r. Dane okazały się zbliżone do prognoz, ale wskazują, że procesy inflacyjne w USA przebiegają zupełnie innym torem niż w strefie euro, a kolejne miesiące przyniosą dalsze narastanie presji na wzrost cen. W związku z tym, jakkolwiek łagodna byłaby retoryka przedstawicieli Rezerwy Federalnej, w tym J. Yellen, proces wychodzenia z ultra łagodnej polityki pieniężnej będzie kontynuowany. W naszej ocenie, podwyżki stóp procentowych nastąpią szybciej niż oczekuje tego rynku, za około rok, a nie dopiero w drugiej połowie 2015 r. Biorąc pod uwagę, że w strefie euro w czerwcu wznowione zostaną działania łagodzące warunki kredytowania, w tym najprawdopodobniej poniżej zera obniżona zostanie stopa depozytowa, w dalszym ciągu istnieje ogromny potencjał do średnio- i długoterminowego wzrostu wartości dolara w stosunku do euro. Czynnikiem ryzyka jest rynek nieruchomości. Dziś odczyty wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów za kwiecień. Wczoraj indeks sentymentu na tym rynku (NAHB) spadł do najniższego poziomu od roku. Na zagrożenia dla gospodarki związane z sygnałami płynącymi z sektora wskazywała ostatnio J. Yellen. Pogorszenie sytuacji na rynku nieruchomości pozwoli Fed utrzymywać gołębią retorykę, pomimo wzmagającej się inflacji.

W krajach 18-tki ożywienie gospodarcze jest bardzo nierównomierne i postępuje powoli. Potwierdzają to raporty o PKB odtajnione wczoraj przez Eurostat i narodowe urzędy statystyczne. Sytuacja gospodarcza w Niemczech jest bardzo dobra. PKB rośnie w tempie zbliżonym do potencjału. Tymczasem na obrzeżach unii walutowej oraz w duże kraje, takie jak Włochy czy Francja, pozostają w stagnacji lub recesji. Na poziomie całej strefy PKB w I kw. wzrósł co prawda czwarty kwartał z rzędu i drugi, jeśli chodzi o ujęcie rok do roku, ale słabiej niż oczekiwano. W komentarzu do danych wskazano właśnie, że problemem jest brak spójności w dynamice rozwoju w poszczególnych krajach regionu. Państwa rdzenia wyszły z kryzysu wcześniej i szybciej się rozwijają. W silnie zadłużonych i obciążonych głęboką depresją peryferiach, sytuacja pozostaje trudna.

Z informacji z Polski, oba raporty, które opublikowały wczoraj GUS i NBP, zaskoczyły pozytywnie. Według wstępnych szacunków, w I kw. PKB zwiększył się o 3,3 proc. r/r przewyższając medianę oczekiwań. Polska gospodarka weszła tym samym w zaawansowaną fazę ożywienia i obecnie najpewniej znajduje się już w fazie ekspansji. Przyspieszenie dynamiki wzrostu będzie postępować jeszcze 3-4 kwartały. Na przełomie 2014 i 2015 r. cykl koniunktury osiągnie szczyt. PKB będzie rósł w tempie 4,0-4,5 proc. W przyszłym roku dynamika wzrostu osłabnie. W 2014 r. rozwój nie będzie już w takim dużym stopniu oparty o eksport. W I i II kw. będzie on jeszcze spory. Według danych NBP w kwietniu utrzymaliśmy nadwyżkę handlową, choć spodziewano się, że po raz pierwszy w tym roku pojawi się deficyt. Dobre dany nie wsparły jednak złotego, który tracił wobec euro i dolara.

EURPLN: Złoty kontynuuje łagodną tendencję deprecjacyjną. Kurs wzrósł powyżej 4,1900 i zmierza w kierunku 4,2000. Okolice tej ceny będą dobrą okazją do sprzedaży nagromadzonych przez ostatnie 2 tyg. nadwyżek. Z racji dalszego, korekcyjnego odbicia na rynku międzynarodowym, spadki pojawić się mogą na USD/PLN. Krótkoterminowy potencjał wzrostowy na tej parze wyczerpuje się w rejonie 3,0650.

EURUSD: Dynamiczne zawrócenie kursu z drogi na 200-sesyjną średnią wskazuje, że w najbliższych kilkudziesięciu godzinach handlu może mieć miejsce dalsze, korekcyjne wzmocnienie euro. Zakres możliwych wzrostów do przyszłego tygodnia to nawet okolice 1,3790. Nie zmieni to jednak ogólnego obrazu rynku, który pozostaje pro spadkowy. Dolar ponownie wzmocni się pod koniec miesiąca.

Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej

2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTB
Indeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł

2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?

Wrócą wojny handlowe?

2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walut
Dzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?

Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?

2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach

Napięty dzień na rynkach

2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTB
Dzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18

EURUSD chwilowo powyżej 1,18

2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walut
We wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA

2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Trwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian

PLN bez większych zmian

2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Polska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).